Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - moze mi ulzy...
Wątek: moze mi ulzy...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2008-08-08, 21:55   #7
magica
Wtajemniczenie
 
Avatar magica
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: mój własny świat
Wiadomości: 2 222
GG do magica
Dot.: moze mi ulzy...

Po pierwsze: widzę że masz podobny problem do mnie. Chociaż może u mnie powoli, z roku na rok, idzie ku dobremu. Też kiedyś bałam się ludzi, bałam się z nimi rozmawiać... Powoli się oswajam z nimi i radzę Ci na początek, choć wiem, że to nie będzie łatwe: znależć dobrą koleżankę. Na pewno w Twoim otoczeniu jest jedna taka osoba, z którą mogłabyś się bliżej zakolegować. Może to być nawet Twoja kuzynka, jeśli mieszka daleko to piszcie na gg. Tak ajedna życzliwa osoba może zdziałać cuda. Np. wprowadzić Cię w krąg jej znajomych. Po drugie: znajdz sobie jakieś hobby. I bynajmniej nie oglądanie TV Wiesz jak łatwa wpaść w pułapkę telewizji? Nie masz wtedy kontaktu z otoczeniem, a czas przepływa Ci między palcami. Na pewno coś Cię interesuje, może kiedyś miałaś jakąś pasję, której zaniechałaś? Po trzecie: MUSISZ iść do psychologa. Tylko on tak naprawdę Ci pomoże. Może na początku będzie Ci trudno się przed nim otworzyć, ale jak zdołałaś się otworzyć tutaj, to nie jest tak źle- dasz radę Wierzę w Ciebie Na pewno nie możesz tego tak zostawić, bo to może się źle skończyć, a potem możesz żałować. Radzę Ci też abyś może zapisała się na jakieś zajęcia- poznasz nowych ludzi, może odkryjesz w sobie talent? I wychodz z domu jak najczęściej! Jeśli nie masz zkim- idz sama! Choćby na rower, na rolki, albo zwyczajnie po sklepach. Ważne żebyś nie zamykała się wczterech ścianach- bo możliwe że przez to masz taki nastrój. Ja często miałam takie chwile jak Ty- i np. ktoś mnie wyciągał z domu. Mi się cholernie nie chciało. Ale jednak wychodziłam. I co? Wracałam kompletnie odmieniona! Wesoła, radosna... Naprawdę, siedząc w domu niczego nie zdziałasz, będziesz jeszcze bardziej przygnębiona. Musisz wyjść! Olej seriale, filmy... Wyjdź

P.S. Jeśli boisz się psychologa to może na początek zadzwoń na telefon zaufania? To też jakaś opcja, nie będziesz widzieć tej osoby, na pewno będzie Ci łatwiejPozdrawiam
__________________
http://pustamiska.pl/

JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik

to słowo(nie "te słowo")
bynajmniej=wcale, w ogóle
magica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując