Beznadziejne życie :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-01-30, 21:42   #1
Machiko
Raczkowanie
 
Avatar Machiko
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 38

Beznadziejne życie :(


Cześć!
Zakładam ten wątek głównie po to, żeby się wyżalić i dać ujście negatywnym emocjom. A przy okazji może przeczyta to osoba, która jest lub była w podobnej sytuacji i będzie umiała mi doradzić.

Mam prawie 26 lat, jestem singielką, skończyłam studia, mieszkam w dużym mieście wojewódzkim, pracuję. Zarabiam średnio: za mało, żeby żyć, za dużo, żeby umrzeć. Lubię swoją pracę, ale nie daje mi ona wielkich perspektyw na rozwój czy znaczącą podwyżkę. Mieszkam w wynajętym mieszkaniu ze współlokatorkami, bez perspektyw na własne lokum. Coraz bardziej męczy mnie ta sytuacja, nie chcę już żyć 'po studencku', a nie widzę innego wyjścia. Lubię to miasto, mam tu sporo znajomych, życie towarzyskie, ale czasem myślę, żeby rzucić to wszystko i wyjechać. Tylko gdzie? Mogę wrócić w rodzinne strony. Mam tam mieszkanie, w którym obecnie mieszka dziadek, ale ta mieścina to dziura, w której nie ma ani pracy, ani żadnych rozrywek, a większość młodych ludzi stamtąd ucieka. Mogłabym też wyjechać do rodziców do Anglii. Pewnie pomogliby mi znaleźć pracę, ale raczej fizyczną, nie w zawodzie. Poza tym byłby to dla mnie krok wstecz, bo posmakowałam już samodzielnego życia. No i moje 5 lat studiów pójdzie do kosza... Trzecia opcja jaką rozważam, to przeprowadzka do stolicy. Tam miałabym największe szanse znaleźć coś rozwojowego w moim zawodzie, ale zarobki chyba jakoś bardzo nie odbiegają od tych w moim mieście. No i dalej mieszkałabym ze współlokatorami. Tylko może jakieś większe szanse na awans niż w obecnym miejscu pracy.

Tak sobie rozmyślam i rozmyślam i żadna z tych opcji nie wydaje mi się wystarczająco dobra, żeby zaryzykować. Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie kolejnych lat w takiej stagnacji jak teraz. A co Wy wybrałybyście na moim miejscu?
Machiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 21:55   #2
Leszy
Zakorzenienie
 
Avatar Leszy
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: Szczecin/Poznań
Wiadomości: 3 791
Dot.: Beznadziejne życie :(

Cytat:
Napisane przez Machiko Pokaż wiadomość
Cześć!
Zakładam ten wątek głównie po to, żeby się wyżalić i dać ujście negatywnym emocjom. A przy okazji może przeczyta to osoba, która jest lub była w podobnej sytuacji i będzie umiała mi doradzić.

Mam prawie 26 lat, jestem singielką, skończyłam studia, mieszkam w dużym mieście wojewódzkim, pracuję. Zarabiam średnio: za mało, żeby żyć, za dużo, żeby umrzeć. Lubię swoją pracę, ale nie daje mi ona wielkich perspektyw na rozwój czy znaczącą podwyżkę. Mieszkam w wynajętym mieszkaniu ze współlokatorkami, bez perspektyw na własne lokum. Coraz bardziej męczy mnie ta sytuacja, nie chcę już żyć 'po studencku', a nie widzę innego wyjścia. Lubię to miasto, mam tu sporo znajomych, życie towarzyskie, ale czasem myślę, żeby rzucić to wszystko i wyjechać. Tylko gdzie? Mogę wrócić w rodzinne strony. Mam tam mieszkanie, w którym obecnie mieszka dziadek, ale ta mieścina to dziura, w której nie ma ani pracy, ani żadnych rozrywek, a większość młodych ludzi stamtąd ucieka. Mogłabym też wyjechać do rodziców do Anglii. Pewnie pomogliby mi znaleźć pracę, ale raczej fizyczną, nie w zawodzie. Poza tym byłby to dla mnie krok wstecz, bo posmakowałam już samodzielnego życia. No i moje 5 lat studiów pójdzie do kosza... Trzecia opcja jaką rozważam, to przeprowadzka do stolicy. Tam miałabym największe szanse znaleźć coś rozwojowego w moim zawodzie, ale zarobki chyba jakoś bardzo nie odbiegają od tych w moim mieście. No i dalej mieszkałabym ze współlokatorami. Tylko może jakieś większe szanse na awans niż w obecnym miejscu pracy.

