Czy ktoś stosował którąś z tych diet na redukcje tkanki tłuszczowej?

**Normotonia** · 2014-04-04, 16:29

No i zaczynam dietę redukcyjną, bo tamte są nierealne jak dla mnie, zreszta ta też:P
Dieta redukcyjna czyli:
nie tłuszcze+węgle (no jak to ziemniaczki i tłusty,miesny sosik albo kanapeczka z serkiem żółtym nie???Oooo)
jedz co 2-3 godz. (ja jem co godzinę lub co 4)
za każdym razem chude białko (mięso blee)
za kazdym razem warzywa (jeszcze nie urosły)
węgle złożone po treningu (gdzie tam ja proste jem)
zdrowe tłuszcze (zero orzechów, migdałów i oliwy)
jeść do 18.00 (ja jem nawet po 20.00)
owoce przed 16.00 (u mnie po 16.00:PP)
kolacja bez węgli (u mnie zawsze węgle)
kolacja z białka (nie u mnie)
produkty zabronione (o matko):
jak to Produkty zabronione:

1. Pieczywo razowe żytnie i pszenne (no przecież takie lepsze niż białe), każde pieczywo świeże (nie będę jeść suchego, ale i tak głównie jem suche), grube kasze: pęczak, gryczane (co????), grube makarony
2. Przetwory mleczne przekwaszone, sery żółte (ja to uwielbiam) i topione, ser biały
tłusty
3. Jaja gotowane na twardo i smażone (to jak mam jajka jeść?)
4. Tłuste mięsa: wieprzowina, baranina, gęsi, kaczki, dziczyzna, wędliny tłuste; ryby: węgorz, makrele, łosoś, śledź, sardynka; mięsa peklowane, wędzone, konserwy mięsne i rybne (no jeszcze rybki mi odejmują)
5. Śmietana, smalec, słonina, boczek, łój wołowy i barani, margaryny (smietana owszem dodaje)
6. Frytki, wszelkiego rodzaju ziemniaki smażone, placki ziemniaczane (dobre), pyzy
7. Wszystkie odmiany kapusty, ogórki, rzodkiewki, rzepa, papryka,
szczaw, cebula, grzyby ( jak to unikać takich warzywek?)
8. Wszystkie owoce niedojrzałe, gruszki, śliwki, czereśnie, orzechy (orzechy?!)
9. Groch, fasola, soczewica, bób
10. Ostre przyprawy ocet, pieprz, musztarda, papryka, pikle (jak to musztardy nie?!)
11. Kapuśniak, zupa ogórkowa, grochówka, zupy zaprawione zasmażkami,
zagęszczone mąką (moje ulubiona ogórkowa)
12. Potrawy mięsne: smażone, duszone, pieczone tradycyjnie (ja tylko mięsko smazone)
13. Torty i ciastka z kremem, pączki, faworki, tłuste ciasta, desery i ciasta z cukrem (pyszne ciasta mamusi)
14. mocne kakao, płynna czekolada, wszystkie napoje słodzone, napoje
alkoholowe (soki owocowe w kartonach)

