Dot.: Moc pozytywnego myślenia - III część
Ostatnio czuję się zagubiona.
Niby wiem czego chcę. Jednak jak ma dojść do realizacji to do głowy przychodzą mi inne pomysły, zaczynam mnożyć problemy, nie umiem ustalić priorytetów i ZAWSZE mam jakieś ALE dlaczego czegoś nie mogę zrobić.
Staram się myślec pozytywnie, ale jakąś pustkę czuję i nieogarnięcie.
Potem myślę,że moze jednak ja niczego od życia nie chcę, skoro nie umiem się na nic zdecydować.
Czuję lęk przed porażką.
Macie jakieś rady na początek jak wyjść z matni zamartwiania się na zapas?
__________________
Trzeba dokonywać wyborów. Człowiek może mieć rację i może się mylić, ale musi decydować, wiedząc, że dobro i zło bywają wcale nieoczywiste, a czasem nawet że wybiera między dwoma rodzajami zła, że nie ma żadnej gwarancji. I zawsze, zawsze wybiera sam.
|