2006-01-05, 21:06
|
#81
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Gliwice
Wiadomości: 2 449
|
Dot.: Kody w Kanebo
Cytat:
Napisane przez crumb
nie lubię wykłocać się o nic w sklepach ani zgłaszać reklamacji - nie będę więc robić z siebie durnia w perfumerii żądając jakiejś karty kodów (pewnie takowej nie mają)
|
hehe...ja tam nie uwazam, ze zadanie karty kodów to robienie z siebie durnia
Durnia próbowały zrobić ze mnie, po pierwsze, ekspedientki w perfumerii Amanda sprzadajac stary produkt - dzis jestem prawie pewna, ze dobrze wiedziały, co sprzadają;
o drugie - przedstawicielka polluxa, ale to już osobna kwestia.
Pewnie moznaby pomyslec " a na cholerę się czepiasz?" No fakt...ja juz wiem jak rozpoznać świezy produkt, mogłabym dac spokój. Ale - znowu - po pierwsze, na robienie ze mnie kretynki jestem wręcz uczulona, po drugie - mogę sobie wyobrazic rozaczarownanie innego takiego małego głupka jak ja , który baardzobaaardzo chciał jakis produkt miec, a tu się okazuje ze mozna go sobie wsadzic...
No i trzecia rzecz...mimo wszystko chciałabym, żeby w tym kraju kiedyś było normalnie...Tutaj 10 razy musimy sprawdzać, wykłócać się, jak nie rykniesz, to nikt nawet palcem nie kiwnie...
Może niektórzy myślą wg zasady: jako kogoś stać na drogie mazidło to kupi sobie nowe...
Fakt...szkoda tylko, że na każde 168zł muszę zapracować, bo póki co nie mam sponsora ( może w tym przypadku nie do końca - bo był to prezent, ale i tak kupiłabym go sobie sama...)
|
|
|