Dot.: Wybielające kropelki do oczu
agteczka
pisalam o kroplach ktore widzialam zagranica w watku o kholu wlasnie,
u nas ich jeszcze nie ma chyba - a przynajmniej to co zostalo wymienione tym nie jest wg mnie.
sa to specjalne krople w zasadzie kosmetyki bo 'poprawiajace urode oka' ze tak powiem - wybielajace, nablaszczyjace , mogace nasycac kolor jasnych teczowek i nic ponad to (choc zdarzaja sie o dodatkowym dzialaniu nawizajacym ,do szkiel kontaktowych etc.) - a wiec raczej na impreze i wielkie wyjscie, randke niz na codzien.. ja przynajmniej balabym ich sie uzywac dzien w dzien , nawet gdzybym miala nie wiem jakie oczy.
preparaty takimi nie sa Visine czy Oculosan i reszta wymienionych- to troche inne specyfiki - bardziej lecznicze, usuwuwaja zaczerwieniene, szczypanie.. podraznienia wywolane klimatyzacja etc.. mozna poczytac zreszta na stronach dot. tych produktow gdzie pisze wyraznie o leczeniu objawowym!! nie maja na celu 'wybielania' - choc to powoduja np. Visine by dac efekt 'usuniecia zmeczenia' i mimo ze jest stworzony by 'przyniesc ulge zaczerwienionym oczom' rowniez slyszalam ze nie mozna z nim przesadzac.
Mibalin z teg o co wiem jest tylko na recepte bo to stricte preparat leczniczy
zgadzam sie z opinia ze
lepiej profilaktycznie dzialac, robic przerwy co jakis czas przed komputerem (kiedys nawet widzialam taki program komputerowy ktory przypominal co jakies 30 min bodajze o przerwach i proponowal rozne rodzaje 'ocznej gimnastyki' )
Edytowane przez leeloo
Czas edycji: 2005-09-14 o 08:32
|