[infante]

Moje po nocy tez wygladają jak siano... Spryskuje je niby czyms takim z welli ( nie poamietam nazwy) ale nie wiele to pomaga bo pod wpływem spryskiwacza kręca się ale dziwacznie:/ ewentualnie mocze reke i ugniatam tak włosy. Chciałabym by nie tylko poumyciu sie do czegos nadawały ale nie ma tak lekko :/ Teraz jeszcze spoko,ale jak zacznie się szkoła? poranne mycie u mnie odpada...ehh starch myslec cos bedzie.
Ps. Kiedyś czytałam tutaj o tym ,ze np niektóre dziewczyny zwilzają koncówki wlosów woda przed snem albo układają włosy na poduszcze ale to chyba nic nie da***o trzebabyło by sie nie ruszac a ja jestem wiercipietką