[dziuniaaa]

No niestety nie jestem za bardzo zadowolona z efektu.
Wcześniej ten mój jasny kolor miałam przyciemniony szamponetką Joanny, piaskowy blond i fajnie całość wyglądała (taka jak teraz odrosty, ciut ciemniejsza, bardziej złotawa, ładna), zrobiłam tylko odrosty tym Garnierem no i tak nieciekawie mi złapał i dalej za odrostami mam jaśniejszy kolor z niebieską poświatą (nie da się idealnie tylko odrostu zafarbować, żeby czegoś przy okazji nie zabrudzić jak się włosy zaczesuje, ale akurat tutaj wyszła duża różnica). Ten niebieski odcień pewnie to zejdzie po paru myciach, ale zawsze to jakiś dyskomfort .
Dobrze, że ta farba jest bardzo delikatna.
Jutro lecę po tą szamponetkę i kolor będzie akurat ładny i równomierny.
To jest koniec mojej przygody z drogeryjnymi farbami. Zamówiłam już farby Kallosa i Farouka, później może wypróbuję Majiblond, bo też ma fajne kolorki w palecie. A w tych drogeryjnych ryzyk-fizyk.

Acha i jutro wkleję włosy po wyrównaniu kolorku.

Fotki w sztucznym świetle.