2007-04-26, 13:46
|
#239
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Co ostatnio upolowaliście? Część III
Cytat:
Napisane przez daigee
Upolowałam w ciemno ten zapach z myślą o mamie Jestem strasznie ciekawa... Powienien lada chwila dojechac
Tym bardziej się cieszę, że Wam się podoba
Kasiu, nawet nie wiesz jak Ci zazdroszczę
Chociaż z drugiej strony nie miałam z klasycznym Apparition najlepszych relacji. W przeciągu całego ubiegłego roku były to moje najukochańsze perfumy, signature scent, mnóstwo wspomnień związanych z pewną kochaną osobą - no bajka po prostu. Upolowanie wersji słonecznej miało byc tylko kwestią czasu...
Mnóstwo uczuc, sytuacji związanych z intensywnymi emocjami... Apparition już chyba zawsze będzie mi się kojarzył z pewnym wspaniałym facetem. Wszystko się rozpadło i nie chcę już nigdy, przenigdy wąchac Apparition i przywoływac pięknych do bólu wspomnień
|
Daigee kochana, ogromnie współczuję perfumy niestety (czasami stety) mają ogromną moc przywoływania wspomnień doskonale Cię rozumiem. Ja nigdy już nie chcę pachnieć Premier Jour, ani Avonowym Winkiem, ale już mi to nie grozi.
Co do Apparition Sun, to jest w nich naprawdę niewielkie echo klasyka i ulatnia się w oka mgnieniu. Nie wiem czy zapach przypadłby Ci do gustu, gdyż jednak jest różny od podstawowej wersji. Jest chyba mniej seksowny, za to bardziej słoneczny, roześmiany, kobiecy. Ma niebywały urok i idealny jest do wszystkich letnich ubranek, taki poprawiacz humoru, dlatego może kiedyś spróbujesz nie narażając się na przykre wspomnienia Wszystkiego dobrego Ci życzę.
|
|
|