glupia sytuacja

[malibuuu92]

czesc dziewczyny.dwa dni temu zostawil mnie chlopak, bylismy 4 lata ze soba .
poniewaz przeczuwalam od tygodni ze coś jest nie tak.(nie chcial mnie calować, odpychal jak chcialam go przytulic odzywalsie bez szacunku...) wzielam telefon jego do reki i weszlam w sms. wiem ze tak sie nie robi ale......
no i zobaczylam konwersacje... sms typu : milo bylo Cię zobaczyć, nie moge doczekać sie kolejnego spotkania spij slodko i tak z 50 tego typu sms.
Po sms widac bylo ze sie od dawna nie widzieli i ze Ona mu zakręcila w glowie
i co mnie najbardziej rozwalilo to zdanie: Bo Ty jesteś nalepsza dziewczynka na świecie!!!"... a przez 4 lata pisali mowil tak do mnie....
Przeczytalam kawalek konwersacji cisnienie sie podniosla i glupia poszlam do niego i zapytalam dlaczego On mi to robi.
Oczywiscie okazalo się ze dwa dni temu nie pojechal do kolegi naprawiac auta tylko do niejoczywiście zbluzgal mnie za to ze patrze mu w tel. i odwracal kota ogonem. ze on sie z nikim nie spotykal... a smsów bylo chyba z tygodnia
Po tej kłutni powiedzial ze z jego strony sie wszystko skonczylo i ze nie chce się męczyć...
I teraz pytanie... czy bylyscie kiedys w podobnej sytuacji ? Pytam ze względu na to zauroczenie. Czy może On się kiedyś opamięta?
Dodam ze my bylismy jak mąż i żona.... Gdy on na jakies imprezie się upil to zawsze mowil ze mnie kocha chcial ze mną tańczyć i się przytulać. a nagle po jakiś dwóch tygodniach mu ta milość poprostu przeszla?
Mam nadzieję że mnie kocha, tylko to chwilowy kryzys... a ja podczas tego kryzysu nawet do sesji się nie uczę, nie jem i myślę jak Oni sobie tam teraz siedzą i się przytulają. bardzo Go kocham a tęsknota wszystko utrudnia.

[chwast]

Napisane przez malibuuu92

czesc dziewczyny.dwa dni temu zostawil mnie chlopak, bylismy 4 lata ze soba .
poniewaz przeczuwalam od tygodni ze coś jest nie tak.(nie chcial mnie calować, odpychal jak chcialam go przytulic odzywalsie bez szacunku...) wzielam telefon jego do reki i weszlam w sms. wiem ze tak sie nie robi ale......
no i zobaczylam konwersacje... sms typu : milo bylo Cię zobaczyć, nie moge doczekać sie kolejnego spotkania spij slodko i tak z 50 tego typu sms.
Po sms widac bylo ze sie od dawna nie widzieli i ze Ona mu zakręcila w glowie
i co mnie najbardziej rozwalilo to zdanie: Bo Ty jesteś nalepsza dziewczynka na świecie!!!"... a przez 4 lata pisali mowil tak do mnie....
Przeczytalam kawalek konwersacji cisnienie sie podniosla i glupia poszlam do niego i zapytalam dlaczego On mi to robi.
Oczywiscie okazalo się ze dwa dni temu nie pojechal do kolegi naprawiac auta tylko do niejoczywiście zbluzgal mnie za to ze patrze mu w tel. i odwracal kota ogonem. ze on sie z nikim nie spotykal... a smsów bylo chyba z tygodnia
Po tej kłutni powiedzial ze z jego strony sie wszystko skonczylo i ze nie chce się męczyć...
I teraz pytanie... czy bylyscie kiedys w podobnej sytuacji ? Pytam ze względu na to zauroczenie. Czy może On się kiedyś opamięta?
Dodam ze my bylismy jak mąż i żona.... Gdy on na jakies imprezie się upil to zawsze mowil ze mnie kocha chcial ze mną tańczyć i się przytulać. a nagle po jakiś dwóch tygodniach mu ta milość poprostu przeszla?
Mam nadzieję że mnie kocha, tylko to chwilowy kryzys... a ja podczas tego kryzysu nawet do sesji się nie uczę, nie jem i myślę jak Oni sobie tam teraz siedzą i się przytulają. bardzo Go kocham a tęsknota wszystko utrudnia.

