2006-05-02, 15:35
|
#16
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Kielce
Wiadomości: 538
|
Dot.: Avene - mleczko 50+
Kupiłam to mleczko jakoś 2 tygodnie temu. Początkowo nie byłam zadowolona. W porównaniu do Vichy mleczko to było dużo cięższe, po nałożeniu lepiące. Miałam wrażenie, że mnie zapycha. A teraz? Jest bardziej niż ok Co prawda ekspresowo mi się nie wchłania, ale już po kilku minutach jest prawie ok. Lekki błysk, który można zmatowić kartoflanką, na to trochę rozświetlającego i brązującego pudru i jest super. Nawilża i uspokaja skórę zmaltretowaną Zorakiem, do tego stopnia, że ta nie chce już żadnego innego nawilżacza. Wniosek: To mleczko po prostu trzeba się nauczyć nosić. Nie wiem, czy bedzie moim faworytem, bo jeszcze dużo filtrów przede mną, ale na pewno będę do niego wracać Sądzę, że będzie miało stałe miejsce w mojej kosmetyczce.
|
|
|