[kinolec]

Napisane przez martuko

ja wrzucę dośc może głupie pytanie ale robie juz troszke na szydełku ale ciągle tak do końca nie wiem jak w praktyce ma wygladac "wkluc szydelko w oczko łańcuszka" ja to robie tak,że wkłuwam je pomiedzy tymi dwiema nitkamiktore wygladaj jak "ogniwko" a tą dolna nitką. jak kombinowałam to wydawało mi się że te dwie nitki na górze jakies "stabilne" bardziej sa )))
a tak serio to chcialabym się dowiedzieć jak to powinno być "prawidłowo" ktos mi podpowie?

ja tez robie dokładnie tak jak opisałas i efekt jest bardzo ładny zreszta i tak na robótke wpływ ma wiele czynników a to czy postępujesz tak czy tak to to jest twoja własna technika i urok twej własnej pracy mogę ci jeszcze doradzic ze w momencie gdy robię słupki w pustym kwadracie(trudno to opisać słowami)to wtedy nie wbijam słupków w oczka łańcuszka tylko je "otaczam" (tzn. tylk ote które maja stanowic "wypełnienie"kwadraci ków a nie jakby to okreśłić ściny tego kwadratu)jeszcze tylko dobra nić i szydełko i efekt jest piorunujący