2012-02-08, 11:56 | #1 |
Zadomowienie
|
Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Witam!
Tak jak w tytule chcialabym poplotkowac i powymieniac doswiadczeniami na temat naszych dzieciakow - jedynakow. Niektorzy decyzje o jednym dziecku podejmuja swiadomie, inni po prostu nie moga ze wzgledow zdrowotnych , a jeszcze inni po prostu nie maja takiej opcji jak np ja Mam 4letnia Majunie ,jest mega lobuz ,ale tez strasznie kochana. Jak sobie radzicie z wychowaniem ich ,zeby nie byly egoistyczne i rozpieszczone. Najbardziej bylabym wdzieczna za wskazowki samotnych mam ,bo sama sie do nich zaliczam ,ale zapraszam ogolnie wszystkie. ps Poza tym szczerze powiedziawszy zalozylam ten watek rowniez w celu plotkowym, bo przez problemy osobiste na jakis rok zawiesilam swoje wizazowanie i niestety nie moge sie wbic na zaden watek Chetnych zapraszam na pogaduchy
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 Edytowane przez Kasiamaja Czas edycji: 2012-02-08 o 12:00 |
2012-02-08, 13:03 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Ja mam synka 3 lta i 4 miesiące. Ze wzgledów zdrowotnych Młody nie będzie miał rodzeństwa.
Jest baaaaaaaardzo żywym dzieckiem, ciągle gdzieś biega, skacze, buzia mu sie nie zamyka. Przez jakiś czas wychowywałam go sama. Chodzi do przedszkola dlatego, żeby miał kontakt z dziećmi. Staram się aby nie był egoistą, był życzliwy, umiał dzielić się z innymi. Ustaliłam zasady, których sie trzymam. Nigdy nie dostał nawet klapsa, bo uważam, że są lepsze metody aby przemówić dziecku do rozsądku
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-02-08, 13:33 | #3 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
U mnie niestety klapsy czasem sie zdarzaja, bo po prostu albo ja nie mam cierpliwosci ,albo mala nic innego nie rusza... Jak ja wysylam do kata to sobie tam lezy i spiewa i zaraz z usiechem przylatuje i za 5 minut znowu psoci. Do przedszkola tez chodzi tam sie w miare zachowuje ,ale w domu diabelek
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
2012-02-08, 13:51 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Mój Młody ma co miesiac tablicę z buźkami. Codziennie przeczepiem bukę albo smutną albo wesołą. I na koniec tygodnia w zależności jakich buziek jest przewaga jest albo nagroda albo "kara"
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-02-08, 13:56 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
czesc
tez mamy jedynaczke -Emilke teraz ma prawie 14 miesiecy bardzo bym chciala zeby miala rodzenstwo, ale ... nie wiem czy kiedykolwiek podejme swiadomie decyzje o ciazy Emilka urodzila sie w 29 tyg (prawie 3 miesiace przed terminem), z powodu stanu przedrzucawkowego jaki wystapil u mnie niestety z kolejnym dzieckiem moze byc tak samo jest jeszcze za mala zebym mogla mowic o wychowaniu, tzn staram sie zeby byla samodzielna, duzo z nia rozmawiam musze jej kolezanki jakies znalesc
__________________
|
2012-02-08, 14:52 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
No moja córa prawie do 5 roku zycia będzie wiodła żywot jedynaczki. Nie uważam, by brak rodzeństwa mógłby przyczynić się do rozwinięcia cech egoizmu, braku wrażliwości, "rozpuszczenia". Wszystko zależy od wychowania.
Córa nasza rozpuszczona nie jest, raczej rozpieszczona Ale o to przecież chodzi. Nie będę jej tu zachwalać, powiem tylko, że brak rodzeństwa, w moim odczuciu, nie wywarł na niej w żadnym stopniu negatywnego wpływu. Swiadomie zdecydowaliśmy się na drugie dziecko właśnie teraz, i choć mam małe obawy jak to będzie (jak do tej pory rodzice na wyłączność), będziemy się starać by było dobrze. Co do wychowania, nie stosujemy klapsów ani żadnych innych kar, nagród rzeczowych (wyjątkiem jest lekarz), systemów, wykresów, tablic. Nie znaczy to, że nie miałam z nią żadnych trudności, po prostu stawiamy na inne rozwiązania.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2012-02-08 o 16:13 |
2012-02-08, 19:13 | #7 | |||
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Cytat:
Cytat:
Cytat:
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
|||
2012-02-08, 19:46 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 550
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Cytat:
__________________
|
|
2012-02-08, 21:00 | #9 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
No to wcale sie nie dziwie Ale jak to w zyciu nigdy nic nie wiadomo, a moze akurat z drugim bedzie dobrze Ja bym chciala strasznie dziecko no ale ja nie mam jak Dlatego cala milosc przelewam na moja krolewne
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
2012-02-08, 21:13 | #10 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Ja też chciałam mieć dwójkę dzieci jednak okazało się , że synek będzie jedynakiem niestety
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-02-09, 16:35 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: białystok
Wiadomości: 68
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
do ptysza : i jak się rozwija Twoja córeczka ?? Mam nadzieję że wszystko w porządku a ja myslałam że moja była malutka - 2,850 kg w 35 tygodniu. Pozdrawiam serdecznie
Edytowane przez malpeczka85 Czas edycji: 2012-02-09 o 16:36 |
2012-02-09, 16:51 | #12 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Witam.
Mam nadzieję że mogę do Was dołączyc Oto kilka słów o mnie: Jestem mamą 4,5 letniej Zosi. Wychowuję ją razem z mężem ale więcej jest niestety na mojej głowie bo mąż od niedawna pracuje za granicą i często nie ma go w domu Moja córcia jest strasznym nerwusem ale bardzo mocno ją kocham i mam nadzieję że jak pójdzie od września do przedszkola to się toszke uspokoi. Na razie nie planujemy drugiego dziecka ze względów materialnych i mieszkaniowych: nie:
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. |
2012-02-09, 19:52 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Moja też od września zacznie swoją przygodę z przedszkolem (we wrześniu zacznie 5 lat). Będziemy się dzielić wrażeniami z pola bitwy
__________________
|
2012-02-10, 09:35 | #14 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
witam
czesc ptysza .. pozdrowienia dla Emilki Cytat:
Cytat:
Jestem mamą 15 latka przez 14 lat był jedynakiem ..życie i cierpliwośc jednak pozwoliło mi zostac mamą drugi raz i mam 9 miesięcznego drugiego chłopca... (dwóch ojców) |
||
2012-02-10, 12:53 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
ada32
tak to przesądzone. Widocznie tak musi być po prostu. Najważniejsze, że mam zdrowego synka
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-02-10, 13:13 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Cytat:
aczkolwiek serdecznie gratuluję zdrowego chłopca i życzę wiele radości związane z wychowywaniem takiego skarba w pewnym etapie mojego starania się o drugą pociechę też byłam zrezygnowana(5 nieuzasadnionych poronień) los jednak szykował mi inny scenariusz w moim zyciu.. zmieniło sie wszystko..urodziłam małego Wiko i planuję jeszcze jedno dziecko .. |
|
2012-02-10, 13:50 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
no to gratuluję
u mnie już się nic nie zmieni ponieważ miałam operacje jednego jajnika zpowodu guzka, a drugi jajnik też jest, że tak powiem, w nienajlepszej formie
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-02-10, 14:12 | #18 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
taszkin napewno podzile się moimi spostrzeżeniami
---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:08 ---------- Bardzo ci współczuję
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. Edytowane przez dolidoli Czas edycji: 2012-02-10 o 14:09 |
2012-02-10, 14:21 | #19 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
dolidoli
cieszę się z tego co mam po prostu
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-02-10, 18:17 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
To dobrze nie poddawaj się a może kiedyś zdecydujesz się jakieś adoptowac
Ja bym chciała uszczęśliwic jakieś biedne dziecko ale niestety nie mam do tego warunków tak mi szkoda tych maluszków w domach dziecka
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. |
2012-02-10, 20:58 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: w swoim świecie
Wiadomości: 879
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
dolidoli
myślę czasami o adopcji. Mam warunki do tego, jednak to jeszcze nie jest ten moment, jeszcze nie jestem gotowa z moim partnerem na taki krok. Ale nie wykluczam za jakiś czas takiej opcji, bo mam stały kontakt z dzieciaczkami z domu dziecka. Po prostu narazie chciałabym poświęcić na maksa czasu synkowi, uzupełnić wykształcenie. Jeszcze uczę się bycia matką ( bo każdy dzień przynosi coś nowego), chcę wychować Davida na dobrego, odpowiedzialnego człowieka. Nie planuję jak wiele osób studiów, pracy dla niego, bo to bedą jego osobiste wybory. Uczę go odpowiedzialności, samodzielności. I nie ważne kim bedzie w przyszłości, ważne żeby był dobrym człowiekiem, żeby postępował zgodnie z własnym sumieniem i zasadami. No to się rozpisałam
__________________
Tylko człowiek mądry, nigdy nie przestaje się dziwić. Dla ludzi głupich jest to zbyt trudne, przyzwyczajeni do szarości dnia nie zauważają kolorów, jakie daje świat Moje maluchy większy maluch Dawid ur. 28.09.2008 g. 7:58, 56/3030 mniejszy maluch Liliana ur. 06.10.2012 g. 01:25, 48/2560 |
2012-02-12, 10:13 | #23 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
witam dziewczyny
podczytuję was i stwierdziłam że się ujawnię jestem mamą Mariki i wychowuję ją sama z czego na obecną chwile jestem zadowolona nie będe miała kolejnego dziecka ponieważ po porodzie przeszłam operację jajnika. Więc KRÓLOWA JEST TYLKO JEDNA i zmiana raczej graniczy z cudem
__________________
główny cel: powrót do dawnej sylwetki 80 79 78 76 75 74 73 72 71 70 69 68 67 66 6564 63 62 61 60 59 58 57 56 55 |
2012-02-13, 07:20 | #24 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Cytat:
Ile twoja córcia ma ? Widzę że się odchodzasz jak postepy widać już ? Ją też próbuje ale bez rezultatów
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. |
|
2012-02-13, 09:12 | #25 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
vanes,a jaka to była operacja i dlaczego w związku z nią już nie możesz mieć dzieci?
|
2012-02-13, 13:14 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
hej dziewczyny Fajnie ,ze Was tu wiecej. Ja wlasnie w pracy siedze i sie nduze ,a malutka z dziadkiem broi ))
Vanes i jak Ci sie zyje jako samotna matka? Mi bardzo dobrze tylo zal i coreczki bo czasami widac ,ze brak jej ojca. ada32 w sumie ,masz racje wszystko sie moze zdarzyc ) Chcialabym
__________________
Moja śliczna pszczółka Maja 10-01-2008, 00.11 pszczółka I znowu odchudzanki 70,60...68,2.....66....64.....62....6 0 |
2012-02-13, 17:50 | #27 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 2 546
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Cytat:
dokładnie a jak chcesz i czegoś bardzo pragniesz to mimo wszystko i podświadomie dążysz do celu.. czasami nie wiesz jak i kiedy.. zycie potrafi obrócić się do góry nogami jesli chodzi o wychowanie jedynaka to chowałam go przez 14 lat i powiem szczerze że raczej lekki egoizm został ujawniony mimo moich staran.. |
|
2012-02-16, 07:21 | #28 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Mam do Was prośbę podpowiedzcie jak mam oduczyc moją córkę zabierania zabawek innym dzieciom (nie pozwala bawic sie swoimi zabawkami innym) bo zaraz wpada w histerie i płacze że to przecież jej są zabawki:ma d:
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. |
2012-02-16, 19:06 | #29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: Podbeskidzie/BB
Wiadomości: 4 758
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Jedyne co mogę doradzic to żmudnie i konsekwentnie powtarzać: tego nie wolno, to jest Kasi, twoje jest tu itp. Jeśli chcesz możesz zapytać Kasi, może pozwoli na chwilkę ci się pobawić. Przypominaj jej jak sie czuje, gdy ktoś zabiera jej zabawkę. Możesz razem z nią: zapytamy Kasi czy możesz się na chwilkę pobawić? Jesli pozwoli weźcie i za chwilkę oddajecie. Jesli nie pozwoli-trudno.
I ważne, nie nakłaniaj jej na siłę by córka dzieliła się swoimi rzeczami gdy nie ma na to ochoty. Zachęcić do wymiany, pożyczenia, pokazania - ale nie na siłę. Niech wie (i ma tu w Tobie oparcie) , że jej właśność to jej własność- będzie jej łatwiej uszanować cudzą.
__________________
Edytowane przez taszkin Czas edycji: 2012-02-16 o 20:12 |
2012-02-16, 23:21 | #30 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Mamy jedynakow, nasze troski i radosci.
Cytat:
__________________
MOJE KOCHANE SERDUSZKO ZOSIA Nie mów nic. Kocha się za nic. Nie istnieje żaden powód do miłości. |
|
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:47.