Dlaczego faceci tak się gapią?

[cuuukiereczek77]

Nie mogłam znaleźć podobnego wątku, jeżeli był to proszę o przeniesienie.
Od 2 dni mam nową pracę. Pracuję w dość dużej firmie w centrum handlowym,w której jest całkiem sporo facetów. Ja akurat mam stanowisko takie, że mam swoje stoisko jakby "w korytarzu" tzn. przed moim sklepem, między innymi małymi stoiskami (przypominam, że to centrum handlowe). I szczerze mówiąc, czuję się niekomfortowo. Owszem, wiem że podobam się facetom, ale tego już nie rozumiem. Ze stoiska za mną, na okrągło gapi się facet, ze stoiska przede mną jest kilku facetów 3/4 gapi się na mnie. Z mojej firmy, także większość. Tak naprawdę 90 % pracowników (facetów) gapi się na mnie. Nie spojrzą raz bądź dwa. GAPIĄ się praktycznie cały czas. Krępuje mnie to...
Zaznaczę, że nie jestem wulgarnie ubrana, jakoś mega seksownie, gdyż mamy swój strój służbowy, także takiej opcji wgl nie ma.
Mówię tu o samych pracownikach, o zwykłych przechodniach nie wspominając...

[delfix10]

Ty też musisz się nieźle gapić skoro to wszystko zauważasz weż się za robotę to nie będziesz miała czasu na myślenie o głupotach typu - gapi się na mnie czy nie?

[beznadziejny123]

Gapią się, ponieważ są wygłodniali A Ty jesteś smakowitym kąskiem

[201607250928]

Napisane przez cuuukiereczek77

Nie mogłam znaleźć podobnego wątku, jeżeli był to proszę o przeniesienie.
Od 2 dni mam nową pracę. Pracuję w dość dużej firmie w centrum handlowym,w której jest całkiem sporo facetów. Ja akurat mam stanowisko takie, że mam swoje stoisko jakby "w korytarzu" tzn. przed moim sklepem, między innymi małymi stoiskami (przypominam, że to centrum handlowe). I szczerze mówiąc, czuję się niekomfortowo. Owszem, wiem że podobam się facetom, ale tego już nie rozumiem. Ze stoiska za mną, na okrągło gapi się facet, ze stoiska przede mną jest kilku facetów 3/4 gapi się na mnie. Z mojej firmy, także większość. Tak naprawdę 90 % pracowników (facetów) gapi się na mnie. Nie spojrzą raz bądź dwa. GAPIĄ się praktycznie cały czas. Krępuje mnie to...
Zaznaczę, że nie jestem wulgarnie ubrana, jakoś mega seksownie, gdyż mamy swój strój służbowy, także takiej opcji wgl nie ma.
Mówię tu o samych pracownikach, o zwykłych przechodniach nie wspominając...

Masz nową pracę to i nowe środowisko, dlatego pewnie się "gapią", bo patrzą co to za nowa istota Jak pracujesz w centrum handlowym to masa ludzi się tam przewija, więc może się patrzą kątem oka na stoisko
(chyba, że ktoś podchodzi i wbija w Ciebie wzrok, to przepraszam) a nie konkretnie na Ciebie.

[cuuukiereczek77]

Napisane przez Gabrielka92

Masz nową pracę to i nowe środowisko, dlatego pewnie się "gapią", bo patrzą co to za nowa istota Jak pracujesz w centrum handlowym to masa ludzi się tam przewija, więc może się patrzą kątem oka na stoisko
(chyba, że ktoś podchodzi i wbija w Ciebie wzrok, to przepraszam) a nie konkretnie na Ciebie.

Niestety te same środowisko, gdyż wcześniej pracowałam w sklepie obok (dosłownie). Więc nową istotą tam nie jestem. Mówiąc że ktoś się na mnie gapi, mam na myśli kontakt wzrokowy. Więc tak wbijają we mnie wzrok...

---------- Dopisano o 00:19 ---------- Poprzedni post napisano o 00:13 ----------

Napisane przez delfix10

Ty też musisz się nieźle gapić skoro to wszystko zauważasz weż się za robotę to nie będziesz miała czasu na myślenie o głupotach typu - gapi się na mnie czy nie?

No wiesz.. w 12 godzin nie będę wiecznie patrzeć na towar który sprzedaję, bo bym chyba zrezygnowała po 1 dniu. A to że ja sb wodzę czasami wzrokiem po centrum wokół siebie, i widzę że ktoś się "wlepił" we mnie swoje "gały", to już ja nie uważam żebym się na nich jakoś gapiła.

