Re: o podkładach - pewnie n-ty raz
Ja uzywalam tak dlugo na ile mi starczyl tzn, czasami bylo to wiecej niz rok. Nie uzywam latem podkladow wiec czesto mialam taki podkladzik 1,3 roku, 1,5 roku. Jak sie ma podklad w tubce to nie ma sie zcym martwic bo kontakt z powietrzem jest minimalny. Ja raz sie zapomnialam i uzywalam nawet po uplywie terminu tak z dobry miesiac i nic mi nie bylo.
|