Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - fryzjerki czarownice...
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2005-07-22, 22:18   #21
piwko
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 25
Dot.: fryzjerki czarownice...

Ja miałam kilka takich przejść. Pierwsze w dzień studniówki, miało być piękne upięcie włosków (pamiętam pokazywałam pani zdjęcie z gazety) chodziło mi o lużny koczek, taki w stylu "czesany wiatrem" więc fryzura dość nowoczesna...
A co wyszło!!!! Wyglądałam jak Bronka z "daleko od szosy" Albo nie! Jeszcze gorzej! Jakbym sobie ogromną kapustę do głowy przywiązała... Dodam że miałam wtedy włosy do pasa, więc fryzjerka miała z czego zrobić mi tą kapuste, aby efekt wyszedł piorunujący...
Ja jestem drobej postury i ta kapusta wyglądała jakbym miała co najmniej wodogłowie, taki wielki miałam wtedy łeb!!
Jak mnie mama zobaczyła, a osobą jest barrrdzooo opanowaną to najpierw zaczeła się histerycznie śmiać a potem płakać...Oczywiście dalszy dzień wyglądał tak że na kolanach poszłam do innego zakładu fryzjerskiego i jakoś mnie tam uczesali, no ale co za póżno już było na wyczarowanie jakiejś fajnej fryzurki..
P.S. po fakcie dowiedziałam się że ta czarownica tego dnia miała kaca (mój pech) i dlatego tak jej nie wyszło...
piwko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując