[hodowca_pokrzyw]

Napisane przez 86Paula

ktoras z was ostatnio pytala o robienie mydla w plynie.
poczytalam na zsk o tym jak zrobic takie mydlo i postanowilam ze zrobie
no i zrobilam z mydla afrykanskiego z cs. tak jak na stronie pisalo- w stosunku 1:3 (1 czesc obj. mydla i 3 wody) wstawilam mydlo w kapiel wodna, dodalam wode i podgrzewalam zeby sie rozpuscilo. troche to trwalo bo mydlo sie ciezko rozpuszczalo. dodalam gliceryne i po ostygnieciu zakonserwowalam.
mydlo nie przypomina takiego zwyklego z plynie, jest o wiele rzadsze, jak woda. ale zachowuje wszystkie wlasciwosci mydla w plynie.
wylewam troche na dlon, i myje twarz, od razu sie mydli, zmywa makijaz bez problemu.
mysle, ze nastepnym razem sprobuje zrobic to samo z innym mydlem.

Robilam to mydlo jakis czas temu, ale nie bylam zadowolona, to dalam sobie spokoj. Wyszlo mi wodniste, o dosc niejednolitej konsystencji. Myc mylo, ale nie byl to jakis szczyt luksusu.

---------- Dopisano o 22:22 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez kmb1

w jakim maksymalnym stężeniu mogę dodać witaminę C do maseczki? Nie mogę znaleźć, wszędzie tylko stężenie do serum i kremów.

Za strona http://mazidla.com/index.php?page=sh...mart&Itemid=27

sugerowane stezenie 5-20%, ale ilosc wit C w preparacie zalezy od jej tolerancji. Maseczka z zalozenia ma dzialac intensywnie, co nie oznacza, ze mozesz dac wit C 20%. Jesli w serum czy kremie dobrze tolerujesz stezenie np 15%-sprobuj zrobic sobie 20%. I obserwowac, czy nie dochodzi do podraznienia, a o to latwo w przypadku tej witaminy.