|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2015-09-25, 16:29 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 103
|
rozstanie
(więcej na ten temat tutaj https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...1#post52825991)
minął tydzień (zdaję sobie sprawę, że to niedużo) i zaczynam wariować. wychodzę ze znajomymi, chodzę na jogę, siłownie, jeżdżę rowerem, czytam książki, staram się wypełniać swój czas tak, żeby nie było czasu na zamartwianie, ale... strasznie za nim tęsknię, siedzę ze znajomymi, śmieję się i za moment mam ochotę złapać za telefon i do niego zadzwonić. wiem, że potraktował mnie strasznie, że to od samego początku było skazane na porażkę, ale strasznie mi ciężko, w końcu byłam/jestem zakochana. wiem również, to infantylne, ale jestem zawiedziona, że się do mnie nie odezwał. z jednej strony to dobrze, bo mąciłby mi w głowie, a z drugiej NIE MOGĘ PRZEBOLEĆ, ŻE TAK ŁATWO SOBIE ODPUŚCIŁ. nie chcę do niego wrócić, naprawdę, na ten związek już nie mam siły kompletnie, ale liczyłam, że będzie probówał przeprosić. a wtedy ja mu powiem "postawiłam sprawę jasno w poniedziałek, podjąłeś decyzję. nie ma czego zbierać po naszym "związku" (potrzebuję kopa w tyłek, stąd ten wątek) |
2015-09-25, 16:35 | #2 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-08
Wiadomości: 1 951
|
Dot.: rozstanie
Kontynuuj stary wątek, bo jest o tym samym.
__________________
kiedy się naprawdę kogoś kocha, wierność nie jest żadną zasługą... |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:38.