---------- Dopisano o 00:21 ---------- Poprzedni post napisano o 00:19 ----------

Napisane przez beznadziejny123

Gapią się, ponieważ są wygłodniali A Ty jesteś smakowitym kąskiem

Ale wszyscy tacy... niezaspokojeni?!

[laisla]

Musisz się nauczyć to ignorować i robić swoje. Jeśli praca Ci odpowiada to nie masz innego wyjścia A to ci panowie wokół nie mają nic do zrobienia tylko mogą się patrzeć godzinami w jedno miejsce?
Albo znajdź sobie robotę w bardziej zacisznym miejscu skoro tak na Ciebie to negatywnie wpływa.

[WackelDackel]

Ty się z nudów gapisz na nich i sprawdzasz czy się gapią na ciebie, a oni z nudów gapią się na ciebie żeby sprawdzić czy gapisz się na nich. To proste.

[Mia Donna]

Napisane przez WackelDackel

Ty się z nudów gapisz na nich i sprawdzasz czy się gapią na ciebie, a oni z nudów gapią się na ciebie żeby sprawdzić czy gapisz się na nich. To proste.

Haha, o tym samym pomyślałam. Ale problemy. Tez pracuję w pewnym miejscu, gdzie większość to faceci, też sie gapią wciąz.... ale ja na nich też, skoro to zauważam, więc co w tym dziwnego :P?

[meganem]

no cóż, zawsze możesz podejść do jednego takiego "gapia" i zapytać Może pomoże ci odkryć tajemnicę.

[Wieszczka]

Na mnie się gapią głównie kobiety (szczególnie przedział wiekowy 30-35 lat tak na oko, a ja na żywo wyglądam na nastolatkę, więc to bez sensu). Co ciekawe, gdy jakaś pani gapi się na mnie szczególnie nachalnie w kraju, w którym mieszkam, okazuje się zwykle potem, że pani mówi po polsku, choć ja się raczej nigdy nie odzywam, bo najczęściej poza domem jestem sama

Jak się gapią faceci, to musisz być atrakcyjna i tyle.

[_Matilde_]

Napisane przez cuuukiereczek77

Niestety te same środowisko, gdyż wcześniej pracowałam w sklepie obok (dosłownie). Więc nową istotą tam nie jestem. Mówiąc że ktoś się na mnie gapi, mam na myśli kontakt wzrokowy. Więc tak wbijają we mnie wzrok...

Zapytaj o co chodzi, czy masz coś na twarzy itp.

[201604250941]

Jakoś faceci po prostu pomijaja ten etap edukacji, ze nie wolno sie gapic. Nikt im tego zwykle nie powiedzial. U mnie wgimnazjum wystarczylo obrocic glowe tylko, nawet nie patrzec sie na nikogo i juz mozna byclo oberwac. Poza tym zawsze jakos sie na to uwage zwracalo, zeby sie nie gapic na nikogo. Jak sie chcialo komus kogos pokazac to zawze 'ej, tylko dyskretnie, nie gap sie'. A faceci tego czesto po prostu nie wiedza, chce sie gapic to niby czemu nie? Ale to nie znaczy, ze maja na Ciebie jakas specjalna ochote, nie sa napaleni.

[201607121236]

Napisane przez cuuukiereczek77

Nie mogłam znaleźć podobnego wątku, jeżeli był to proszę o przeniesienie.
Od 2 dni mam nową pracę. Pracuję w dość dużej firmie w centrum handlowym,w której jest całkiem sporo facetów. Ja akurat mam stanowisko takie, że mam swoje stoisko jakby "w korytarzu" tzn. przed moim sklepem, między innymi małymi stoiskami (przypominam, że to centrum handlowe). I szczerze mówiąc, czuję się niekomfortowo. Owszem, wiem że podobam się facetom, ale tego już nie rozumiem. Ze stoiska za mną, na okrągło gapi się facet, ze stoiska przede mną jest kilku facetów 3/4 gapi się na mnie. Z mojej firmy, także większość. Tak naprawdę 90 % pracowników (facetów) gapi się na mnie. Nie spojrzą raz bądź dwa. GAPIĄ się praktycznie cały czas. Krępuje mnie to...
Zaznaczę, że nie jestem wulgarnie ubrana, jakoś mega seksownie, gdyż mamy swój strój służbowy, także takiej opcji wgl nie ma.
Mówię tu o samych pracownikach, o zwykłych przechodniach nie wspominając...

są ciekawi nowego pracownika

[siarka40]

Napisane przez WackelDackel

Ty się z nudów gapisz na nich i sprawdzasz czy się gapią na ciebie, a oni z nudów gapią się na ciebie żeby sprawdzić czy gapisz się na nich. To proste.