Nikt ci nie przewidzi przyszłości więc nie wiadomo jak się zachowa. Tylko wiesz ja np rozumiem takie zauroczenia, ale jeśli one nie wychodzą poza obręb głowy. Rozumiesz masz wątpliwość, ktoś ci się podoba, ale nie kontaktujesz się z nim, nie obserwujesz, nie myślisz co by było gdyby. Po prostu ignorujesz. I to przechodzi. Później wydaje się to mega głupie.
Ale tak? Wg mnie on cię już zdradził i nie mówię tu o seksie. Jak chcesz żeby facet, który ma cię za zero, który bez problemu kłamie ci prosto w oczy i ogólnie potrafi prowadzić podwójne życie, powrócił to spoko. Zrób wszystko co w twojej mocy. Tylko nie zakładaj później wątku, że znów coś zrobił.

[szynka_w_toscie]

Naprawdę chciałabyś być z facetem który zostawia Cię dla pierwszej-lepszej dziewczyny? Nawet jak przejdzie mu zauroczenie to wróci do Ciebie przez pewien czas będzie dobrze, a później może poznać kolejną. Faktem jest, że Ciebie oszukał i spotkał się z nią za Twoimi plecami, tak się nie robi zwyczajnie. Teraz za nim tęsknisz i zrobiłabyś wszystko aby wrócił, ale ucz się do sesji, poczekaj jakiś czas i wtedy zobaczysz tą sytuację z innej, racjonalnej perspektywy.

[xKlaudja]

Kryzys? Jaki kryzys? Zostaw faceta. Olewa i odtrąca Cię i pisze z inną.
A jak się "opamięta" i wróci z podkulonym ogonem to co, przyjmiesz go? wiem, że to trudne, ale to najgorsze co mogłabyś zrobić

[malibuuu92]

tez myslalam w ten sposob czuje się zdradzona.... kochający facet by nie zdrał..... ale on mysli ze zdrada to seks a to co sie stalo to zdrada psychiczna;/ Chcialabym miec Go przy Sobie spowrotem bo uwielbiam z nim spędzać czas, gotowac mu obiady calować głaskać pieścić prać i sprzątać... moze to glupie bo oddalam sie mu w 100 %.
ale nie moge tego na swieżo pojąć.

[tiniaczek]

Napisane przez malibuuu92

czesc dziewczyny.dwa dni temu zostawil mnie chlopak, bylismy 4 lata ze soba .
poniewaz przeczuwalam od tygodni ze coś jest nie tak.(nie chcial mnie calować, odpychal jak chcialam go przytulic odzywalsie bez szacunku...) wzielam telefon jego do reki i weszlam w sms. wiem ze tak sie nie robi ale......
no i zobaczylam konwersacje... sms typu : milo bylo Cię zobaczyć, nie moge doczekać sie kolejnego spotkania spij slodko i tak z 50 tego typu sms.
Po sms widac bylo ze sie od dawna nie widzieli i ze Ona mu zakręcila w glowie
i co mnie najbardziej rozwalilo to zdanie: Bo Ty jesteś nalepsza dziewczynka na świecie!!!"... a przez 4 lata pisali mowil tak do mnie....
Przeczytalam kawalek konwersacji cisnienie sie podniosla i glupia poszlam do niego i zapytalam dlaczego On mi to robi.
Oczywiscie okazalo się ze dwa dni temu nie pojechal do kolegi naprawiac auta tylko do niejoczywiście zbluzgal mnie za to ze patrze mu w tel. i odwracal kota ogonem. ze on sie z nikim nie spotykal... a smsów bylo chyba z tygodnia
Po tej kłutni powiedzial ze z jego strony sie wszystko skonczylo i ze nie chce się męczyć...
I teraz pytanie... czy bylyscie kiedys w podobnej sytuacji ? Pytam ze względu na to zauroczenie. Czy może On się kiedyś opamięta?
Dodam ze my bylismy jak mąż i żona.... Gdy on na jakies imprezie się upil to zawsze mowil ze mnie kocha chcial ze mną tańczyć i się przytulać. a nagle po jakiś dwóch tygodniach mu ta milość poprostu przeszla?
Mam nadzieję że mnie kocha, tylko to chwilowy kryzys... a ja podczas tego kryzysu nawet do sesji się nie uczę, nie jem i myślę jak Oni sobie tam teraz siedzą i się przytulają. bardzo Go kocham a tęsknota wszystko utrudnia.

Naprawde chesz, by koles, ktory Cie zdradzal i oklamywal sie opamietal? Niepojete...
Na trzezwo Ci nie mowil, ze kocha? o.O

[xKlaudja]

Napisane przez malibuuu92

tez myslalam w ten sposob czuje się zdradzona.... kochający facet by nie zdrał..... ale on mysli ze zdrada to seks a to co sie stalo to zdrada psychiczna;/ Chcialabym miec Go przy Sobie spowrotem bo uwielbiam z nim spędzać czas, gotowac mu obiady calować głaskać pieścić prać i sprzątać... moze to glupie bo oddalam sie mu w 100 %.
ale nie moge tego na swieżo pojąć.

moim zdaniem to przewinienie równe z seksem - odtrącanie kochającej osoby i łaszenie się do innej

[LittleAnne]

Napisane przez malibuuu92

czesc dziewczyny.dwa dni temu zostawil mnie chlopak, bylismy 4 lata ze soba .
poniewaz przeczuwalam od tygodni ze coś jest nie tak.(nie chcial mnie calować, odpychal jak chcialam go przytulic odzywalsie bez szacunku...) wzielam telefon jego do reki i weszlam w sms. wiem ze tak sie nie robi ale......
no i zobaczylam konwersacje... sms typu : milo bylo Cię zobaczyć, nie moge doczekać sie kolejnego spotkania spij slodko i tak z 50 tego typu sms.
Po sms widac bylo ze sie od dawna nie widzieli i ze Ona mu zakręcila w glowie
i co mnie najbardziej rozwalilo to zdanie: Bo Ty jesteś nalepsza dziewczynka na świecie!!!"... a przez 4 lata pisali mowil tak do mnie....
Przeczytalam kawalek konwersacji cisnienie sie podniosla i glupia poszlam do niego i zapytalam dlaczego On mi to robi.
Oczywiscie okazalo się ze dwa dni temu nie pojechal do kolegi naprawiac auta tylko do niejoczywiście zbluzgal mnie za to ze patrze mu w tel. i odwracal kota ogonem. ze on sie z nikim nie spotykal... a smsów bylo chyba z tygodnia
Po tej kłutni powiedzial ze z jego strony sie wszystko skonczylo i ze nie chce się męczyć...
I teraz pytanie... czy bylyscie kiedys w podobnej sytuacji ? Pytam ze względu na to zauroczenie. Czy może On się kiedyś opamięta?
Dodam ze my bylismy jak mąż i żona.... Gdy on na jakies imprezie się upil to zawsze mowil ze mnie kocha chcial ze mną tańczyć i się przytulać. a nagle po jakiś dwóch tygodniach mu ta milość poprostu przeszla?
Mam nadzieję że mnie kocha, tylko to chwilowy kryzys... a ja podczas tego kryzysu nawet do sesji się nie uczę, nie jem i myślę jak Oni sobie tam teraz siedzą i się przytulają. bardzo Go kocham a tęsknota wszystko utrudnia.

Powiem wprost: Dziewczyno ogarnij się i daj sobie z nim spokój! Dziadyga nie jest Ciebie w ogóle wart. Jeśli raz Ciebie zdradził (nawet nie chodzi Mi tu o seks) to zrobi to znowu! I tamta dziewczyna niech sie nie łudzi też że jest taka jak On to jej pisał: "Najlepsza na świecie" bo jak znam takich typków, to za czas jakiś pojawi się jeszcze lepsza, a później następna.
Szkoda czasu i łez na niego, mówię Ci to z doświadczenia i z szczerością serce. Przeżyłam podobną sytuację, tyle że owocem romansu mojego eks, było dziecko, wypłakiwała sobie oczy, ale nie wiem dalej w podświadomości łudziłam się że On wróci, i tęskniłam, za nim..długo, bardzo długo. Tylko że to nie ma sensu, a nawet jeśli ze strony Jego to tylko zauroczenie, i on do Ciebie wróci to uwierz Mi, już nigdy mu nie zaufasz, a przy kontaktach intymnych będziesz czuła obrzydzenie.
Znajdzie się ktoś, kto Ciebie doceni na całe życie, za to jaka jesteś, i nie będzie Tobie wyznawał miłości tylko po pijaku ( bo tak zrozumiałam) czy tańczył, albo przytulał się do Ciebie tylko wtedy.
Bardzo Mi przykro że cierpisz, bo naprawdę wiem co czujesz, i jak to boli. Ale odpuść go sobie, bo nie jest tego wart. Zapomnienie przychodzi z czasem, i nie raz trwa długo, ale kiedy już to osiągniesz, poczujesz się wolna.
Trzymam kciuki

[grubella]

Napisane przez malibuuu92

czesc dziewczyny.dwa dni temu zostawil mnie chlopak, bylismy 4 lata ze soba .
poniewaz przeczuwalam od tygodni ze coś jest nie tak.(nie chcial mnie calować, odpychal jak chcialam go przytulic odzywalsie bez szacunku...) wzielam telefon jego do reki i weszlam w sms. wiem ze tak sie nie robi ale......
no i zobaczylam konwersacje... sms typu : milo bylo Cię zobaczyć, nie moge doczekać sie kolejnego spotkania spij slodko i tak z 50 tego typu sms.
Po sms widac bylo ze sie od dawna nie widzieli i ze Ona mu zakręcila w glowie
i co mnie najbardziej rozwalilo to zdanie: Bo Ty jesteś nalepsza dziewczynka na świecie!!!"... a przez 4 lata pisali mowil tak do mnie....
Przeczytalam kawalek konwersacji cisnienie sie podniosla i glupia poszlam do niego i zapytalam dlaczego On mi to robi.
Oczywiscie okazalo się ze dwa dni temu nie pojechal do kolegi naprawiac auta tylko do niejoczywiście zbluzgal mnie za to ze patrze mu w tel. i odwracal kota ogonem. ze on sie z nikim nie spotykal... a smsów bylo chyba z tygodnia
Po tej kłutni powiedzial ze z jego strony sie wszystko skonczylo i ze nie chce się męczyć...
I teraz pytanie... czy bylyscie kiedys w podobnej sytuacji ? Pytam ze względu na to zauroczenie. Czy może On się kiedyś opamięta?
Dodam ze my bylismy jak mąż i żona.... Gdy on na jakies imprezie się upil to zawsze mowil ze mnie kocha chcial ze mną tańczyć i się przytulać. a nagle po jakiś dwóch tygodniach mu ta milość poprostu przeszla?
Mam nadzieję że mnie kocha, tylko to chwilowy kryzys... a ja podczas tego kryzysu nawet do sesji się nie uczę, nie jem i myślę jak Oni sobie tam teraz siedzą i się przytulają. bardzo Go kocham a tęsknota wszystko utrudnia.

Po pijaku to się różne rzeczy gada, nie zawsze prawdziwe.
Albo właśnie dopiero wtedy mówi się prawdę.

