2005-09-17, 21:31
|
#12
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-08
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 496
|
Dot.: nie będę oryginalna
ach, bo tu nie chodzi o to w czym nam DOBRZE , tylko o najmniejsza linie oporu . Wiekszosci nas bedzie dobrze w dobrze zrobionym makijazu, wszystko jedno czy to beda kolory dobrane do typu kolorystycznego czy nie.
i w ogole nudno by bylo sie trzymac kurczowo tych zasad, wyrzekac sie kolorow ktore sie lubi tylko dlatego ze nie pasuja do wizerunku pory roku ktora jestesmy (ja tam lubie czarny i nosze go chetnie mimo ze nie jestem zima).
jednak wydaj mi sie ze czasem znajomosc przynaleznosci typu urody moze sie przydac, szczegolnie gdy sie jest "wymemlanym" i ma sie malo czasu, wtedy lepiej siegnac po te barwy ktore to zatuszuja a nie podkresla.
zas zeby nie odejsc od tematu - mnie sie wydaje ze kolezanka Nenah jest wiosna. Intensywna w dodatku.
Sama jestem jesienia i znam kilka innych jesieni, ktore maja zdecydowanie chlodny kolor cery i ust (moje sa sinorozowe no, nic z korali nie maja). Moim armatnim argumentem sa zawsze klasyczne Irlandki - bladorozowolice z miedzianymi wlosami. Sa podobniez podrecznikowymi jesionkami. Z chlodna cera.
Pozdrawiam
|
|
|