2014-02-19, 17:53 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
No wlasnie, czy jak emigrowalyscie do innego kraju wasza decyzja o wyjezdzie byla czysto spontaniczna, bo nadarzyla sie okazja? , jechalyscie calkiem w ciemno czy wszystko bylo dokladnie zaplanowane i przemyslane? , jakie byly tego efekty? , mialyscie kilka podejsc do emigracji? , jakies nieudane wyjazdy, rozczarowania, wszystko wyobrazalyscie sobie inaczej czy tez kazdy szczegol ulozyl sie po waszej mysli? i tak wogole co was do emigracji zmotywowalo? , studia, lepsza praca, milosc? czy tez moze mialyscie takie marzenie, zeby zamieszkac w danym kraju i wkoncu udalo sie wyjechac? ,co was najbardziej zaskoczylo i rozczarowalo ,a co najbardziej spodobalo?
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
2014-02-19, 18:25 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Ja wyjechałam spontanicznie. Na załatwienie wszystkich spraw i spakowanie się miałam 3 dni. Wyjechałam, bo nadarzyła się okazja, w jednej z firm szukali pracowników, o czym dowiedział się mój brat. Mieszkam 50 km od Londynu, w dosyć dużym mieście. Jak na razie nie planuję powrotu do Polski, chociaż bardzo tęsknię za domem. Generalnie podoba mi się tu, głównie pod względem finansowym
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
2014-02-19, 18:50 | #3 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2014-02-19, 20:38 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trento
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Ja podobnie jak martynusia222. Nie planowalam ale zaproponowano mi prace (tylko na 4 miesiace) Pojechalam nie znajac nawet dobrze jezyka (b1). Ale pracowalam, potem znalazlam inna prace no i wiedzie mi sie calkiem dobrze.... W sumie to chyba nawet jestem szczesciarom bo nie mialam nigdy zadnych powazniejszych problemow.
|
2014-02-20, 14:38 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 3 573
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Mialam podobne doswiadczenia. Wyjechalam do pracy, wszystko bylo pozadnie zaplanowane i zorganizowane, ale byla to decyzja raczej spontaniczna. Zylo mi sie dobrze w Irlandii, ale po kilku latach z chlopakiem wyjechalismy do Belgii. I tu juz mieszkam prawie 6 lat
__________________
Ktoś nie śpi, aby spać mógł ktoś. |
2014-02-21, 13:49 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Leicestershire
Wiadomości: 71
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Ja sam wyjazd mialam zaplanowany i dopiety na ostatni guzik - kupilismy duze auto zeby przewiezc nasze rzeczy. Mielismy znajomych, u ktorych zatrzymalismy sie na poczatek. Moj maz juz wczesniej pracowal i studiowal w UK wiec znal realia. Jednak jechalismy troche w ciemno bo pracy szukalismy dopiero na miejscu. Mimo, ze uczylam sie jezyka prywatnie przez kilka lat paralizowalo mnie kiedy mialam sie z kims porozumiec. Wyruszylismy z planem, ze zostaniemy tu na stale chyba ze trafi sie okazja wedrowania dalej w swiat. Niedawno zalozylam wlasna firme wiec chyba pomieszkamy tu dluzej.
|
2014-02-21, 16:02 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 9 524
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Zawsze powtarzałam, że nie wyjadę do Anglii, a tu taki psikus Co prawda gdzieś tam taki pomysł czasami kiełkował w głowie, bo mój brat jest tu już prawie 2 lata, ale nigdy tak na serio nie planowałam wyjazdu
__________________
Wciąż nie rozumiem, już nigdy nie zrozumiem czemu nie umiem odnaleźć się w ludzi tłumie.
|
2014-02-26, 21:25 | #8 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Spontan. Po nieudanych studiach (anglistyki (!) ) wyjechałam do Irlandii na au pair. Ofertę znalazłam na forum dla operek.
