Re: potrzebny sponsor dla chorej na stwardnienie rozsiane
czesc, ja tez jestem chora na sm (od kilkunastu lat). powiem ci tak - leczenie chemia niestety nic nie jest warte a i znalezienie sponsorow stoi raczej pod znakiem zapytania. ja jednak trafilam do rewelacyjnego lekarza, ktory mi naprawde pomogl (w zeszlym roku nie moglam juz chodzic), aplikujac mi srodki nie powodujace zadnych skutkow ubocznych w odroznieniu od chemii, ktora to powoduje takie skutki kolosalne. tak wiec jesli mozesz skontaktuj mnie ze swoja kolezanka a ja juz przekaze jej szczegoly. aha, czy ona jest z Warszawy lub okolic? jest to istotne, poniewaz lekarz o ktorym mowie mieszka wlasnie w w-wie.
pozdrawiam - lukasia
|