2007-01-21, 16:26
|
#2086
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 12
|
Cytat:
Napisane przez MagJa
Jak Ci się sprawują korektory Inglota? I czy możesz ten żółty porównać do Touche Magique L'oreala, o ile to jego u Ciebie widzę.
|
Inglot jest gęsty i szybko wysycha. Jak dla mnie za szybko bo lubię nakłądać najpierw korektor na grzbiet lewej ręki i potem go nakladam pędzelkiem. Tu trzeba się śpieszyć . Używam go tylko na bazę [obecnie testuję wygładzającą] i tylko na nią. Próbowałam bez bazy, ale wydawał mi się być wtedy taką lepliwą substancją. Kryje jednak dokładnie i jest wydajny.
Touche Magique L'oreala - nie żebym była zachwycona jego magicznymi rozświetlającymi właściwościami ;P. Dla mnie bez rewelacji. Fajny bo o ile dobrze pamiętam nie był specjalnie drogi no i od razu z pędzelkiem, ale dość szybko mi schodzi.
Cytat:
Napisane przez vril
Aramisu - i wszystko jasne Teraz o wiele lepiej
Duzo pedzli i korektorow widze. Kiedys myslalam, ze korektor to kosmetyk, na ktory moge wydac najwiecej ale sie mylilam i wyszlo, ze na pudry
Coz to za trojkolorowy puder prasowany w srebrnej puderniczce z lusterkiem? Ladne jasne beze tam widze. A Ciebie Aramisu z taka kolekcja zapraszam na KWC - pisz, pisz I na watek pielegnacyjny oczywiscie tez.
|
Hehe ja też zaczynam na pudry wydawać :P
To maleństwo srebrne to korektor+podkład na powieki E.Funkhouser. To już jedno z kolejnych opakowań..ale zdobył moje serce i teraz wszystkie korektory porównuję do niego. Działa cuda. Używałam zawsze bez bazy pod makijaż..a na bazę to już poezja Bardzo ładnie kryje, cienie nie "wałkują się". Moja mama też używa i chwali bardziej niż ja
daję link bo tu wyraźniej widać:http://www.artistrystudio.co.kr/product/funkhouser.asp
Edytowane przez Pomadka
Czas edycji: 2007-01-25 o 19:35
Powód: Post pod postem.
|
|
|