Efekt : Powrót szybszy niż planowałam , po 3 mies. Chciałam zmienić dziecko do opiekowania się - jednak nie udało mi się to. Być może zostałabym tam dłużej. Kolejny wyjazd do Francji również spontan. Znajomy miał wolne miejsce do pracy w hotelu i tak oto wyjechałam. Efekt : Euforia i rozczarowanie polakami, z którymi wyjechałam. Euforia krajem. Powrót oczywiście, po 6 mies. Drugi raz we Francji, zaplanowany. Praktyki z uczelni. Efekt: Było świetnie ! Niedaleko morza, atmosfera jedynie z szefem dziwna, poza tym urokliwa Francja. Powrót po 2 mies. - powód zdrowotny. Lubię emigrację. Inny poziom życia, nauka języka etc. Nowa kultura, odmienność na każdym kroku. Jestem w PL by zoperować nogę. Dalej... zagadka .
__________________
2010-au pair -Dublin 2011- Francja- Provance 2012 - Francja - Nimes 2014-licencjat 2015- ... ? http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/ |
2014-02-27, 12:45 | #9 |
zielony stworek
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: z miasta Łodzi kot pochodzi :D
Wiadomości: 16 980
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Raczej spontanicznie
|
2014-02-27, 21:26 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2014-02-28, 08:27 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 29 331
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Zalezy co kto nazywa przemysleniem. W kazdym razie zadnych samochodow przeprowadzkowych ani okazji zycia nie bylo. Zapomniano nawet oczerwonym dywanie i orkiestrze
|
2014-02-28, 11:10 | #12 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Marsylia
Wiadomości: 1 719
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Przemyslana i zaplanowana, bo wyjazd byl na au pair. Tak moim marzeniem bylo zamieszkac w tym kraju, a szczegolnie na jego poludniu. I nawet mi sie duzo wczesniej (kilka lat przed planowaniem przyjazdu) przysnilo, ze w nim mieszkam i w nim mam rodzine (tak jak juz od 15 lat jest), chociaz wtedy wogole tego nie planowalam, ani o tym nie myslalam, bo wtedy chodzlam z kims w Polsce i z nim planowalam przyszlosc. Ale wyszlo z ta osoba inaczej i zdecydowalam sie na wyjazd. Wyjazdu nie zaluje.
__________________
Marseille 2014 http://www.youtube.com/watch?v=fNdpsOBWbc8# Marseille Capitale Européenne du Sport 2017 https://www.youtube.com/watch?v=ZFhJPOJDLPA Gipsy K http://www.youtube.com/watch?v=xUZpoogW_40 Cantique gitan http://www.youtube.com/watch?v=bPwHF_9hE8U Edytowane przez Lazurowewybrzeze Czas edycji: 2014-02-28 o 11:12 |
2014-02-28, 21:27 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
zaplanowanym, zorganizowanym, kiedy sie jedzie w konkretnym celu, np. do juz pewnej pracy, wczesniej zalatwionej.... jak sie od dawna wyjazd planowalo.....to dla mnie jest przemyslane, a totalny spontan, to jest wtedy kiedy z dnia na dzien rzucasz wszystko ,pakujesz sie i jedziesz ,bez planowania i organizowania, w ciemno....
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
2014-03-01, 10:21 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Romanaccia,
Krótki wyjazd to może być też do Warszawy do pracy. A za granicę to chyba inaczej nazwiemy. Emigracja czasowa. Tak bym to nazwała.
__________________
2010-au pair -Dublin 2011- Francja- Provance 2012 - Francja - Nimes 2014-licencjat 2015- ... ? http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/ |
2014-03-01, 10:27 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-09
Lokalizacja: Daleki Wschód
Wiadomości: 166
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Ja chętnie poczytam, też zamierzam wyjechać z chłopakiem do Australii, na razie nie wiem jak to ogarnąć wszystko... myślę, że pojedziemy w ciemno, może da się jakąs pracę zorganizować z Polski.
