2011-03-01, 13:51 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 25
|
Poważne kłamstwo
Piszę do was z prośbą o mądre rady.. jestem z TŻ ponad rok, on jest na studiach. Zanim tam poszedł ustaliliśmy, że nie będziemy bez siebie chodzić na żadne dyskoteki. Wyjścia z przyjaciółmi na piwo itp. jak najbardziej jednak jak impera to tylko wspólnie, jak się jednak okazało TŻ mnie ostatnio wstrętnie okłamał. Podczas jednego z takich wyjść poszedł na dyskotekę o czym mnie nie poinformował (co prawda było to już późno w nocy) ale ja i moja o dziwo chyba "intuicja" obudziła mnie w nocy i zadzwoniłam do niego gdzie jest. On początkowo nie odbierał i powiedział że nie słyszał, że tam chodzą po mieście itp. Następnego dnia również pytałam czy był na imprezie a on że nie, że wymyślam, żebym mu zaufała bo on nie robi nic złego. Niestety coś mnie podkusiło i oglądałam zdjecia z tego klubu z dnia w którym Tż wychodził, jak się okazało był w tym klubie. Nie wiem co mam zrobić, on mówi mi że to się nie powtórzy i tego typu teksty a ja mu już nie wierzę.. Kochane co byście zrobiły na moim miejscu ? Myślicie że jest sens dawać drugą szansę? Czy takie kłamstwa to "norma" ?
Edytowane przez mulan Czas edycji: 2011-03-01 o 14:18 |
2011-03-01, 14:09 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 67
|
Dot.: Poważne kłamstwo
szczerze...dla mnie takie ustalenie jest chore, widać ze nie macie do siebie zaufania skoro nie pozwalacie sobie nawzajem nigdzie wychodzic bez siebie,..ja mu sie nie dziwie... on ma sam siedzieć jak palec w mieszkaniu/akademiku kiedy znajomi baluja? jestescie mlodzi i powinniscie szaleć ale wiadomo z umiarem, jeśli zależy mu na Tobie i Cie kocha to napewno nie bedzie Cie zdradzał...
|
2011-03-01, 14:12 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Ja bym nic nie zrobiła, bo w ogóle nie wyobrażam sobie jak można drugiej osobie zabraniać gdzieś iść... ale jak tak bardzo Cię to zabolało to z nim zerwij... |
|
2011-03-01, 14:15 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Poważny związek dwojga ludzi nie polega na ograniczeniach i "przykuwaniu" do "kaloryfera" a na wzajemnym zaufaniu.
Nie rozumiem stawiania takich warunków i odizolowywania kogoś od ludzi (bo niczym innym są właśnie takie zakazy wychodzenia). Przy takim braku zaufania i zakładani "kajdanek" partnerowi nie wróże ze ten związek długo jeszcze wytrzyma. Nie wiem jaki to ma cel umartwianie się samej i zmuszanie do tego drugiej osoby. Nie pochwalam tego ze Twój partner skłamał, ale będąc w jego sytuacji pewnie bym postąpiła tak samo wiedząc ze jesteś tak bardzo przeciwna jakimkolwiek rozrywkom. Co ja bym zrobiła? Ja na pewno bym nie stawiała takich "niemądrych" ograniczeń. A czy dasz chłopakowi 2 szanse zależy od Ciebie. Pytanie tylko czy on będzie chciał tej 2 szansy i życia w ascezie?
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki Edytowane przez Eenax Czas edycji: 2011-03-01 o 14:19 |
2011-03-01, 14:16 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 25
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Tu nie chodzi o zabranianie wychodzenia tylko o to jak zapierał się że nigdzie nie był, o to jak kłamał
|
2011-03-01, 14:18 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Dziwne, Twoja intuicja podpowiedziała Ci też w środku nocy do którego konkretnie klubu poszli?
To mam do Ciebie pytanie - czy nasi na Euro wyjdą z grupy? |
2011-03-01, 14:19 | #7 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Z doświadczenia wiem, że głupotą jest "ustalanie", że nie ma sie własnego życia, własnych rozrywek, że wszystko z drugą osobą, bo później wystarczą zaborczy koledzy i jedna strona leci, przez co "okłamuje" drugą... Powinnaś okazac niezadowolenie, ale wybaczyć. Skoro to pierwszy taki raz. Ustalcie jakieś nowe zasady w tym Waszym związku. Edytowane przez lily92920 Czas edycji: 2011-03-01 o 14:21 |
|
2011-03-01, 14:20 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 1 958
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Fakt naruszył Twoje zaufanie do Niego. Pytanie, na ile Ty Mu ufasz? I co miało na celu to ustalenie?
Jak jest róznica między "domówką", a dyskoteka? Ufałaś swojemu chłopakowi?Jezeli tak- to po ytakie ustalenia? Jezeli nie- to nie zawiódł Cie, bo i tak Mu nie ufałaś.
__________________
Wiem, że pisze długie posty, jednak skracając je w cytatach postaraj się nie zgubić sensu. Przykład: "Monika nie jest zwolennikiem kary śmierci" Cytat Cytat:
|
|
2011-03-01, 14:23 | #9 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 25
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
|
|
2011-03-01, 14:45 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: miasto bandyckiej miłości
Wiadomości: 3 291
|
Dot.: Poważne kłamstwo
pokazał gdzie ma ograniczenia - i słusznie.
związek troche nie na tym polega żeby nakładać sobie kajdanki. widzisz do czego to prowadzi
__________________
Si no tienes nada que ofrecer, ofrece una sonrisa
|
2011-03-01, 14:47 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Sląsk
Wiadomości: 1 145
|
Dot.: Poważne kłamstwo
|
2011-03-01, 14:50 | #12 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Chyba, że wiesz, że nie będziesz w stanie już zaufać swojemu facetowi. Wtedy wiadomo jakie jest wyjście. Też mnie to zastanawia
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2011-03-01, 14:52 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Poważne kłamstwo
|
2011-03-01, 14:58 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 292
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
ściemando i prowokejszyn. |
|
2011-03-01, 15:06 | #15 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 25
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
|
|
2011-03-01, 15:23 | #16 | |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Poinformuj go, że poprzez takie działanie sprawił, że straciłaś do niego zaufanie. Że teraz nie będziesz w stanie spokojnie i bez wątpliwości mu uwierzyć, bo cały czas będzie Ci się przypominało, że już raz Cię poważnie okłamał. Niech teraz on się stara odbudować zaufanie, które stracił niejako na własne życzenie.
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
|
2011-03-01, 15:27 | #17 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 2 579
|
Dot.: Poważne kłamstwo
lol
|
2011-03-01, 15:36 | #18 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 464
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Fakt, okłamał Cię,mogło Ci byc przykro. Ale widzisz do czego prowadzą takie zakazy. Przecież Twój facet to nie dziecko,któremu stawia się nakazy i zakazy. |
|
2011-03-01, 15:38 | #19 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 13 025
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Pewnie, że byłoby lepiej, gdyby nie kłamał, ale czy gdyby zapytał, czy może pójść, to porozmawiałabyś z nim o tym spokojnie? Czy może zmieniłabyś zdanie, czy też nie ma takiej opcji? |
|
2011-03-01, 15:41 | #20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 059
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Moze ja jestem inna, ale uwazam, ze po prostu Cie oklamal. Fakt, takie ustalanie ze nigdzie sami nie pojdziemy,ze to czy tamto jest chore i nie sprawdza sie na dluzsza mete. W zwiazku trzeba miec zaufanie,bo to jest podstawa.
Ale mysle,ze masz do niego sluszne pretensje. Tez bylabym wsciekla wiedzac ze moj facet poszedl na dyskoteke sam beze mnie!!! A jeszcze bardziej wscieklabym sie, gdyby mi klamal w zywe oczy. Co innego kiedy pyta ciebie czy chcesz isc albo mowi ze umowil sie z kumplami-calkiem inna sytuacja. Jednak tak nie zrobil. Usiadz i porozmawiaj z nim szczerze,powiedz ze czujesz sie oszukana. Prawda jest taka ze nic zlego nie zrobil,przeciez nie zabil, ale mimo wszystko mogl powiedziec CI prawde, a nie perfidnie klamac. Nie jest to dla mnie powod do rozstania, jednak bylabym na prawde wsciekla i czekala na przeprosiny. oczywiscie za klamstwo-nie za to ze poszedl sam.
__________________
,,Wiesz Prosiaczku...miłość jest wtedy, kiedy kogoś lubimy...za bardzo" |
2011-03-01, 15:41 | #21 |
ma zielone pojęcie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: T'Kashi (Wolkan)
Wiadomości: 40 401
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Chore czy nie chore były te ustalenia- facet autorki wątku przystał na nie. A później ich nie przestrzegał. A tak się nie robi
__________________
„Nowhere am I so desperately needed as among a shipload of illogical humans”. Spock („Star Trek”) |
2011-03-01, 15:43 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 6 757
|
Dot.: Poważne kłamstwo
A ja uważam, że facet postąpił podle i bezczelnie i słusznie Autorka ma mu za złe.
Zgodził się na takie zasady w związku? Zgodził. Autorka go ani nie przymuszała, ani nie szantażowała, ani nie groziła. Ustalili sobie takie zasady w związku, że bez siebie na imprezy nie chodzą, wiele par tak ustala i nikomu nic do tego, czy to ustalenie jest dobre, czy złe. Jak facetowi nie pasuje, to mógł się na takie zasady w związku nie zgadzać, zaproponowac coś innego, dojsć do kompromisu z dziewczyną albo się z nią rozstać, ale wybrał fantastyczne, tchórzowskie wyjście - oszustwo i kłamstwo. A wy to jeszcze pochwalacie? Mówicie "zrobiłabym tak samo"? Jak ktoś jest dorosły to powinien umieć zachować się dojrzale, ma buzię, to niech mówi, że to i to mu nie pasuje. Oszustwo i kłamstwo jest obrzydliwe.
