Ładne paznokcie przy ekstremalnych warunkach

[Assathra]

Dziewczyny, może wy mogłybyście mi coś doradzić.
Mam dosyć słabe paznokcie, szybko się łamią i rozwarstwiają. Pracuje w gastronomii, i sporo czasu spędzam na tzw. zmywaku. Nigdy nie miałam tipsów, stosuję tylko lakiery i odzywki. Chciałabym żeby moje paznokcie były odrobinę dłuższe, i mocniejsze. A przy tym wyglądały na naturalne, gdyż w moim fachu nie dopuszczalne są wtorki i inne udziwnienia. Myślałam o delikatnym frenchu. Czy takie sztuczne paznokcie są w stanie dużo wytrzymać? Chodzi mi nie tylko o uszkodzenia mechaniczne, ale czy to ze często je "moczę" , będzie miało ewentualny wpływ na ich trwałość ?

[fergieunia]

Na temat sztucznych paznokci się nie wypowiem, bo nie mam pojęcia. Wiem jednak, że naszym naturalnym paznokciom częste moczenie w wodzie, chemikalia itp, bardzo przeszkadzją. Paznokcie stają się przez to słabsze, rozdwajają się, czyli to co masz obecnie. Przy twojej pracy cięzko zaradzić, jedynie polecam zakładanie gumowych rękawiczek które z pewnością ochronią dłonie i paznokcie. Dla dodatkowego wzmocnienia stosowanie dobrych odzywek.
Co do paznokci sztucznych, myślę się pomogą Ci dziewczyny, które mają o tym większe pojęcie niż ja.

[Madaleinee]

jeśliby na to patrzeć z racji zawodu jaki wykonujesz to nie wolno mieć Ci "niczego" na pazurkach ale w praktyce pazurki przedłużone na formie powinny zdać egzamin, przedłużenie na tipsie raczej nie będzie trwałe bo klej spod tipsa się wypłukuje.
Jeśli natomiast chciałabyś "zapuścić" swoje, tez nie będzie problemu tyle tylko, że jest to bardziej czasochłonne, rękawiczki byłyby koniecznością, jest teraz mnóstwo rodzai i rozmiarów, takie najmniejsze "s" powinny idealnie przylegać i nie utrudniać pracy. Do tego obowiązkowo odżywka, jakieś witaminki typu capivit ae/ skrzypowita, pielęgnacja i będzie super. Wiem po sobie; kiedyś od czasu do czasu obgryzałam pazury i były marne ale w końcu zaczęłam zapuszczać, łykałam witaminy, co dzień odżywka do tego kąpiel dłoni w gorącej oliwie i przez długi, długi czas noszenie krótkich, wypiłowanych pazurków, kiedy już stały się mocniejsze i zdrowsze zaczęłam nosić długie i tak jest do tej pory. Witaminy nadal biorę, odżywki tez używam bo dzięki temu nie są łamliwe i się nie rozdwajają.
powodzenia

[ilo16na]

Ja moge doradzic od siebie zakladanie rękawiczek do pracy.
Moczenie szkodzi i paznokciom i dłoniom.
I nie reklamuje nic ale bardzo na stan dłoni pomaga zabieg parafinowy na dłonie w gabinecie kosmetycznym( i nie jest drogi) (nie mam zadnej firmy..)
I często smaruj dłonie kremem odżywczym i nawilżajacym z silikonem ktory zatrzymuje wode w naskórke,gliceryna ktora nawilzy ręce.
Albo kremy z witamina A i E.
I od siebie polecam balsam do paznokci firmy Herba Studio (ta sama firma co balsamy do ust Tisane) koło 9 zł sloiczek i smarowac codziennie i serum do paznokci Wibo z wapniem.(to wypróbowane przeze mnie)
I uwazam ze dobrym pomyslem byloby przedluzenie paznokci metoda zelowa lub nakladanie zelu na naturalna płytke.
(paznokcie zelowe moga byc krotkie ale sa one dosc mocne i wytrzymale)

[Assathra]

Dzięki za porady, na pewno spróbuję z rękawiczkami
używam sporo kremu, ale faktycznie dłonie mam poniszczone. Czytałam o paznokciach jedwabnych, myślę ze wyglądają naturalnie, ale jak na razie na nic konkretnego się jeszcze nie zdecydowałam.Jeśli wiecie coś więcej o ich wytrzymałości i to piszcie.

Jak znajdę trochę czasu to pojadę do jakiegoś salonu, się wypytać czy jest coś odpowiedniego dla mnie. Ale póki co wolę poznać wasze opinie, bo naprawdę, nie odróżniam na dzień dzisiejszy żelowych od akryli, czy tam tipsów, w tych tematach zupełnie się nie orientuję