[pranie]

Dziewczyny, na szybko, bo doszla moja paczka:
- b fajny zamowilam ten balsamik do ust (winogronowy sojowy) - mily zapach, dziwny niebieskawy kolor, ladnie natluszcza, tani
- mikrodermabrazja dla mnie po pierwszym uzyciu super, raczej zdecyduje sie na duzy wymiar bo nie mam czasu dlugo testowac, boje sie ze w grudniu poczta bedzie szalec; do rzeczy: fajna kremowa konsystencja, to po prostu taki drobny ostry peeling, ladnie pachnacy
- krem kolagenowy zdecydowanie za ciezki do mojej skory, nawet nie o to chodzi, ze mnie zapchalo, bo za malo czasu mialo, ale jest tlusty, zostawia film i nie spodobal mi sie, choc zapach i struktura obiektywnie zachecajace
- mint sufflet do mycia buzi - dziwny zapach, wcale nie pachnie mietowo, piankowata konstystencja; raczej nie zamowie, nie bylo oszalamiajacych efektow, a w produktach do oczyszczania twarzy akurat oczekuje ich natychmiastowo; mam jeszcze w zanadrzu zachwalany przez Was zel kwasowy i z nim wiaze wieksze nadzieje
- na test czeka jeszcze maseczka ogorkowa, ale nie mam warunkow na razie, i tak wiele nakombinowalam z twarza, biorac pod uwage ze mam remont w lazience
- dostalam sporo probek: mydelka, maselka do ciala; fajna firma! dla mnie te ceny to pikus w porownaniu z sephorowymi zakupami; jestem ZA