Współczuję ale daj sobie spokój, ogarnij się i zaliczaj.

[Minna]

Napisane przez malibuuu92

czesc dziewczyny.dwa dni temu zostawil mnie chlopak, bylismy 4 lata ze soba .
poniewaz przeczuwalam od tygodni ze coś jest nie tak.(nie chcial mnie calować, odpychal jak chcialam go przytulic odzywalsie bez szacunku...) wzielam telefon jego do reki i weszlam w sms. wiem ze tak sie nie robi ale......
no i zobaczylam konwersacje... sms typu : milo bylo Cię zobaczyć, nie moge doczekać sie kolejnego spotkania spij slodko i tak z 50 tego typu sms.
Po sms widac bylo ze sie od dawna nie widzieli i ze Ona mu zakręcila w glowie
i co mnie najbardziej rozwalilo to zdanie: Bo Ty jesteś nalepsza dziewczynka na świecie!!!"... a przez 4 lata pisali mowil tak do mnie....
Przeczytalam kawalek konwersacji cisnienie sie podniosla i glupia poszlam do niego i zapytalam dlaczego On mi to robi.
Oczywiscie okazalo się ze dwa dni temu nie pojechal do kolegi naprawiac auta tylko do niejoczywiście zbluzgal mnie za to ze patrze mu w tel. i odwracal kota ogonem. ze on sie z nikim nie spotykal... a smsów bylo chyba z tygodnia
Po tej kłutni powiedzial ze z jego strony sie wszystko skonczylo i ze nie chce się męczyć...
I teraz pytanie... czy bylyscie kiedys w podobnej sytuacji ? Pytam ze względu na to zauroczenie. Czy może On się kiedyś opamięta?
Dodam ze my bylismy jak mąż i żona.... Gdy on na jakies imprezie się upil to zawsze mowil ze mnie kocha chcial ze mną tańczyć i się przytulać. a nagle po jakiś dwóch tygodniach mu ta milość poprostu przeszla?
Mam nadzieję że mnie kocha, tylko to chwilowy kryzys... a ja podczas tego kryzysu nawet do sesji się nie uczę, nie jem i myślę jak Oni sobie tam teraz siedzą i się przytulają. bardzo Go kocham a tęsknota wszystko utrudnia.

Ach ta miłość...

Ty tak na poważnie chcesz powrotu tego jegomościa? Bo na moje oko nie warto.

[nadijka]

Napisane przez malibuuu92

tez myslalam w ten sposob czuje się zdradzona.... kochający facet by nie zdrał..... ale on mysli ze zdrada to seks a to co sie stalo to zdrada psychiczna;/ Chcialabym miec Go przy Sobie spowrotem bo uwielbiam z nim spędzać czas, gotowac mu obiady calować głaskać pieścić prać i sprzątać... moze to glupie bo oddalam sie mu w 100 %.
ale nie moge tego na swieżo pojąć.

Sory, ale brzmisz jakbyś chciała zastąpić mu matkę, a nie być partnerką. Tak, to głupie, że oddałaś mu się w 100%, bo teraz bez niego czujesz, jakby Cię nie było. Piszesz też, że byliście jak mąż i żona -bo się upił na imprezie i wyznawał Ci po pijaku, że Cię kocha i trochę potańczyliście
Krótko mówiąc, mogło być tak, że go zagłaskałaś na śmierć i poszedł szukać przygód gdzieś indziej. Jaki by nie był powód - on Cię zdradził i to w bardzo perfidny sposób. To będzie trudne, ale zamknij ten rozdział i idź dalej...

[Minna]

Napisane przez malibuuu92

tez myslalam w ten sposob czuje się zdradzona.... kochający facet by nie zdrał..... ale on mysli ze zdrada to seks a to co sie stalo to zdrada psychiczna;/ Chcialabym miec Go przy Sobie spowrotem bo uwielbiam z nim spędzać czas, gotowac mu obiady calować głaskać pieścić prać i sprzątać... moze to glupie bo oddalam sie mu w 100 %.
ale nie moge tego na swieżo pojąć.

