[niv_]

Ja kiedys bardzo się przejnowałam różnymi komentarzami,ale doszłam do wniosku,że mam 3 wyjścia,albo zafunduje sobie szokową terapie starzeniową na słońcu,albo spędze pół życia w łazience na wcieraniu setki róznych balsamów brązujących i samoopalaczy,a następnie ich ścieraniu,bo coś jest nierówno i od nowa wcieraniu i znowu ścieraniu (Syzyfowa praca po prostu )albo po prostu to zaakceptuje.Wybrałam trzecią opcje ,bo jest najmniej pracochłonna Teraz robie wszystko,żeby rozjaśnić skórę,smarowałam się juz cytryną,a teraz mam zamiar kupić sobie Acne Derm,który mam nadzieję poradzi sobie z moją ostatnio dośc zapchaną cerą ,a przy okazji coś niecoś będzie wybielał I jak juz pisałam kometarze co do mojej bladośc juz mnie tylko bawią,jak sobie pomyślę,że chce być jeszcze bielsza,a tu ludzie mi współczują tej bladości Oczywiście wolałabym komentarze typu "Jaka ty masz śliczną,alabastrową cerę" zamiast "Idż do lekarza,musisz być chora,bo taka blada jesteś" co słysze od dzieciństwa.A co do ciemnych karnacji,bardzo podoba się odcień skóry Rihanny i w ogóle czasem podoba mi się także ciemna kaqrnacja,o ile jest naturalna,bo oplenizna jest dla mnie osobiście okropna,ale ponieważ staram się nie komentować wyglądu innych ,najczęściej zostawiam tą opinię dla siebie