Re: troche oryginalnosc??!!
Białą suknię zakłada się tylko raz w życiu...... może żeby być przy tym oryginalnym nie trzeba brać ślubu jak wszyscy - tylko złożyć sobie nago przysięgę w lesie przy świetle księżyca?...
Ja też chciałam mieć "oryginalną suknię" jakąś zwiewną jak koszula nocna [img]icons/icon12.gif[/img]. Ale kiedy pierwszy raz zobaczyłam siebie w bieli, szerokiej, bardzo szerokiej sukni mocno upiętej w pasie, z gołymi plecami i białym welonie wiedziałam już że tak MUSZĘ wyglądać.
Nie dałam sobie jednak zrobić żadnego koczka z pod którego zwykle zwisa welon - włosy miałam prawie rozpuszczone i welon tradycyjnie przypięty jakoś u góry - najlepszym komplementem dla mnie były szepczące starsze panie w parku w którym młode pary kręcą sobie romatyczne sceny na video "o! nareszcie prawdziwa panna młoda"
Co prawda teraz dużo zmieniłabym w swoim wyglądzie i makijażu, ale i tak nigdy piękniej wyglądać nie będę niż wtedy, w tej "oklepanej sukni"
Do diabła więc z tą cała oryginalnością mogę ją sobie nosić w karnawale...
|