Produkty dozwolone w diecie:
1. Pieczywo jasne (really?), czerstwe, sucharek, herbatnik (to przy biegunce)
2. Drobne kasze: manna, krakowska, jęczmienna, łamana, ryż
3. 2 % mleko słodkie i zsiadłe, mleko w proszku odtłuszczone, ser biały chudy
4. Jaja gotowane na miękko, w koszulkach, ścięte na parze, jaja sadzone, omlety
5. Mięso chude: wołowina, cielęcina, wieprzowina - w bardzo ograniczonej ilości, kurczaki; ryby chude: dorsz, leszcz, płastuga, sola (bleeee)
6. Wędliny chude: szynka, polędwica, kiełbasa chuda szynkowa, parówki z ograniczonej ilości
7. Masło, olej sojowy, słonecznikowy, rzepakowy, oliwa wysokogatunkowa margaryna
8. Ziemniaki gotowane, tłuczone, puree
9. Marchew, kalafior, buraki, dynia, szpinak, kabaczek, zielony groszek, fasolka szparagowa, zielona sałata, cykoria, pomidory
10. Owoce dobrze dojrzałe bez pestek, jabłka, truskawki, morele, brzoskwinie, pomarańcze, banany, maliny, porzeczki
11. Cukier w bardzo ograniczonych ilościach, miód, dżem
12. Łagodne przyprawy: sól, sok z cytryny, koper zielony, kminek, cukier, cynamon, wanilia
13. Zupy niskoenergetyczne czyste - barszcz, pomidorowa, zupy jarzynowe, owocowe mało słodkie
14. Potrawy mięsne: gotowane, duszone bez uprzedniego obsmażania,
pieczone w folii lub pergaminie (bleeee)
15. Kompoty, kisiele, musy, galaretki, wszystkie potrawy z małą ilością cukru
16. Herbata, kawa zbożowa z mlekiem, kawa naturalna bez cukru, napoje owocowe i warzywne

To prawda te zasasdy powyżej?

śniadanie – białka, węglowodany i tłuszcze (tego sie jeszcze trzymam)
lunch – białka oraz złożone węglowodany
przekąska – głównie węglowodany proste (to chyba podwieczorek?)
obiad – białka oraz złożone węglowodany (oo)
kolacja – białka, witaminy i składniki mineralne (ooooo)

I wszystko jasne skąd ten brzuch. Dodajmy jak to przed 24.03 nie ćwiczyłam. hehehe A teraz spódnicy nie mogę włożyć bo wyglądam komicznie.
Jeszcze trochę a będę jablkiem nie kolumną i bedę miała większe ryzyko wystąpienia ChNS.

moje dzienne zapotrzebowanie energetyczne: 1000 kalorii OOo
śniadanie – 200 kcal
drugie śniadanie – 150 kcal
obiad – 350 kcal
podwieczorek – 100 kcal
kolacja – 200 kcal

przykładowe śniadania
Dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego, pomidor, kilka liści sałaty, chudy twaróg.
Dwa jajka na miękko, dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego.
Jajko smażone na łyżce masła i kromka chleba pełnoziarnistego.Bułka z 2 łyżeczkami dżemu.
(Ujdzie)

przykładowe drugie śniadania
2 kromki pumpernikla z chudą wędliną.
Pół puszki tuńczyka w sosie własnym, 2-3 łyżki kukurydzy konserwowej, szklanka soku pomidorowego.
Dwie kanapki z pieczywa pełnoziarnistego z chudą wędliną i pomidorem.
10 dag chudego serka ze szczypiorkiem lub cebulą.
(o masakro)

przykładowe obiady
Pieczony filet z łososia z warzywami.
Filet z piersi kurczaka z brokułami.
Makaron z pomidorem i papryką.
Pierś indyka z pieczarkami.
Zupa pomidorowa z ryżem.
(z tego to pomidorówka pasuje)

przykładowe podwieczorki
Starta marchew z jabłkiem.
Filiżanka zupy pomidorowej.
Szklanka kefiru i dwie marchewki.
Grejpfrut.
2 jabłka
kilka kostek czekolady
(o czekolada)

przykładowe kolacje
Wędzona makrela i pomidory.
Omlet ze szpinakiem przygotowany z dwóch jajek.
100-200 g ryby w galarecie.
Surówka z pora.
Kanapka z chudą wędliną.
(kanapka najlepsza)

Ile powinna trwać dieta 1000 kcal?, bo przy dłuższym stosowaniu to metabolizm mi zwolni.

Ćwiczę sobie od 24.03 i mnie średnio co drugi dzień masakra bieże, ale ćwiczę ostro cardio na przemian z pośladkami/całe ciało

Tyle moich wywodów - ku pokrzepieniu serc i przestrodze - za 15 minut ostatni dzień starego jedzenia byle jak byle co.
Pewna 25-latka o nieciekawym wyglądzie
PS Nie przenoście wątku (zadałam tutaj 2 pytania zaledwie i to na temat)

Ashya_ · 2014-04-05, 07:27

Cytat:

Napisane przez Normotonia

No i zaczynam dietę redukcyjną, bo tamte są nierealne jak dla mnie, zreszta ta też:P
Dieta redukcyjna czyli:
nie tłuszcze+węgle (no jak to ziemniaczki i tłusty,miesny sosik albo kanapeczka z serkiem żółtym nie???Oooo)
jedz co 2-3 godz. (ja jem co godzinę lub co 4)
za każdym razem chude białko (mięso blee)
za kazdym razem warzywa (jeszcze nie urosły)
węgle złożone po treningu (gdzie tam ja proste jem)
zdrowe tłuszcze (zero orzechów, migdałów i oliwy)
jeść do 18.00 (ja jem nawet po 20.00) do 3 godzin przed snem, no chyba że spać chodzisz o 21

owoce przed 16.00 (u mnie po 16.00:PP)
kolacja bez węgli (u mnie zawsze węgle)
kolacja z białka (nie u mnie)
produkty zabronione (o matko):
jak to Produkty zabronione:

1. Pieczywo razowe żytnie i pszenne (no przecież takie lepsze niż białe), każde pieczywo świeże (nie będę jeść suchego, ale i tak głównie jem suche), grube kasze: pęczak, gryczane (co????), grube makarony A kto to wgl wymyślał? oczywiście że żytnie pieczywo pełnoziarniste jest zdrowsze, tak samo makarony z mąki żytniej, kasza gryczana

Białe pieczywo jest dobre dla lekkostrawnej diety niekoniecznie redukcyjnej

2. Przetwory mleczne przekwaszone, sery żółte (ja to uwielbiam) i topione, ser biały
tłusty
3. Jaja gotowane na twardo i smażone (to jak mam jajka jeść?) A kto Ci zabroni jeść jajka na twardo i jaki w tym wgl sens?
4. Tłuste mięsa: wieprzowina, baranina, gęsi, kaczki, dziczyzna, wędliny tłuste; ryby: węgorz, makrele, łosoś, śledź, sardynka; mięsa peklowane, wędzone, konserwy mięsne i rybne (no jeszcze rybki mi odejmują) Tu się co do ryb nie zgodze

tłuste ryby mają dużo kwasów omega i jest to zdrowy i potrzebny tłuszcz także śmiało

5. Śmietana, smalec, słonina, boczek, łój wołowy i barani, margaryny (smietana owszem dodaje)
6. Frytki, wszelkiego rodzaju ziemniaki smażone, placki ziemniaczane (dobre), pyzy
7. Wszystkie odmiany kapusty, ogórki, rzodkiewki, rzepa, papryka,
szczaw, cebula, grzyby ( jak to unikać takich warzywek?)Tego też nie rozumiem

każde warzywa zdrowe, byle świeże

8. Wszystkie owoce niedojrzałe, gruszki, śliwki, czereśnie, orzechy (orzechy?!) orzechy jak najbardziej można jako przekąskę itp. same zdrowe tłuszcze

9. Groch, fasola, soczewica, bób
10. Ostre przyprawy ocet, pieprz, musztarda, papryka, pikle (jak to musztardy nie?!) Akurat musztarda jest najlepszym z możliwych dodatków w poróbnaniu z ketchupem czy majonezem
11. Kapuśniak, zupa ogórkowa, grochówka, zupy zaprawione zasmażkami,
zagęszczone mąką (moje ulubiona ogórkowa)
12. Potrawy mięsne: smażone, duszone, pieczone tradycyjnie (ja tylko mięsko smazone) a co jest nie tak z duszonymi potrawami?

13. Torty i ciastka z kremem, pączki, faworki, tłuste ciasta, desery i ciasta z cukrem (pyszne ciasta mamusi) no to akurat prawda

14. mocne kakao, płynna czekolada, wszystkie napoje słodzone, napoje
alkoholowe (soki owocowe w kartonach) dobre kakao, ciemne powyżej 75%, tak samo ciemna mocna czekolada od czasu do czasu jak najbardziej

Produkty dozwolone w diecie:
1. Pieczywo jasne (really?), czerstwe, sucharek, herbatnik (to przy biegunce) tego nie bd komentować, w życiu bym się nie najdła sucharkiem

2. Drobne kasze: manna, krakowska, jęczmienna, łamana, ryż
3. 2 % mleko słodkie i zsiadłe, mleko w proszku odtłuszczone, ser biały chudy
4. Jaja gotowane na miękko, w koszulkach, ścięte na parze, jaja sadzone, omlety
5. Mięso chude: wołowina, cielęcina, wieprzowina - w bardzo ograniczonej ilości, kurczaki; ryby chude: dorsz, leszcz, płastuga, sola (bleeee)
6. Wędliny chude: szynka, polędwica, kiełbasa chuda szynkowa, parówki z ograniczonej ilości
7. Masło, olej sojowy, słonecznikowy, rzepakowy, oliwa wysokogatunkowa margaryna Stąd na pewno bym wywaliła olej słonecznikowy, żadnego pożytku z niego nie ma, lepiej rzepakowym zastąpić

8. Ziemniaki gotowane, tłuczone, puree
9. Marchew, kalafior, buraki, dynia, szpinak, kabaczek, zielony groszek, fasolka szparagowa, zielona sałata, cykoria, pomidory
10. Owoce dobrze dojrzałe bez pestek, jabłka, truskawki, morele, brzoskwinie, pomarańcze, banany, maliny, porzeczki
11. Cukier w bardzo ograniczonych ilościach, miód, dżem
12. Łagodne przyprawy: sól, sok z cytryny, koper zielony, kminek, cukier, cynamon, wanilia yyy a co tu robi cukier jako przyprawa

13. Zupy niskoenergetyczne czyste - barszcz, pomidorowa, zupy jarzynowe, owocowe mało słodkie
14. Potrawy mięsne: gotowane, duszone bez uprzedniego obsmażania,
pieczone w folii lub pergaminie (bleeee)
15. Kompoty, kisiele, musy, galaretki, wszystkie potrawy z małą ilością cukru
16. Herbata, kawa zbożowa z mlekiem, kawa naturalna bez cukru, napoje owocowe i warzywne

To prawda te zasasdy powyżej?

śniadanie – białka, węglowodany i tłuszcze (tego sie jeszcze trzymam)
lunch – białka oraz złożone węglowodany
przekąska – głównie węglowodany proste (to chyba podwieczorek?)
obiad – białka oraz złożone węglowodany (oo)
kolacja – białka, witaminy i składniki mineralne (ooooo)

I wszystko jasne skąd ten brzuch. Dodajmy jak to przed 24.03 nie ćwiczyłam. hehehe A teraz spódnicy nie mogę włożyć bo wyglądam komicznie.
Jeszcze trochę a będę jablkiem nie kolumną i bedę miała większe ryzyko wystąpienia ChNS.

moje dzienne zapotrzebowanie energetyczne: 1000 kalorii OOo
śniadanie – 200 kcal
drugie śniadanie – 150 kcal
obiad – 350 kcal
podwieczorek – 100 kcal
kolacja – 200 kcal

Co to wgl za dieta, przecież 1000kcal to stanowczo za mało, może na początku szybko schudniesz ale długo się to nie utrzyma i metabolizm rozwalisz, dołóż troche tych kalorii, tym bardziej jak zamierzasz ćwiczyć

przykładowe śniadania
Dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego, pomidor, kilka liści sałaty, chudy twaróg.
Dwa jajka na miękko, dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego.
Jajko smażone na łyżce masła i kromka chleba pełnoziarnistego.Bułka z 2 łyżeczkami dżemu.
(Ujdzie)

przykładowe drugie śniadania
2 kromki pumpernikla z chudą wędliną.
Pół puszki tuńczyka w sosie własnym, 2-3 łyżki kukurydzy konserwowej, szklanka soku pomidorowego.
Dwie kanapki z pieczywa pełnoziarnistego z chudą wędliną i pomidorem.
10 dag chudego serka ze szczypiorkiem lub cebulą.
(o masakro)

przykładowe obiady
Pieczony filet z łososia z warzywami.
Filet z piersi kurczaka z brokułami.
Makaron z pomidorem i papryką.
Pierś indyka z pieczarkami.
Zupa pomidorowa z ryżem.
(z tego to pomidorówka pasuje)

przykładowe podwieczorki
Starta marchew z jabłkiem.
Filiżanka zupy pomidorowej.
Szklanka kefiru i dwie marchewki.
Grejpfrut.
2 jabłka
kilka kostek czekolady
(o czekolada)

przykładowe kolacje
Wędzona makrela i pomidory.
Omlet ze szpinakiem przygotowany z dwóch jajek.
100-200 g ryby w galarecie.
Surówka z pora.
Kanapka z chudą wędliną.
(kanapka najlepsza)

Ile powinna trwać dieta 1000 kcal?, bo przy dłuższym stosowaniu to metabolizm mi zwolni.

Ćwiczę sobie od 24.03 i mnie średnio co drugi dzień masakra bieże, ale ćwiczę ostro cardio na przemian z pośladkami/całe ciało
No to już wgl musisz zwiększyć kalorie, bo na tym to bd tylko głodzić swój organizm, a najlepiej zamiast jakiś diet po prostu zmien sposób odżywiania na zdrowszy i na pewno bd lepsze efekty

Tyle moich wywodów - ku pokrzepieniu serc i przestrodze - za 15 minut ostatni dzień starego jedzenia byle jak byle co.
Pewna 25-latka o nieciekawym wyglądzie
PS Nie przenoście wątku (zadałam tutaj 2 pytania zaledwie i to na temat)

Także trzymam kciuki

**Normotonia** · 2014-04-05, 08:24

Dziękuję za komentarz

Te zasady znalazłam na jednej ze stron internetowych poświęconych redukcji tkanki tłuszczowej (jak przeglądałam inne to także była kopia tych zasad).
No ale nie zawsze to co piszą to 100% prawda.

Ostatni posiłek do 3 godzin ok

Z tym pieczywem to dobrze, bo kupuję właśnie żytnie czy wieloziarniste.

Jajka i tak będe jeść na twardo (ale nie więcej niż jedno na śniadanie, bo potem mam dziwne uczucie w brzuchu

Fajnie z tymi rybami bo lubię makrele czy śledzie

Co do duszonych to nie lubię i dlatego mieso najbardziej mi podchodzi smażone (niestety).

Ja też nie najadłabym się sucharkiem

Nie wiem skąd cukier wziął sie jako przyprawa (na szczęście słodze tylko kisiel, mleko na budyń)

Co do tej diety 1000 kcal to rzeczywiście mało, na początek to zmienię moje "przyzwyczajenia żywieniowe". I oczywiście dalej cwiczę.

pannaatopowa · 2014-04-07, 08:53

dlatego z dietami trzeba uważać. szczególnie z tymi w Internecie. mogą napisać każdą bzdurę. ba! mogą nawet podpisać się "Janina Kowalska - dietetyk".

koleżanka wyżej Ci podkresliła wszystkie bzdury. tych kalorii można się czepiać najbardziej. ja bym radziła tobie poczytać od indeksie glikemicznym. produkty z niskim indeksem nie powodują wzrostu glukozy, która by zaraz spadła i człowiek nie jest głodny. tadam.

uważam, że żadna dieta nie jest skuteczna bez ruchu, więc zamieniaj białą mąkę, makarony i ryż na ciemnie, usuń cukier z diety (nawet nie wiesz ile produktów spozywczych je ma - czasem chleb) zacznij się ruszać i czekaj na efekty. ja tak schudłam 15 kg w dwa miesiące. niestety jak przez pewien okres musiałam zrezygnować z ćwiczeń i efektów diety nie było, to powoli ją porzucałam i część wróciło. ale biorę się od przyszłego tygodnia od nowa

życzę Tobie samych sukcesów i mądrosci. nie słuchaj durnych rad (koleżanka wyżej mówi całkiem mądrze)

**Normotonia** · 2014-04-08, 19:08

Dziękuję za rady

Jak na razie to z ćwiczeniami idzie mi lepiej niż z dietą...niestety
Ale sie nie poddaje.

2014-04-04, 16:29	#1
Normotonia BAN stały Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 378	Czy ktoś stosował którąś z tych diet na redukcje tkanki tłuszczowej? No i zaczynam dietę redukcyjną, bo tamte są nierealne jak dla mnie, zreszta ta też:P Dieta redukcyjna czyli: nie tłuszcze+węgle (no jak to ziemniaczki i tłusty,miesny sosik albo kanapeczka z serkiem żółtym nie???Oooo) jedz co 2-3 godz. (ja jem co godzinę lub co 4) za każdym razem chude białko (mięso blee) za kazdym razem warzywa (jeszcze nie urosły) węgle złożone po treningu (gdzie tam ja proste jem) zdrowe tłuszcze (zero orzechów, migdałów i oliwy) jeść do 18.00 (ja jem nawet po 20.00) owoce przed 16.00 (u mnie po 16.00:PP) kolacja bez węgli (u mnie zawsze węgle) kolacja z białka (nie u mnie) produkty zabronione (o matko): jak to Produkty zabronione: 1. Pieczywo razowe żytnie i pszenne (no przecież takie lepsze niż białe), każde pieczywo świeże (nie będę jeść suchego, ale i tak głównie jem suche), grube kasze: pęczak, gryczane (co????), grube makarony 2. Przetwory mleczne przekwaszone, sery żółte (ja to uwielbiam) i topione, ser biały tłusty 3. Jaja gotowane na twardo i smażone (to jak mam jajka jeść?) 4. Tłuste mięsa: wieprzowina, baranina, gęsi, kaczki, dziczyzna, wędliny tłuste; ryby: węgorz, makrele, łosoś, śledź, sardynka; mięsa peklowane, wędzone, konserwy mięsne i rybne (no jeszcze rybki mi odejmują) 5. Śmietana, smalec, słonina, boczek, łój wołowy i barani, margaryny (smietana owszem dodaje) 6. Frytki, wszelkiego rodzaju ziemniaki smażone, placki ziemniaczane (dobre), pyzy 7. Wszystkie odmiany kapusty, ogórki, rzodkiewki, rzepa, papryka, szczaw, cebula, grzyby ( jak to unikać takich warzywek?) 8. Wszystkie owoce niedojrzałe, gruszki, śliwki, czereśnie, orzechy (orzechy?!) 9. Groch, fasola, soczewica, bób 10. Ostre przyprawy ocet, pieprz, musztarda, papryka, pikle (jak to musztardy nie?!) 11. Kapuśniak, zupa ogórkowa, grochówka, zupy zaprawione zasmażkami, zagęszczone mąką (moje ulubiona ogórkowa) 12. Potrawy mięsne: smażone, duszone, pieczone tradycyjnie (ja tylko mięsko smazone) 13. Torty i ciastka z kremem, pączki, faworki, tłuste ciasta, desery i ciasta z cukrem (pyszne ciasta mamusi) 14. mocne kakao, płynna czekolada, wszystkie napoje słodzone, napoje alkoholowe (soki owocowe w kartonach) Produkty dozwolone w diecie: 1. Pieczywo jasne (really?), czerstwe, sucharek, herbatnik (to przy biegunce) 2. Drobne kasze: manna, krakowska, jęczmienna, łamana, ryż 3. 2 % mleko słodkie i zsiadłe, mleko w proszku odtłuszczone, ser biały chudy 4. Jaja gotowane na miękko, w koszulkach, ścięte na parze, jaja sadzone, omlety 5. Mięso chude: wołowina, cielęcina, wieprzowina - w bardzo ograniczonej ilości, kurczaki; ryby chude: dorsz, leszcz, płastuga, sola (bleeee) 6. Wędliny chude: szynka, polędwica, kiełbasa chuda szynkowa, parówki z ograniczonej ilości 7. Masło, olej sojowy, słonecznikowy, rzepakowy, oliwa wysokogatunkowa margaryna 8. Ziemniaki gotowane, tłuczone, puree 9. Marchew, kalafior, buraki, dynia, szpinak, kabaczek, zielony groszek, fasolka szparagowa, zielona sałata, cykoria, pomidory 10. Owoce dobrze dojrzałe bez pestek, jabłka, truskawki, morele, brzoskwinie, pomarańcze, banany, maliny, porzeczki 11. Cukier w bardzo ograniczonych ilościach, miód, dżem 12. Łagodne przyprawy: sól, sok z cytryny, koper zielony, kminek, cukier, cynamon, wanilia 13. Zupy niskoenergetyczne czyste - barszcz, pomidorowa, zupy jarzynowe, owocowe mało słodkie 14. Potrawy mięsne: gotowane, duszone bez uprzedniego obsmażania, pieczone w folii lub pergaminie (bleeee) 15. Kompoty, kisiele, musy, galaretki, wszystkie potrawy z małą ilością cukru 16. Herbata, kawa zbożowa z mlekiem, kawa naturalna bez cukru, napoje owocowe i warzywne To prawda te zasasdy powyżej? śniadanie – białka, węglowodany i tłuszcze (tego sie jeszcze trzymam) lunch – białka oraz złożone węglowodany przekąska – głównie węglowodany proste (to chyba podwieczorek?) obiad – białka oraz złożone węglowodany (oo) kolacja – białka, witaminy i składniki mineralne (ooooo) I wszystko jasne skąd ten brzuch. Dodajmy jak to przed 24.03 nie ćwiczyłam. hehehe A teraz spódnicy nie mogę włożyć bo wyglądam komicznie. Jeszcze trochę a będę jablkiem nie kolumną i bedę miała większe ryzyko wystąpienia ChNS. moje dzienne zapotrzebowanie energetyczne: 1000 kalorii OOo śniadanie – 200 kcal drugie śniadanie – 150 kcal obiad – 350 kcal podwieczorek – 100 kcal kolacja – 200 kcal przykładowe śniadania Dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego, pomidor, kilka liści sałaty, chudy twaróg. Dwa jajka na miękko, dwie kromki pieczywa pełnoziarnistego. Jajko smażone na łyżce masła i kromka chleba pełnoziarnistego.Bułka z 2 łyżeczkami dżemu. (Ujdzie) przykładowe drugie śniadania 2 kromki pumpernikla z chudą wędliną. Pół puszki tuńczyka w sosie własnym, 2-3 łyżki kukurydzy konserwowej, szklanka soku pomidorowego. Dwie kanapki z pieczywa pełnoziarnistego z chudą wędliną i pomidorem. 10 dag chudego serka ze szczypiorkiem lub cebulą. (o masakro) przykładowe obiady Pieczony filet z łososia z warzywami. Filet z piersi kurczaka z brokułami. Makaron z pomidorem i papryką. Pierś indyka z pieczarkami. Zupa pomidorowa z ryżem. (z tego to pomidorówka pasuje) przykładowe podwieczorki Starta marchew z jabłkiem. Filiżanka zupy pomidorowej. Szklanka kefiru i dwie marchewki. Grejpfrut. 2 jabłka kilka kostek czekolady (o czekolada) przykładowe kolacje Wędzona makrela i pomidory. Omlet ze szpinakiem przygotowany z dwóch jajek. 100-200 g ryby w galarecie. Surówka z pora. Kanapka z chudą wędliną. (kanapka najlepsza) Ile powinna trwać dieta 1000 kcal?, bo przy dłuższym stosowaniu to metabolizm mi zwolni. Ćwiczę sobie od 24.03 i mnie średnio co drugi dzień masakra bieże, ale ćwiczę ostro cardio na przemian z pośladkami/całe ciało Tyle moich wywodów - ku pokrzepieniu serc i przestrodze - za 15 minut ostatni dzień starego jedzenia byle jak byle co. Pewna 25-latka o nieciekawym wyglądzie PS Nie przenoście wątku (zadałam tutaj 2 pytania zaledwie i to na temat) Edytowane przez Normotonia Czas edycji: 2014-04-04 o 22:47

2014-04-05, 08:24	#3
Normotonia BAN stały Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 378	Dot.: Czy ktoś stosował którąś z tych diet na redukcje tkanki tłuszczowej? Dziękuję za komentarz Te zasady znalazłam na jednej ze stron internetowych poświęconych redukcji tkanki tłuszczowej (jak przeglądałam inne to także była kopia tych zasad). No ale nie zawsze to co piszą to 100% prawda. Ostatni posiłek do 3 godzin ok Z tym pieczywem to dobrze, bo kupuję właśnie żytnie czy wieloziarniste. Jajka i tak będe jeść na twardo (ale nie więcej niż jedno na śniadanie, bo potem mam dziwne uczucie w brzuchu Fajnie z tymi rybami bo lubię makrele czy śledzie Co do duszonych to nie lubię i dlatego mieso najbardziej mi podchodzi smażone (niestety). Ja też nie najadłabym się sucharkiem Nie wiem skąd cukier wziął sie jako przyprawa (na szczęście słodze tylko kisiel, mleko na budyń) Co do tej diety 1000 kcal to rzeczywiście mało, na początek to zmienię moje "przyzwyczajenia żywieniowe". I oczywiście dalej cwiczę.

2014-04-07, 08:53	#4
pannaatopowa Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-12 Wiadomości: 3 463	Dot.: Czy ktoś stosował którąś z tych diet na redukcje tkanki tłuszczowej? dlatego z dietami trzeba uważać. szczególnie z tymi w Internecie. mogą napisać każdą bzdurę. ba! mogą nawet podpisać się "Janina Kowalska - dietetyk". koleżanka wyżej Ci podkresliła wszystkie bzdury. tych kalorii można się czepiać najbardziej. ja bym radziła tobie poczytać od indeksie glikemicznym. produkty z niskim indeksem nie powodują wzrostu glukozy, która by zaraz spadła i człowiek nie jest głodny. tadam. uważam, że żadna dieta nie jest skuteczna bez ruchu, więc zamieniaj białą mąkę, makarony i ryż na ciemnie, usuń cukier z diety (nawet nie wiesz ile produktów spozywczych je ma - czasem chleb) zacznij się ruszać i czekaj na efekty. ja tak schudłam 15 kg w dwa miesiące. niestety jak przez pewien okres musiałam zrezygnować z ćwiczeń i efektów diety nie było, to powoli ją porzucałam i część wróciło. ale biorę się od przyszłego tygodnia od nowa życzę Tobie samych sukcesów i mądrosci. nie słuchaj durnych rad (koleżanka wyżej mówi całkiem mądrze) __________________ Szczęście w budowie... Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę musisz się poruszać naprzód. A. E.

2014-04-08, 19:08	#5
Normotonia BAN stały Zarejestrowany: 2013-06 Wiadomości: 378	Dot.: Czy ktoś stosował którąś z tych diet na redukcje tkanki tłuszczowej? Dziękuję za rady Jak na razie to z ćwiczeniami idzie mi lepiej niż z dietą...niestety Ale sie nie poddaje.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)