[schaetzchen]

Katarinko,
przesuszona i odwodniona to chyba tylko kwestia nazwy Chociaz może odwodniona to taka jeszcze bardziej przesuszona?

Używam oleju z orzechów laskowych i pestek moreli - mieszam sobie z kilkoma kroplami olejków eterycznych (przepisy w wątku "olejki eteryczne") i na twarz. Można też takiej mieszanki używać jako składnika np. serum ekspresowego (przepis z mazideł). Robiłam na razie aloesowe i owsiane.
Sama mam skóre mieszaną - nadchodzi lato a więc problemem będą dla mnie tłuste partie a nie suche jak zimą No i 32 lata, a więc łaskawym okiem patrzę na olej morelowy - baaaardzo mi on pasuje. Co ciekawe - te tłuste oleje przez noc wchłaniają się do matu a kiedy wczoraj posmarowałam się humaktanem - rano strefa T tłusta. Chociaż może nie wchłaniają się we mnie tylko w poduszkę? Ale krem też chyba by tak miał?

W kolejce czeka jeszcze makadamia, kiełki pszenicy i słodkie migdały. Jeśli nie będą dobre do twarzy (np. zapchają) to zużyję do ciała.
Dokładny opis różnych olejów jest tutaj:
http://www.wizaz.pl/images/oleje_roslinne/
na pewno coś dla siebie wybierzesz.

PS maska spirulinowa jest boska Mnie tam zapachy morskie nie straszne. Kocham sushi i wcinam surowe płaty nori Poważnie. Taka spirulina to pikuś. Za pierwszym razem przeraził mnie tylko kolor - bałam się że mnie zafarbuje!