Litości

[malibuuu92]

Dziękuję za wyczerpujące posty dziękuje z calego serca postaram sie nie wyć non stop, wywale te mysli zle.


Faceci nie są nas warci

[LittleAnne]

Napisane przez malibuuu92

tez myslalam w ten sposob czuje się zdradzona.... kochający facet by nie zdrał..... ale on mysli ze zdrada to seks a to co sie stalo to zdrada psychiczna;/ Chcialabym miec Go przy Sobie spowrotem bo uwielbiam z nim spędzać czas, gotowac mu obiady calować głaskać pieścić prać i sprzątać... moze to glupie bo oddalam sie mu w 100 %.
ale nie moge tego na swieżo pojąć.

Kochana, Ty masz być jego partnerką, a nie matką! Owszem skoro mieszaliście razem, to mogłaś tam zrobić pranie, czy ugotować, ale nie że Ty koło niego skakałaś, a Hrabia siedział dupą na sofie z nogami na stole, i jeszcze miział w myślach inną flądrę i jeszcze pewnie jak Ty tak koło niego zaganiałaś to pisał do niej te "czułości"!!!

[tiniaczek]

Napisane przez malibuuu92

Dziękuję za wyczerpujące posty dziękuje z calego serca postaram sie nie wyć non stop, wywale te mysli zle.


Faceci nie są nas warci

Oczywiscie, ze sa, tak jak i my ich Po prostu trzeba sobie wybrac wartosciowego partnera.

[LittleAnne]

Napisane przez malibuuu92

Dziękuję za wyczerpujące posty dziękuje z calego serca postaram sie nie wyć non stop, wywale te mysli zle.


Faceci nie są nas warci

Oczywiście że są nas warci, ale Ty musisz na takiego wyjątkowego trafić.
Powodzenia

[skazana_na_bluesa]

daruj sobie takiego faceta. skoro od dawna się dziwnie zachowywał to znaczy, że od dawna cię oszukiwał.

[Stace]

Napisane przez xKlaudja

moim zdaniem to przewinienie równe z seksem - odtrącanie kochającej osoby i łaszenie się do innej

Dla mnie nawet gorsze.

[czekoladkakinder]

Napisane przez malibuuu92

Gdy on na jakies imprezie się upil to zawsze mowil ze mnie kocha chcial ze mną tańczyć i się przytulać. a nagle po jakiś dwóch tygodniach mu ta milość poprostu przeszla?

No genialny facet Wróć do niego bo on kiedy się upije to Cię kocha i przytula

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez malibuuu92

Gdy on na jakies imprezie się upil to zawsze mowil ze mnie kocha chcial ze mną tańczyć i się przytulać. a nagle po jakiś dwóch tygodniach mu ta milość poprostu przeszla?

Widać taka to była pseudo "miłość" z jego strony, skoro inna dziewczyna tak szybko zawróciła mu w głowie i tak szybko mu "przeszło". Facet Cię nie szanuje, bluzga, jak sama piszesz - nie okazuje szacunku i oszukuje bo nie zdążył rozstać się z Tobą a tygodniami spotyka się z inną na boku. Więc nie ma co liczyć na cud, że cwany lis przemieni się nagle w potulnego przytulaśnego króliczka...

To nie kryzys - to jest brak miłości w związku i nie ma co tego kontynuować. Miej szacunek do własnej osoby, zasługujesz na kogoś kto Cię pokocha i będzie szanował. Odetnij się od tego gagatka raz na zawsze i daj sobie szansę na nowy szczęśliwy związek w przyszłości.

Co z tego, że przez 4 lata byliście podobno jak "mąż i żona" skoro teraz tak się zachowuje? Chcesz być z kimś, kto ma laskę na boku i Cię nie szanuje?