Dot.: Kiedy zdecydowac sie na Botox?
do paula78
Być może ty rozmawiasz ze swoim mężem o wszystkim i wszystko jest wspólne rzeczy, myśli itd. słowem zero prywatności. Ja tak nie chcę i nie potrafię. Każde z nas ma dużą sferę prywatną i na wzajem ją szanujemy. Nie pytam z kim rozmawiał przez telefon, jak to coś ważnego to powie jak nie to nie. Każde z nas ma oprócz wspólnej kasy własne pieniądze i robi z nimi co chce. Tak samo nie pokazuję się mężowi z maseczką na twarzy czy kremem depilującym na nogach. To są dla mnie sprawy kobiece, intymne - chcę żeby mój mąż widział efekty a nie koniecznie zabiegi. Czy naprawdę uważasz że powinnam się spowiadać choćby i najbardziej kochanemu facetowi z wszystkich babskich sztuczek poprawiających urodę? Jego powinien zachwycać według mnie efekt. I tyle.
|