Dot.: Peeling migdałowy i inne peelingi kwasowe - wymiana doświadczeń. ZBIORCZY
o jak milo ze odpisalas mysle nad tonikiem z kwasem mlekowym i salicylowym , cos wykombinuje super ze alkohol mozna zastapic pegiem, oczywiscie emulgator wzielam pod uwage
A co do migdalka, mialam z nim pare razy i zgodze sie, kwasy AHA na lojotokowa zapchana skore nie beda super dzialac (zdarzaja sie wyjatki) tylko BHA ma zdolnosc rozbicia tego co w porach zalega
nie mam zadnych blizn na szczescie, troche przebarwien, nierowna skora (pare lat wyciskania hmm) zaskorniki glebokie prawie niewidoczne i moja najwieksza zmora tlusta cera - przez co mega szybko sie zanieczyszcza.
znudzona jestem uzywaniem kremow z kwasami, raz ze wysuszaja a dwa nie dzialaja tak jak bym chciala. To wymyslilam sobie ze bede robic peelingi i toniki miedzy peelingami, a reszta to lagodna pielegnacja i duzo nawilzania. jak to nie pomoze to ja juz nie wiem
---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------
jeszcze chcialam spytac czy kolezanka pierwszy raz miala do czynienia z kwasami (domyslam sie ze nie pierwszy raz ) i 30% na 15 minut, wow jestem pod wrazeniem
__________________
W życiu chodzi o ludzi których spotykasz na swojej drodze i o wszystko co z nimi możesz stworzyć!
|