Ano właśnie. Przy czym w sumie nie wiadomo kto zaczął to gapienie.
BTW, pierwszą moją myślą po przeczytaniu Twojego pierwszego posta było: "Chwalisz się czy żalisz"?

[Mileva_]

Może masz coś na nosie np?

[anekania]

Jesteś nowa to się gapią. tyle

[ellish]

a ja mysle, ze jestes przewrazliwiona. troche nieswojo sie tak czujesz na srodku, jestes na widoku, wiec wyszukujesz "gapiow" no bo "przeciez musza sie gapic jak tam jestem na srodku".

A po drugie skoro widzisz, ze sie gapia to ty tak samo sie gapisz na nich

[beznadziejny123]

Napisane przez cuuukiereczek77

Ale wszyscy tacy... niezaspokojeni?!

A skąd ja mam wiedzieć
Podejdź i zapytaj "hej, macie może ochotę na seks?"
Ciekawe czy ich zatka

[Midnight___]

Napisane przez delfix10

Ty też musisz się nieźle gapić skoro to wszystko zauważasz weż się za robotę to nie będziesz miała czasu na myślenie o głupotach typu - gapi się na mnie czy nie?

dokładnie, ja sie w pracy zawsze dowiadywałam że ktos sie cały czas gapi od kogos kto to zauwazył a sama nigdy nawet nie zwróciłam uwagi, wystarczy zająć się sobą/praca/czytaniem jak nudy w pracy i sie tego już nie wyłapuje..
widocznie autorce sie to podoba i jej schlebia i nic w tym złego - ale po co od razu wątek?

[Fenris]

A może się z Ciebie śmieją. Mocna solara lub sztuczne włosy/cycki, za ciemny podkład, cokolwiek.

Kto to wie.

[201607121236]

Napisane przez beznadziejny123

A skąd ja mam wiedzieć
Podejdź i zapytaj "hej, macie może ochotę na seks?"
Ciekawe czy ich zatka

Borze, ona wzięła na serio twój post

[beznadziejny123]

Napisane przez wredna biedronka

Borze, ona wzięła na serio twój post

Aleosochodzi? :S

[Karinio]

Napisane przez Midnight___

dokładnie, ja sie w pracy zawsze dowiadywałam że ktos sie cały czas gapi od kogos kto to zauwazył a sama nigdy nawet nie zwróciłam uwagi, wystarczy zająć się sobą/praca/czytaniem jak nudy w pracy i sie tego już nie wyłapuje..
widocznie autorce sie to podoba i jej schlebia i nic w tym złego - ale po co od razu wątek?

Najwidoczniej jest niedowartościowana, oczekuje postów pt: gapią się na ciebie wszyscy faceci,bo na ciebie lecą.Pewnie jesteś wow super hiper laska.

[201607040946]

Napisane przez Karinio

Najwidoczniej jest niedowartościowana, oczekuje postów pt: gapią się na ciebie wszyscy faceci,bo na ciebie lecą.Pewnie jesteś wow super hiper laska.

No na pewno

[chwast]

Gapia sie bo ty sie gapisz...

Wyslane przez tapatalk 2

[Zenobia_87]

Może wszyscy mają wytrzeszcz oczu i dlatego wydaje Ci się, że się gapią.

a.jpg

[201607121236]

gapią się na ciebie o tak? Wielkie Gały

[Mileva_]

Napisane przez karinio

najwidoczniej jest niedowartościowana, oczekuje postów pt: Gapią się na ciebie wszyscy faceci,bo na ciebie lecą.pewnie jesteś wow super hiper laska. :d

:d

[Niebieskooka arystokratka]

Napisane przez WackelDackel

Ty się z nudów gapisz na nich i sprawdzasz czy się gapią na ciebie, a oni z nudów gapią się na ciebie żeby sprawdzić czy gapisz się na nich. To proste.

Właśnie chyba na tej zasadzie to działa

[abraxas2871]

Dziewczyny, naprawdę może być tak, że faceci się chamsko gapią, myślę że autorka wątku sobie tego nie wymyśliła. Mieszkam w Portugalii, a jestem jasnooką bardzo jasną blondynką, wiec kwestię gapienia się na mnie mam obczajoną do perfekcji. To rzeczywiście jest niekomfortowe, więc nie dziwię się autorce wątku, że jej to przeszkadza. Polecam konsekwentnie ignorować. W końcu im się znudzi. I nawet nie chodzi o to, że faceci na ciebie lecą, kolokwialnie mówiąc. Po prostu lubią sobie popatrzeć i tyle (co nie byłoby niczym złym, gdyby nie było takie denerwujące).