[..::przemek::..]

Ten fryzjer na kilinskiego to juz go dawno nie ma. On nazywal sie Krzysiek i strzyglem sie u niego z 5 lat, az wyjechal do olsztyna. Ten na przeciw osrodka to nawet spoko, tylko nie wiem czy on obetnie jak bede chcial. Na podcieice chyba do damskiego pojde, bo nie wiem czy jakis meski dobrze podetnie.


A teraz drogie panie zapomnijcie o tych fotkach, ktore byly. Daje nowe bez robienia niczego. Lekko przyklapniete, bo jak wstalem to szope mialem i je troche pomoczylem. Mowcie co zrobic, zebym byl piekny i powabny <haha> Nie mowcie tylko zebym scial na krotkie, bo juz takie troche nosilem i przydala by sie jakas odmiana. Jakosc kiepska bo nie mam aparatu cyfrowego tylko taki marny w telefonie. Jak chcecie jakies inne fotki to piszcie, zrobie.

Pozdrawiam