Dot.: Filtry vs rak skóry , kontrowersyjny artykuł...
Była już taka dyskusja dawno temu, cos sobe przypominam. Ciezko sie dfo tego ustosunkowac.
Zastanawia mnie tylko fakt dlaczego jednak liczba przypadkow zachorowań na raka skory (jeden z najcięzszych nowotwrów jakby nie było) jest tak wysoka.
Z ta witamina D tez juz byla niejedna awantura. Sama znalazłąm na Pub Medzie badania (i cytowalam je w dosyc ostrym wątku na kosmetyczce), ze wystarczy ok 10-15 min na zloncu aby pobudzic synteze wit D. A jesli chodzi o niedobory - i to w starszy wieku (bo osteoporoza itp) to ilosc wit D ktora moze wytworzyc organizm jest i tak nie wystarczajaca aby uzupelnic niedobor i w takich przypadkach lekarze zalecaja diewtę oraz suplementacje. Nie solarium.
Byla tez akcja ze filtry zaburzaja rownowage hormonalna - włąśnie poprzez ich przenikalnosc do krwiobegu. Wtedy ktos dotarl do badan, ze eksperymenty robiono na szczurach i ....karmiono ich filtrami, w dodatku w spoprych ilosciach.
Nie chce powiedzec ze dane zawarte w artykule to bzdura - tego nie wiemy. Ale juz z doswiadczenia wiem, ze za jakis czas moga pojawic sie dane "prostujace" albo precyzujace sprawe.
|