[Magdalenka22]

Napisane przez lua_lua

W Knurowie przyjmuje dermatolog, który wszystkim pacjentkom ze słabymi włosami mówi, żeby zrobiły badania na poziom żelaza we krwi, ale to absolutnie wszystkim. Na mnie tez trafiało. Badanie zrobiłam, wyszło lekko poniżej normy. Dostałam tabsy i fajrant. Pomogło na jakiś miesiąc, później wszystko wróciło. Teraz próbuje zabaw ze Skrzypovitą, która znajoma z Za grosze mi poleciła. Nie jest drogie więc spróbuję może akurat się uda. A wy macie jakies sprawdzone sposoby żeby te "kłaki" ( u mnie dosłownie) wzmocnić?

Polecam nafte kosmetyczna i olejek rycynowy oraz odpowiednia diete wzbogacona w witaminy i mineraly (zelazo,wit.z grupy B...)