|
2014-03-01, 15:20 | #16 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Ja mialam za soba jeden totalnie nieudany wyjazd / Anglia
Mloda bylam i glupia, z praca bylo ciezko, z wynajeciem czegos jeszcze ciezej, a jak trafilismy na tzw oboz pracy |pod bandera biura posrednictwa pracy| to juz wogole zrobilo sie kolorowo.... Wrocilam splukana i z podkulonym ogonem za to bogatsza o zyciowe doswiadcznie hehehe Drugi raz / Norwegia / licze ze juz na stale Kraj wybralam, bo wiedzialam, ze jest tu zapotrzebowanie na moj zawod, potem jak zaczelam ogladac zdjecia z Norwegii to zakochalam sie w tym kraju na zaboj. jest piekny! Tym razem przygotowalam sie, przede wszystkim jezykowo / podreperowalam moj angielski, zaczelam uczyc sie norweskiego. Dowiedzialam sie jakie dokumenty sa mi potrzebne, przetlumaczylam wszystko, czego potrzebowalam. Czytalam duzo o realiach zycia tu w Norwegii i formalnosciach. Potem poznalam mojego obecnego TZ i wszystko zrobilo sie duzo latwiejsze hehe Planowalam wyjazd do Norwegii przez dluzszy czas / chyba z piec lat! ale to przez moja sytuacje zyciowa/ Bylam samotna mama wiec wyjazd z dzieckiem to juz wyzsza szkola jazdy. Sam moment wyjazdu byl dosc spontaniczny. Zadzownila babka z agencji pracy, ze cos dla mnie maja, ale musze byc na miejscu. Wiec spakowalam klamoty i pojechalam. Szybkie wypowiedzenie w pracy / z sercem w gardle, bo jednak umowa na czas nieokreslony, a tam w No niepewna przyszlosc hehe Decyzja byla dobra
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
2014-03-01, 15:58 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
hiss - a macie jakies znajomoci w Australii? bo tam strasznie ciezko jest sie dostac... mukaa - i jak wyglada zycie w Norwegii tak na codzien?, jacy sa norwegowie ?
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2014-03-02, 08:56 | #18 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Norge
Wiadomości: 1 197
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Norwegowie sa bardzo mili, a samo zycie w Norwegii spokojne
Nie ma tutaj takiego pospiechu, wszechobecnego stresu. Przynajmniej tu u mnie bo pewnie w wiekszych miastach zycie wyglada inaczej. Dokuczliwy jest hm niedobor jezykowy hehe Na pewno jeszcze lepiej bede sie tutaj czula kiedy bede wszystko rozumiala, moje zycie towarzyskie troche ruszy
__________________
To, co pogrąża człowieka, to wcale nie upadek do wody, lecz pozostawianie pod nią |
2014-03-02, 12:19 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2014-03-02, 16:24 | #20 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Fi
Wiadomości: 567
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
Nic nie poszło po mojej myśli. Cały plan wziął w łeb. Dokładnie na własnej skórze przekonałam się co znaczy "być tylko imigrantem". Gdyby nie mój chłop, do którego się wyprowadziłam (i z którego powodu opuściłam Polskę), to by mnie już dawno nie było tam gdzie jestem :P Zawiodło (właściwie robi to cały czas) mnie wszystko. Kraj, który reklamuje się w polskiej prasie, jako "zachodni", otwarty, potrzebujący specjalistów, to nic innego jak zaścianek z rozbudowanym aparatem kontrolno-karcącym, nacjonalistyczną (wręcz faszyzującą) partią w rządzie i przerostem biurokracji (nie sądziłam, że jest jakaś gorsza od polskiej). Także tak, nie polecam Finlandii |
|
2014-03-02, 20:09 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
a dlaczego akurat Finlandia?
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2014-03-02, 20:20 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 169
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Za miesiąc emigruję, do Australii właśnie. W większości zaplanowane i planowane od prawie roku, aczkolwiek od 2 miesięcy intensywniej.
|
2014-03-02, 20:25 | #23 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Fi
Wiadomości: 567
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
Piszę, żebyś mogła innych zagiąć w rozmowie na temat Fi Fiński brzmi strasznie Zwłaszcza dla kogoś nieosłuchanego http://www.youtube.com/watch?v=FxrCNf8utsE Byłam na wymianie w Fi, poznałam fińskiego chłopa, wróciłam do domu skończyć studia i trzeba było po studiach podjąć jakieś decyzje. Albo rozstawanie, albo przeprowadzka Dość typowo. Co do mojego fińskiego - znam na poziomie b1.2/b2.1. Dziewczynę z filmiku rozumiem bez problemów Edytowane przez Puolatar Czas edycji: 2014-03-02 o 20:26 |
|
2014-03-02, 21:09 | #24 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 342
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
Odsyłam do PWN jakby co.. emigracja [łac. emigratio ‘wyprowadzenie się’], wychodźstwo, ruch wędrówkowy (odpływ) ludności poza granice określonego terytorium, także ogół ludności, która opuściła dane terytorium i osiedliła się poza jego granicami; za emigrację uważa się też opuszczenie swego miejsca bytowania na czas określony, gdy celem przybycia do innego miejsca jest praca zarobkowa; także zbiorowość ludzi objęta tym ruchem; potocznie opuszczenie kraju na stałe.
