Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Neblina YR
Wątek: Neblina YR
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2006-03-20, 16:00   #27
olcia7
Zadomowienie
 
Avatar olcia7
 
Zarejestrowany: 2005-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 615
GG do olcia7
Dot.: Neblina YR

Już w wątku o Coconie wspomniałam, że w promocji weekendowej dorwałam Neblinę. Poczuwam się do obowiązku tu o tym zameldować.
I muszę donieść, że............ kiedy mam ją na szyi.........nie podoba mi się tak bardzo!!! Wierci w nosie po dłuższym czasie. Chyba się załamię. Bardzo mi się podobała i podoba nadal jak mam ją na nadgarstku i czasem przystawiam do niej nos. Moje obawy okazały się prorocze. Miałam dzisiaj wrażenie, ze ten zapach mnie przytłacza, ze jest zbyt intensywny i zlewa się w jedną migrenogenną całość. Dodam, ze nie oblałam się ilością kosmiczną. 2 psiki :pod lewym i prawym uszkiem. Chyba się nią będę pefumować na nadgarstkach Być może też, że dzisiejszy dzień nie był dobry na ochrzczenie zapachu, bo bierze mnie katar, mam obecnie ponad 37 , dreszcze i ogólnie nie za dobrze się czuję. To samo miałam z Baroque Yardleya. W nocy po tym jak dostałam zapach rozchorowałam się i miałam rewolucję żołądkową - nie mogę do dziś używać tego zapachu...
Na szczęscie dzisiaj mnie nie mdliło.
Może to wina choróbska, a może tego, ze otulający moją szyję golf potęgował zapach. Spróbuję jeszcze wyperfumować się Nebliną w ilościach mikroskopijnych...
__________________
Łatwiej patyk obcinkować niż go potem pogrubasić..


Wymiana
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...6#post68212696
olcia7 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując