Odchudzanie bezterminowe :)

[Sikorka0204]

Witam wszystkie osoby które chcą osiągnąć wymarzoną sylwetkę
Wątek ten założyłam ponieważ wiem, iż rozmowy z innymi pomagają utrzymać motywację na odpowiednim poziomie a dzięki temu łatwiej osiągnąć cel

Kolejny raz?
A no właśnie Możliwe, że część z Was mnie kojarzy i być może pamięta, że cel już osiągnęłam kilka miesięcy temu...jednak jak można się łatwo domyślić spoczęłam na laurach i tak przybyło mi hmm jakieś 6kg.

Miło byłoby zrzucić ok 5-8kg, choć z każdego kg mniej będę się cieszyć

Jako, że od miesiąca przebywam za granicą nie jestem w stanie trzymać żadnej diety (oprócz MŻ). Wiem, że może mi to utrudnić działanie no ale tego nie jestem w stanie przeskoczyć (w kraju w którym przebywam niema chlebów inne niż tostowe, nabiału i w zasadzie praktycznie wszystkiego co jadłam będąc na diecie w PL)...
Dlatego też zapisałam się na siłownie oraz basen. Planuje chodzić od poniedziałku do piątku minimum po 2 godziny dziennie.

Mam nadzieje, że osób takich jak ja jest tu więcej
Tak więc zapraszam wszystkie Wizażanki które chcą zrzucić zbędne kilogramy, wysmuklić sylwetkę, utrzymać wagę oraz w końcu poczuć się dobrze we własnej skórze

[kajaaa92]

Napisane przez Sikorka0204

Witam wszystkie osoby które chcą osiągnąć wymarzoną sylwetkę
Wątek ten założyłam ponieważ wiem, iż rozmowy z innymi pomagają utrzymać motywację na odpowiednim poziomie a dzięki temu łatwiej osiągnąć cel

Kolejny raz?
A no właśnie Możliwe, że część z Was mnie kojarzy i być może pamięta, że cel już osiągnęłam kilka miesięcy temu...jednak jak można się łatwo domyślić spoczęłam na laurach i tak przybyło mi hmm jakieś 6kg.

Miło byłoby zrzucić ok 5-8kg, choć z każdego kg mniej będę się cieszyć

Jako, że od miesiąca przebywam za granicą nie jestem w stanie trzymać żadnej diety (oprócz MŻ). Wiem, że może mi to utrudnić działanie no ale tego nie jestem w stanie przeskoczyć (w kraju w którym przebywam niema chlebów inne niż tostowe, nabiału i w zasadzie praktycznie wszystkiego co jadłam będąc na diecie w PL)...
Dlatego też zapisałam się na siłownie oraz basen. Planuje chodzić od poniedziałku do piątku minimum po 2 godziny dziennie.

Mam nadzieje, że osób takich jak ja jest tu więcej
Tak więc zapraszam wszystkie Wizażanki które chcą zrzucić zbędne kilogramy, wysmuklić sylwetkę, utrzymać wagę oraz w końcu poczuć się dobrze we własnej skórze

Ratujesz mi życie. Cały dzien poszukuje osób, ktore pomogą mi przetrwac te ciezkie chwile . Zalezy mi na tym, aby zrzucic coś około 5kg. Mam nadzieję, że Ty też zaczynasz dopiero dzisiaj? Jestem strasznie słaba, jeśli chodzi o zmotywowanie się do jakiegokolwiek działania, więc myślę, że to sporo moze mi pomóc.
Moja sytuacja jest natomiast inna, jakiś czas temu wrociłam z Niemczech, gdzie schudłam 3kg (no tak, tylko tyle, jednak to wystarczało by mnie pocieszyc ) Ale jak sie mozna domyslic, wróciłam i tadam... znów kg przybyły.
Mam nadzieje, ze razem bedzie nam raźniej!:P

[paula_1505]

Mam 15 lat 170 cm wzrostu i 73 kg :<<
masakra, nie wiem co z tym zrobić
od dwóch dni jestem na diecie jeżdżę codziennie 10 km na rowerze, godzine na rowerku stacjonarnym ( 550 kcal) robie ćwiczenia przysiady i brzuszki a i oczywiscie biegam , narazie 1 km dziennie życzę ci żebyś schudła te upragnione kilogramy trzymam kciuki

[kajaaa92]

Napisane przez paula_1505

Mam 15 lat 170 cm wzrostu i 73 kg :<<
masakra, nie wiem co z tym zrobić
od dwóch dni jestem na diecie jeżdżę codziennie 10 km na rowerze, godzine na rowerku stacjonarnym ( 550 kcal) robie ćwiczenia przysiady i brzuszki a i oczywiscie biegam , narazie 1 km dziennie życzę ci żebyś schudła te upragnione kilogramy trzymam kciuki

Widze, że nieźle się za siebie zabralas Życze szybkiego rezultatu i jeszcze wiekszej motywacji

[joanna_ba]

A jaki to kraj jest ? Jakaś tajemnica ?

[Sikorka0204]

Napisane przez kajaaa92

Ratujesz mi życie. Cały dzien poszukuje osób, ktore pomogą mi przetrwac te ciezkie chwile . Zalezy mi na tym, aby zrzucic coś około 5kg. Mam nadzieję, że Ty też zaczynasz dopiero dzisiaj? Jestem strasznie słaba, jeśli chodzi o zmotywowanie się do jakiegokolwiek działania, więc myślę, że to sporo moze mi pomóc.
Moja sytuacja jest natomiast inna, jakiś czas temu wrociłam z Niemczech, gdzie schudłam 3kg (no tak, tylko tyle, jednak to wystarczało by mnie pocieszyc ) Ale jak sie mozna domyslic, wróciłam i tadam... znów kg przybyły.
Mam nadzieje, ze razem bedzie nam raźniej!:P

Tak, wczoraj rozpoczęłam walkę
Widzę, że cel mamy podobny
A co do motywacji..kiedyś wielokrotnie zaczynałam i kończyło się po tygodniu (choć i niejednokrotnie nawet tydzień to nie trwało) dopóki nie zaczęłam się udzielać codziennie na jednym z wątków i tak uciekło 10kg, dlatego założyłam nowy bo naprawdę niektórzy potrafią dać kopniaka w chwilach słabości

paula_1505 bardzo dobry plan, jak będziesz trwała w postanowieniu to na pewno uda Ci się osiągnąć cel!

joanna_ba niedawno przeprowadziłam się do Chin. Niestety z posiłkami dietetycznymi jest tu dość kiepsko np. na śniadania jadają tutaj noodle. Produkty są praktycznie opisane tylko w krzaczkach co uniemożliwia znalezienie/rozpoznanie większości rzeczy. Oczywiście muszę też pomarzyć o informacji na etykiecie dotyczącej kaloryczności
Dlatego stawiam na sport, choć wiem że wszystko co osiągnęłam przy wcześniejszym odchudzaniu zawdzięczam stosowanej diecie.

Ktoś jeszcze dołączy ?

[joanna_ba]

Kumpela była rok w Japonii , ten sam problem, w normalnym sklepie nic po angielsku . Mięso i warzywa chyba zostają tylko. Powodzenia

[kajaaa92]

Sikorka0204 - Super, cieszę się, że jest ktoś kto rozpoczyna tego samego dnia co ja no i ma z tym już jakieś doświadczenia, bo ja niestety jestem początkująca. Widze, że mamy podobny problem, bo ja też zawsze rozspoczynam, a po kilku dniach opadam z sił. Mam nadzieję, że teraz będziemy miały wiekszą motywację.
Mimo wszystko zazdroszcze wyjazdu do Chin. Zawsze chciałam tam być!

[Sikorka0204]

ja dziś z rana zaliczyłam basen (45minut) i siłownie (30 minut rowerek i 30 minut orbitrek).
Niestety nie potrafię dobrze pływać tylko takim swoim stylem "mieszanym" próbuje (co by się utrzymać na wodzie )mam nadzieję, że jakoś się nauczę chociaż nie wiem czy jest to możliwe bez instruktora...
joanna_ba szczerze mówiąc to nawet z mięsem mam problem (drobiowym)... W normalnym sklepie niema stoisk mięsnych, filety można znaleźć albo w droższych sklepach, których jest niewiele albo w Carrefourach ale te niestety mamy daleko.
kajaaa92 typowych Chin jeszcze nie widziałam bo odkąd przyjechałam nie ruszam się poza Szanghaj, ale jeśli chodzi o to miasto to rewelacja, strasznie mi się tu podoba ale właśnie jedzenie jest dużym problemem...

[kajaaa92]

Myślę, że jeśli będziesz regularnie pływać to na pewno, nabierzesz jakiejś wprawy I wszystko będzie dobrze. Ja za chwilkę miałam śmigać na rowerek, ale niestety u mnie jest taka gorączka, że na dworze po prostu się topie... Od kiedy przebywasz w Chinach?

[Sikorka0204]

Od 1 lipca jestem Także niedługo miesiąc minie
U mnie temperatura w cieniu sięga 35 stopni, także na zewnątrz nie da się wytrzymać

[kajaaa92]

Jak idzie odchudzanie? troszke cicho sie tu zrobiło

[Adelajda84]

O jaki super wątek,bezterminowe odchudzanie to coś w sam raz dla mnie,fajnie by było jak by sie rozwinął.Jestem z wami

[bllanchett]

Witam Was Kobietki!
Dołączam się do Was! Ja od tygodnia spędzam wakacje nad morzem i postanowiłam, że to będzie doskonały czas na zgubienie pierwszych kilogramów i mam nadzieję zostawić tutaj nie monetę w morzu a swoje 2 a może 3 kg i z takim lżejszym bagażem wrócę do domu pełna sił na zgubienie kolejnych 10) Codziennie przemierzam więc rano plaże 4km a wieczorem pływam na basenie intensywnie 40 min, później się już lenię w saunie. Do tego omijam budki z fast foodami szerokim łukiem i nie dam się wodzić na pokuszenie pachnącym goferkom.

[Sikorka0204]

Ja muszę chyba zmienić nastawienie
Niby chodzę na tą siłownie i basen ale jeszcze nie z takim zaangażowaniem jakbym chciała Pamiętam, że podczas pierwszego (konkretnego) odchudzania wpadłam w taki "trans:P", że musiałam codziennie ćwiczyć bo jak był dzień bez ćwiczeń to aż się źle czułam. No ale kilka dni nie dałam rady ćwiczyć i w końcu zaprzestałam zupełnie a teraz trzeba kondycje łapać jeszcze raz Ja zaraz mykam na siłownie i basen (kupiłam sobie deskę do nauki pływania więc mam nadzieję, że powoli pójdzie do przodu).
A wy jak tam?

[kajaaa92]

Sikorka0204 Na pewno będzie dobrze, trzymam za Ciebie kciuki I mam nadzieję, że każda z nas wpadnie w taki sam "trans" jak Ty ostatnio
Ja póki co jestem z siebie zadowolona, dietki się trzymam, ogarniczyłam jedzenie - jem w mniejszych ilościach a częściej (5x dziennie, chyba ze wstane późno to 4), wykupiłam karnet na basen, co by mnie bardziej zmobilizowało do daleszego działania. Jeżdżę rowerem + rolki. Mam nadzieje, że po jakims czasie to wszystko da mi upragnione efekty.
Zaraz zacszynam się pakowac, jutro smigam na woodstock Troche sie o to martwie, bo wiecie jak tam z jedzeniem na wyjazdach... W zeszlym roku byłam pierwszy raz i jakoś niechętnie tam jechałam, bo to zupełnie nie moje klimaty Ale poznałam tylu wspaniałych ludzi, że i w tym roku się wybieram. Trzymajcie za mnie kciuki, obiecuje mało grzeszyć
Adelajda84 Witamy Mam nadzieję, że Ci się tu spodoba. Fakt, trzeba poczekac, aż wątek troszke się rozwinie, ale nie zapominajmy, że to wszystko zależy od Nas. Im nas więcej, tym lepiej
Udanego dnia dziewczyny

[Adelajda84]

Już mi się podobaja dziś dietkie trzymam wzorowo.Co prawda to 2 dzień,ale ciesze się ,że wróciłam na właściwe tory.Nie chce się odchudzać tylko zdrowo odżywiać a spadające kilogramy będe traktować jak miły skutek uboczny.

[Sikorka0204]

Mnie dopadł już mały kryzys. Byłam ostatnio na jodze i chyba nadwyrężyłam sobie ramię i potwornie boli...

[5287fbd816f6100f127b74ceb000e25853ab3de7_5f7a53f2a8770]

hej mogę dołączyć? odchudzam się od początku wakacji a dzisiaj postanowiłam sobie II Cel bo dzisiaj udało mi się osiągnąć I (jak w opisie) zamierzam utrzymać diete nawet po wakacjach bo wątpie żeby udało mi się zejść do wymarzonej wagi w miesiąc. Mam nadzieje na miłą współpracę i wzajemne wsparcie

[Sikorka0204]

[1=5287fbd816f6100f127b74c eb000e25853ab3de7_5f7a53f 2a8770;35611240]hej mogę dołączyć? odchudzam się od początku wakacji a dzisiaj postanowiłam sobie II Cel bo dzisiaj udało mi się osiągnąć I (jak w opisie) zamierzam utrzymać diete nawet po wakacjach bo wątpie żeby udało mi się zejść do wymarzonej wagi w miesiąc. Mam nadzieje na miłą współpracę i wzajemne wsparcie [/QUOTE]

Hej, jasne! Zapraszamy
Niestety nawet po skończonej diecie trzeba się pilnować bo inaczej przybywa kilka kg z powrotem tak jak mi.
Ile bym dała, żeby się pochwalić spadkiem 5kg Gratuluję