__________________
2010-au pair -Dublin 2011- Francja- Provance 2012 - Francja - Nimes 2014-licencjat 2015- ... ? http://le-nouveau-chapitre.blogspot.fr/ |
|
2014-03-02, 22:17 | #25 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
mi sie calkiem ten finski podoba! wegierski jest straszny!! alex - ale jest ogromna roznica miedzy kilku miesiecznym wyjazdem do pracy czy na studia, a latami spedzonymi na emigrcjii... jest zasadnicza roznica jak jedziesz gdzies za granice do (zwlaszcza zalatwionej wczesniej) pracy, a wyjazdem w ciemno ,szukaniem i zalatwaniem wszystkiego samemu.... pozatym kilka miesiecy gdzies ,a mieszkanie na stale to nie to samo
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2014-03-02, 22:52 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Fi
Wiadomości: 567
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
|
|
2014-03-02, 23:00 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
ja nie wiem,bo ich nie znam i nigdy tam nie bylam,wiec sie opieram na tym co uslysze czy przeczytam...
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2014-03-02, 23:46 | #28 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Fi
Wiadomości: 567
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
2014-03-03, 01:23 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
ja nawet na wikipedii znalazlam Finlandie wliczona do Skandynawii moze to nie tylko kwestia polozenia geograficznego, ale tez mentalnosci ludzi, jezyka czy jakis podobienstw kulturowych, albo wyobrazen o nich osob, ktore nie znaja tamtych stron.... ja zawsze bylam ciekawa Finlandii ,bardziej niz Norwegii, ale jakos moj umysl nie bardzo chcial sobie wyobrazac tamte strony i podroz tam, bardziej mnie pociagaly kraje srodziemnomorskie, tak wiec tam mnie pognalo, ale moze kiedys zaspokoje ta ciekawosc a jacy sa finowie, da sie z nimi zaprzyjaznic czy sa raczej chlodni, zamknieci?
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
2014-03-03, 08:10 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-08
Lokalizacja: Fi
Wiadomości: 567
|
Dot.: Emigracja - przemyślana czy spontaniczna?
Cytat:
Raczej chodzi o wyobrazenia, moim zdaniem. Wiesz, wszystko zalezy co sie lubi. Fi tak naprawde ma do zaoferowania jeziora i lasy. Pod wzgledem kulturowym, moim zdaniem, kazdy inny kraj polnocny jest duzo ciekawszy. Ale nie ma sie co dziwic, Fi ma ledwo 100 lat i nigdy wczesniej nie istniala jako kraj. Byl to miejsce zamieszkania wylacznie rolnikow, drwali i rybakow. Klase wyzsza stanowili Szwedzi (do 1809 roku Fi nalezala do Szw, pozniej do Ru) Jezykow jest kilka w kraju. Dopiero sie rozwijaja kulturalnie. To ludzie z lasu sa Jak moj tz zawsze powtarza. I to widac czasam nawet w malych kwestiach wychowania i kultury. Niestety wszystkie stereotypy o Finach sa prawda. Pija duzo wiecej od nas, wtedy sie awanturuja, bo na codzien sa zamknieci i ciezko im nawiazywac kontakty. Najlepszy przyklad: moj tesc, ktory bardzo mnie lubi :P przez rok (dopoki nie nauczylam sie komunikatywnie finskiego) nie rozmawial ze mna wcale. Jak zaczynalam konwersacje z nim po ang, spalal buraka i wychodzi z pomieszczenia Czasami sie mocno dziwie, ze moj chlop mial w sobie tyle determinacji, zeby zaczac jakas mala small talk na uczelni ze mna. Jak sam twierdzi zakochal sie po uszy od pierwszego wejrzenia i by sobie nie wybaczyl, jakby nie zaczal ze mna rozmawiac I kurde zimno tu. Latem 20 st. to gorac. Od 25 st Finowie mowia ze jest ukrop :P Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum. |
|
Nowe wątki na forum Emigrantki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:45.