|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2007-06-27, 10:36 | #1 |
Wtajemniczenie
|
Stres
Hej. Dziewczyny jak radzicie sobie ze stresem?
Dla mnie to duży problem, sytuacja w jakiej teraz się znajduje tylko to potwierdza (pierwsza praca, jako barmanka muszę być ciągle uśmiechnięta, rozgadana a ja potrzebuję czasu żeby się rozkrecić ..). Wczesniej tak miałam przed pierwszą randką z chłopakiem do którego dłuugo wzdychałam - wtedy przez kilka dni nic nie jadłam, a jak juz zjadłam jakąś kanapkę to wymiotowałam, nie mogłam spać. Teraz za to mam wilczy apetyt, budzę się ciągle. Wiem że istnieje tzw. pozytywny stres, który pobudza do działania, ale niestety jak widać mój do takich nie należy . Co mogę zrobić żeby się wyluzować? Podkreślam że nie jestem nieśmiała, potrafię gadać z ludźmi, ale onieśmielają mnie dziewczyny z którymi pracuję jak pierwsze biegną do klientow i panuje lekka rywalizacja... (pomógłby łyk alkoholu, ktory dodatkowo w mojej pracy kusi swym widokiem ale nie chcę wylecieć )
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2007-06-27, 10:59 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 422
|
Dot.: Stres
Nowa praca, długo wyczekiwana randka to wiadomo bardzo stresujące wydarzenia w życiu. Ale juz to że piszesz że nie mogłaś nic jeść, spać... To juz dość dziwne. Mi wydaje sie, że mimo, że nie jesteś niesmiała, to po prostu paralizują Cie nowe,nieznane sytaucje. Może od czasu do czasu pomoże herbatka uspoajająca jakas lekka? Więcej poradzić nie potrafię, myslę że jestes po prostu wrażliwą dziewczyna i tyle. Może jakaś wizyta u psychologa albo coś?
__________________
|
2007-06-27, 11:41 | #3 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stres
Ogromny wpływ mają na mnie inni ludzie i akurat wypadło mi pracować z dziewczyną którą wszyscy znają a ona mi nic nie tłumaczy, sama musze się upominać o wszystko, to mnie denerwuje. Po tych kilku dniach na pewno szef o mnie będzie ją wypytywał to powie że nie wiem co robić itd.. To wszystko psuje mi nastroj i jak tu zabawiać klientów?
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2007-06-27, 14:22 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 11 126
|
Dot.: Stres
Porozmawiaj z szefem, by ustawił Cię z kimś przychulniejszym, kto nauczy Cię co i jak. Albo niech nakaże pracownicom, by wprowadziły Cię w temat. Każdy kiedyś zaczynał, ale swoich początków, to się niepamięta denerwują mnie tacy ludzie, ehhh!
__________________
|
2007-06-27, 14:32 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 422
|
Dot.: Stres
Może lepiej porozmawiac najpierw z tą koleżanką z pracy niż z szefem. Nienajlpeiej jest pokazać sie od razu od strany "konfident". Może ta dziewczyna nie robi tego specjalnie?
__________________
|
2007-06-27, 14:41 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 21
|
Dot.: Stres
Zobaczysz za jakiś czas będziesz się z tego śmiała. Początki bywają różne i nie ma co się przejmować
W chwilach stresu oddaję się swoim hobby. Lubię się też zmęczyć fizycznie gdy mam niedobre myśli. Staram się robić coś absorbującego uwagę, coś co wymaga skupienia (np. jazda konna). Wtedy mam naładowane akumulatorki i łatwiej zmagać się z życiowymi utarczkami Powodzenia! |
2007-06-27, 20:07 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Stres
Stres towarzyszy kazdemu z nas. Masz racje jest stres pozytywny, ktory pobudza do dzialania i negatywny, ktory zniecheca i doluje. To wszystko zalezy od poziomu stresu. Wyraznie masz go duzo naraz tzw stresorow (czyli czynnikow wywolujacych stres). Moze uda Ci sie wyeliminowac jakis z czynnikow?
Doradzam duzo spacerow, lekkostrawna diete, jakis sport i spotkania ze znajomymi. I wiecej wiary, ze sie uda! |
2007-06-28, 10:32 | #8 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stres
Dzięki za porady. Jak na razie to nie mam czasu na spotkania z przyjaciółmi, a to oni najbardziej by mi pomogli. Śpię do 11, o 15 wychodzę, wracam o 23. Ale kombinuję żeby mnie odprowadzali itd zawsze te 15 min rozmowy czyni cuda.
Co do tej dziewczyny to wczoraj jej powiedziałam żeby mnie ciągle wołała jak będzie zamówienie na kawę lub lane piwo i powiedzmy że się starała No i wczoraj pierwsza krytyka - jakiś klient bardzo nieprzyjemny powiedział że za dużo piany było i na nic tłumaczenia że to moj 2 dzień
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2007-06-28, 11:58 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
|
Dot.: Stres
Zawsze znajdzie sie jakiś klient, który tylko szuka, żeby sie do czegoś przyczepić. wiem, że to przykre, ale nie powinnaś się tym wcale przejmować.
|
2007-06-28, 12:17 | #10 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Stres
Rozumiem, to dobrze że upomina się o swoje tym bardziej że popełniam sporo błędów ale w sposób jaki to powiedział do znanej mu barmanki :
"Ona (kiwnięcie głową na mnie stojącą obok) tak nalała tamte piwo że szkoda słów, 3/4 piwa". Kiedy powiedziałam czy chodzi o mnie nawet nie spojrzał mi w oczy. Wraaau
__________________
Piękne kobiety wierzą w swoją inteligencję; kobiety inteligentne nie wierzą w swoją urodę.— Pablo Ruiz Picasso |
2007-06-28, 12:32 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 313
|
Dot.: Stres
A to menda!! Nie przejmuj się, bo naprawdę szkoda nerwów.
__________________
Uśmiechnął się do niego los- niestety był to uśmiech IRONICZNY... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:50.