Dot.: A co na since pod oczami?
Ja na since uzywalam roznych specyfikow (sztyft pod oczy z Vechy tez - nic nie pomogl) i nic nie pomaga na since.
Teraz robie sobie oklady z z torebek czarnej herbaty. Tzn. 2 torebki wrzucam do szklanki i zalewam woda tylko tyle, zeby sie torebki zamoczyly. Gdy ostagna klade je na oczy. Nieraz sie rozwalaja od wyciskania, to wtedy do tej herbatki wrzucam wacik, troche odciskam i na oczka.
Jest troszke lepiej, ale ja nie robie czesto, bo tpo mi strasznie skore pod oczami wysusza.
Ponoc dobre efekty daje robienie takich okladow 2 razy dziennie.
|