__________________
"Nikt prawie nie wie, dokąd go zaprowadzi droga, póki nie stanie u celu."
|
2011-03-01, 15:56 | #23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Zasady głupie czy niegłupie, ale razem je ustalili. I powinni się ich trzymać, a nie okłamywać. |
|
2011-03-01, 16:04 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
ale ja osobiście uważam, że jak ludzie nie mają problemów to sobie ich na siłę szukają... a może chłopak był z kolegami na piwie i potem wszyscy chcieli wejść do klubu, a on co miał zrobić? Zacząć uciekać z krzykiem, bo to miejsce zakazane? Albo grzecznie powiedzieć "sory chłopaki, ale ja nie mogę tam wejść, wracam do domu?" - no dziwne po prostu... sama nie wiedziałabym jak postąpić w takiej sytuacji mimo reguł... Ale nie znamy autorki - może urządzała mu awantury i wolał w ogóle o tym nie mówić... Sama już nie wiem, ale dla mnie jest to sytuacja z kosmosu Edytowane przez agusiajnw Czas edycji: 2011-03-01 o 16:06 |
|
2011-03-01, 16:25 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Kędzierzyn Koźle
Wiadomości: 11 997
|
Dot.: Poważne kłamstwo
No to skoro "ciągle" Cię okłamuje, to po co z nim jeszcze jesteś? :/
Śmierdzi prowokacją :/ Edytowane przez lily92920 Czas edycji: 2011-03-01 o 17:41 |
2011-03-01, 16:52 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Nie wiem gdzie niektórzy wyczytali, ze autorka zmusiła chłopaka do swoich zasad, moze nalezałoby wziac pod uwagę, ze cos ustalili wspolnie,przy czym on sie tego nie trzymał, a do tego perfidnie kłamał |
|
2011-03-01, 16:56 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 63
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Kłamstwo nigdy nie jest normą, tym bardziej jeśli występuje w relacji, która z założenia ma być oparta na zaufaniu.
Edytowane przez Mr Spock Czas edycji: 2011-03-01 o 16:58 |
2011-03-01, 16:58 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Fakt, chłopak nie dotrzymał słowa/obietnicy, jakkolwiek by tego nie nazwać, ale z drugiej strony mam wrażenie Autorko, że to ustalenie chyba wychodziło trochę z Twojej inicjatywy, taki rodzaj zabezpieczenia, no bo przecież on idzie na studia itd. A oczywistą sprawą jest, ze będzie miał czasem ochotę gdzieś wyjść i tak , jak niektórzy piszą, może po prostu był gdzieś z kumplami i ten klub wypadł spontanicznie. Nie chce Twojego chłopaka ani krytykować, ani bronić, bo nie wiem, czy okłamał Cię perfidnie i bez jakichkolwiek wyrzutów sumienia, czy po prostu znalazł się w sytuacji, w której głupio byłoby tak po prostu się ulotnić, więc tam poszedł, ale zwyczajnie bał się przyznać, bo wiedział, ze będzie awantura. Tutaj podstawowym problemem nie jest to, ze okłamał, chociaż wiadomo, ze zrobił źle, ale to czy ufacie sobie czy nie...jeśli nie, to długo tak nie pociągniecie, bo wybaczysz mu teraz, ale ciągle bedziesz go podejrzewać i takie sytuacje będą się powtarzać. Edytowane przez wisienka_na_torcie Czas edycji: 2011-03-01 o 17:01 |
|
2011-03-01, 17:03 | #29 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Co oczywiście nie zwalnia faceta z obowiązku bycia szczerym - mimo wszystko się na to zgodził, więc powinien Ci szczerze, wprost powiedzieć, że mu to nie odpowiada. Klub, czy dyskoteka - co za różnica? Wszędzie można kogoś spotkać, ludzie są rozbawieni, towarzyscy. Jeżeli uważasz, że to jakieś zabezpieczenie przed zdradą, tym, że on kogoś pozna, to się mylisz. Takie ustalenia nie mają sensu i świadczą o braku zaufania do siebie, nawet jeżeli oficjalnie deklaruje się coś innego. ---------- Dopisano o 18:03 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ---------- Podejrzewam, że tak właśnie było. To nie było jakieś knucie za jej plecami, tylko spontan ze znajomymi. Tym bardziej takie rozgraniczanie "piwo w pubie tak" - "wypad do disco beee" jest bez sensu - przecież nie zawsze się wie, gdzie się zakończy wieczór. Ja czasami zaczynam w pubie, a kończę w klubie dwa miasta dalej i co? Mój TŻ nie wariuje i nie wypomina mi tego - ufa mi. |
|
2011-03-01, 17:45 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 8 896
|
Dot.: Poważne kłamstwo
Cytat:
Już mi się coś takiego zdarzało, dlatego proszę o krótkiego smsa w takich przypadkach. Myślę, że chłopak autorki też mógłby tak zrobić, tylko, że po takim smsie miałby niezłą awanturę (pomijając to, że ta historia jest ściemniona - teoretyzuję ) |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:42.