2011-01-09, 18:30
|
#23
|
Are you talking to me?!
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 875
|
Dot.: solarium i opoooorna skóra
Pewnie brązer Schodzi Ci wraz ze złuszczającym się naskórkiem jak każdy balsam brązujący czy samoopalacz. Prawdziwa opalenizna nie schodzi tak łatwo - trzeba na to co najmniej kilku tygodni. I nie stabilizuje się od razu; jeśli masz naturalną jasną skórę, (tak jak większość polek), na początku skóra będzie czerwona; złoty kolor powinien pojawić się mniej więcej w ciągu 5-7 dni.
Ja mam bardzo jasną skórę - nie wolno mi się opalać, bo moja skóra na początku ulega poparzeniom; poparzenia później robią się brzoskwiniowe i to jest moja opalenizna. Ostatnio słońce złapało mnie w czerwcu (później tydzień bólu i złażenia skóry) ale opaleniznę mam do dzisiaj (!)- pomimo złuszczania skóry ciągle mam opalony dekolt i koszmarne "skarpetki" na stopach. Tak więc jestem niemal pewna, że zmywa Ci się tylko onyx.
Jeśli chcesz zatrzymać opaleniznę na dłużej musisz skupić się na głębokim nawilżaniu cery; przesuszona skóra, zwłaszcza zimą, niesamowicie szybko się łuszczy i kolor bardzo szybko schodzi. Tak więc nawilżanie to podstawa
|
|
|