Tak sobie rozmyślam i rozmyślam i żadna z tych opcji nie wydaje mi się wystarczająco dobra, żeby zaryzykować. Z drugiej strony, nie wyobrażam sobie kolejnych lat w takiej stagnacji jak teraz. A co Wy wybrałybyście na moim miejscu?
Wiedząc że mam szansę na pracę w zawodzie z możliwością awansu? Wybrałbym stolicę.

Jaki kierunek skończyłaś?
__________________
Widziane okiem faceta.

Drukuję w czy de! Projekt: FoldaRap.
http://szczecin.tvp.pl/23874420/030216 24:20
http://szczecin.tvp.pl/23995784/120216 29:30
Leszy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 21:57   #3
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
Dot.: Beznadziejne życie :(

Dlaczego wyjazd do Anglii wiąże się TYLKO z pracą fizyczną? Nie możesz szukać pracy w zawodzie? Aż tak kiepskie studia skonczylas czy co? A jezeli wolisz zostać w Polsce i w obecnej pracy nie masz wiekszych perspektyw awansu to szukaj lepszej i przeprowadz sie do Wa-wy.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 22:04   #4
marta_nowak56
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 4
Dot.: Beznadziejne życie :(

Cytat:
Napisane przez pfffh Pokaż wiadomość
Dlaczego wyjazd do Anglii wiąże się TYLKO z pracą fizyczną? Nie możesz szukać pracy w zawodzie? Aż tak kiepskie studia skonczylas czy co? A jezeli wolisz zostać w Polsce i w obecnej pracy nie masz wiekszych perspektyw awansu to szukaj lepszej i przeprowadz sie do Wa-wy.

ile lat jestes po studiach? jeśli rok masz szansę na wyjazd za granicę na płatne praktyki z programu erazmus plus( jeśli nie byłaś jeszcze) . może da Ci to kopa i po powrocie inaczej spojrzysz na swoją sytuację tutaj
marta_nowak56 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 22:17   #5
LeosiaTom
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 10
Dot.: Beznadziejne życie :(

Miałam to samo w nieco młodszym wieku niż ty. Z tym, że ja ledwo się utrzymywałam, praca mi frajdy nie sprawiała. Nie wiem czy można kogoś namówić do podjęcia takiej decyzji, bo u mnie było tak, że zadziałałam implus. Wyjazd, nowe doświadczenia, zmiana o 360 stopni. Jeden krok, jedna myśl i można zmienić swoje życie Polecam.
LeosiaTom jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 22:20   #6
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Beznadziejne życie :(

Wiedząc jak moja kuzynka sobie ułożyła życie w UK na pewno wyjechałabym do Anglii. Dyplom zawsze można nostryfikować. A to, że się zacznie od pracy poniżej swoich kwalifikacji nie oznacza, że trzeba na niej poprzestać do końca życia.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-30, 22:44   #7
marianna144
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-01
Wiadomości: 2 270
Dot.: Beznadziejne życie :(

Cytat:
Napisane przez MissChievousTess Pokaż wiadomość
Wiedząc jak moja kuzynka sobie ułożyła życie w UK na pewno wyjechałabym do Anglii. Dyplom zawsze można nostryfikować. A to, że się zacznie od pracy poniżej swoich kwalifikacji nie oznacza, że trzeba na niej poprzestać do końca życia.
dokadnie
co cie tu trzyma? nic. a ile czasu musisz mieszkac z rodzicami? pewnie chwilowo....takze rozpisz sobie za i przeciw i podejmij decyzje...
marianna144 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-01-30, 22:45   #8
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Beznadziejne życie :(

Zwialam do uk i nie narzekam pracuję prawie w zawodzie
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-31, 07:01   #9
Machiko
Raczkowanie
 
Avatar Machiko
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 38
Dot.: Beznadziejne życie :(

Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jeśli chodzi o moje studia, to skończyłam finanse i rachunkowość i obecnie pracuję jako analityk w jednej z dwóch instytucji finansowych, które mają swoją centralę w moim mieście. Pozostałe są zlokalizowane właśnie w Wawie, stąd moje domniemania, że tam miałabym więcej perspektyw.
Cytat:
Napisane przez LeosiaTom Pokaż wiadomość
Miałam to samo w nieco młodszym wieku niż ty. Z tym, że ja ledwo się utrzymywałam, praca mi frajdy nie sprawiała. Nie wiem czy można kogoś namówić do podjęcia takiej decyzji, bo u mnie było tak, że zadziałałam implus. Wyjazd, nowe doświadczenia, zmiana o 360 stopni. Jeden krok, jedna myśl i można zmienić swoje życie Polecam.
Gdzie wyjechałaś? Za granicę?
Cytat:
Napisane przez tamtaglista Pokaż wiadomość
Zwialam do uk i nie narzekam pracuję prawie w zawodzie
Zazdroszczę. Długo tam mieszkasz? Zaczęłaś od razu od pracy w zawodzie, czy od mniej wymagających zajęć?
Machiko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-31, 07:57   #10
tamtaglista
Zakorzenienie
 
Avatar tamtaglista
 
Zarejestrowany: 2012-11
Wiadomości: 6 411
Dot.: Beznadziejne życie :(

Cytat:
Napisane przez Machiko Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jeśli chodzi o moje studia, to skończyłam finanse i rachunkowość i obecnie pracuję jako analityk w jednej z dwóch instytucji finansowych, które mają swoją centralę w moim mieście. Pozostałe są zlokalizowane właśnie w Wawie, stąd moje domniemania, że tam miałabym więcej perspektyw.

Gdzie wyjechałaś? Za granicę?

Zazdroszczę. Długo tam mieszkasz? Zaczęłaś od razu od pracy w zawodzie, czy od mniej wymagających zajęć?

Mieszkam kilka miesięcy pracę mam od razu w edukacji przy czym czekam aż zgarnę więcej doświadczenia u nich żeby uczyć tylko mojego języka zamiast uczyć wszystkiego jak teraz niezbyt jara mnie tłumaczenie matematyki czy biznesu ale wolę w swojej branży zdobywać doświadczenie niż pracować fizycznie
__________________
Nie odpowiadam za to, że nie umiesz czytać ze zrozumieniem
blog
tamtaglista jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-01-31, 11:03   #11
kombinacja
Raczkowanie
 
Avatar kombinacja
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 399
Dot.: Beznadziejne życie :(

Cytat:
Napisane przez Machiko Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Jeśli chodzi o moje studia, to skończyłam finanse i rachunkowość i obecnie pracuję jako analityk w jednej z dwóch instytucji finansowych, które mają swoją centralę w moim mieście. Pozostałe są zlokalizowane właśnie w Wawie, stąd moje domniemania, że tam miałabym więcej perspektyw.

Gdzie wyjechałaś? Za granicę?

Zazdroszczę. Długo tam mieszkasz? Zaczęłaś od razu od pracy w zawodzie, czy od mniej wymagających zajęć?

nie wiem, jakie są Twoje oczekiwania finansowe, ale jeśli znasz dobrze angielski i jesteś w miarę ogarniętą osobą, to po finansach i rachunkowości nie powinnaś mieć żadnego problemu, żeby znaleźć w wawie dobrze albo nawet bardzo dobrze płatną pracę z dużymi możliwościami awansu.
jestem z wawy i kończę fir, więc wiem co mówię
__________________
no one cares unless you're pretty or dying

Edytowane przez kombinacja
Czas edycji: 2016-01-31 o 11:07
kombinacja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-01-31, 12:17   #12
201609062117
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 4 648
Dot.: Beznadziejne życie :(

no i gdzie to beznadziejne życie? chyba raczej pierwsze zetknięcie z dorosłością, która "nie jest na tyle zła, żeby umierać, ale nie na tyle dobra, żeby żyć"
Cytat:
Napisane przez Machiko Pokaż wiadomość
Mogłabym też wyjechać do rodziców do Anglii. Pewnie pomogliby mi znaleźć pracę, ale raczej fizyczną, nie w zawodzie. Poza tym byłby to dla mnie krok wstecz, bo posmakowałam już samodzielnego życia. No i moje 5 lat studiów pójdzie do kosza...
a to potrzebujesz rodziców do znalezienia pracy? i niby dlaczego nie w zawodzie? wiem, że bardzo popularne jest przekonanie, że zagramanicą to tylko fabryka i wyzysk a poza tym kraj mlekiem i miodem płynący, ale rzeczywistość wygląda trochę inaczej.
201609062117 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-01-31 13:17:42


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:11.