Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-10-26, 10:13   #1
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694

Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...


Wczoraj wieczorem robiłam zakupy w Amsterdamie, na Leidsestraat, w perfumerii samoobsługowej. Obok mnie jakiś biedny meżczyzna szalał między stendami z kosmetykami z górnej półki. Po chwili wykonał telefon, i zbolałym głosem zapytał PO POLSKU: to jaka ma być ta maskara? Odpowiedź była chyba mało konkretna, bo nadal się męczył W końcu nie wyrobiłam, podeszłam i zaoferowałam pomoc Miała być: granatowa, wydłużająca, z grubą szczoteczką
Pan się zdziwił, ale i chyba ucieszył Powiedziałam mu, że nie ma sprawy, bo mój Misio też czasami robi dla mnie zakupy Pan powiedział, że ostatnio wybrał (SAM!) dla żony puder Shiseido, i była bardzo zadowolona , stąd obecne zamówienie (no, ja tez bym była). Był bardzo sympatyczny i naprawdę się bardzo starał
Przyznać się, której to był mąż Nie, żartuję, niemniej, gdyby była to jakaś Wizażanka, to ma bardzo fajnego męża
A ten wątek zakładam, żeby zapytać, jak to jest u Was? Wasi panowie robią dla Was zakupy kosmetykowe? A jeżeli tak, to jak to wygląda? Mój Misio ostatnio kupował dla mnie krem pod oczy Arden, i nieźle się namęczył, ale był bardzo dzielny
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 10:24   #2
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Fajna przygoda. Rzeczywiście dzielny gość.
Mój chłopak nie wykazuje żadnej cierpliwości kiedy mam ochotę zahaczyć o sklep kosmetyczny, nawet 1 minuty nie wytrzyma stojąc ze mną na przeciw półki z kosmetykami.Tym bardziej byłam zdziwiona, kiedy w zeszłe wakacje udało mi się złożyć u niego całkiem pokaźne zamówienie na kosmetyki.Jechał do Stanów, a ja miałam chrapkę na kilka niedostępnych w Polsce ciekawostek.Chłopak dostał listę kosmetyków i miał 3 miesiące na realizację. Spisał się doskonale-nie dość że kupił bezbłędnie wszystko co było na liście, to jeszcze wykazał się inwencją-nie wiem jak na to wpadł, ale kupił mi puder w kamieniu neutrogeny, mówiąc-"no bo pomyślałem, że kupiłem błyszczyki, cienie, tusz do rzęs, no a pudru nie będziesz mieć? " To chyba ta tęskonota tak mu w głowie poprzewracała, że był w stanie spędzić ileś tam czasu w sklepie kosmetycznym.Gdybym mu dzisiaj powiedziała, żeby kupił mi jakiś kosmetyk, popukałby się w głowę i uśmiał po pachy. Zresztą zakupy kosmetyczne to dla mnie zbyt duża przyjemność, aby zlecać je komuś innemu.
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 10:28   #3
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Moj chlopak jak chce mi kupic jakis kosmetyk w prezencie to najpierw wertuje KWC . Dzielnie czyta opinie, porownuje ilosc gwiazdek itp. .
Ale i tak najczesciej kupuje (lub planuje kupic... wydaje sie to kiedy go uprzedze i jest zalamany ze widzi u mnie cos, do kupna czego tak skrupulatnie sie przygotowywal...) rzeczy, ktorymi sie zachwycalam popdczas wspolnego lazenia po skepach... Zapamietuje firme, nazwe i kolor. A pozniej ja mu pisze: Jade po ten blyszczyk Maybelline. A jego odpowiedz brzmi: NIE!
I wtedy juz sie domyslam ze coś knuł .

To tyle apropos niespodzianek-prezentow.
Czasem zdarza sie ze sama daje mu pieniadze i kaze cos kupic bo np. mi sie nie chce po to jechac a on ma po drodze . Wtedy dokladnie mu spisuje na karteczce wszelkie informacje a on zalatwia reszte. Pamietam jak kiedys zjezdzil pol Warszawy bo uparlam sie na czarny tusz Bielendy 3w1 a nigdzie nie moglam go znalezc. Byl w tylu sklepach i w koncu dowiedzial sie ze juz go nie produkuja
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 10:30   #4
FEMME*BANALE
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 343
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

<font color=blue> Moj Mezczyzna w swiecie kosmetykow jest jak slepy w jaskini - nic nie widzi, na niczym sie nie zna, niczego nie rozroznia... He, he! Ale za to dzielnie wchodzi ze mna do kazdej perfumerii (nawet dziesiatej z kolei) chociaz nudzi sie tam jak mops. Sama sobie robie perfumeryjne zakupy, a jesli sie zdazy to Moj Mezczyzna mi cos kupi pod warunkiem, ze palcem mu pokaze co to ma byc i do lapki wetkne...
To raczej ja dbam o jego "wykosmetykowanie" - kupuje mu perfumy, plyny po goleniu, kremy itp.
Na przyklad wczoraj kupilam mu przepiekny zestaw z serii "Tesori d'Oriente" - perfumy, zel pod prysznic, krem do kapieli po okazyjnej cenie 16euro!
A propos, to wydaje mi sie ze juz sie zaczely w perfumeriach promocje, zestawy Bozonarodzeniowe! Pod koniec pazdziernika, ha!
FEMME*BANALE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 10:31   #5
Nefretete
Zadomowienie
 
Avatar Nefretete
 
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 759
GG do Nefretete
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

joannea napisał(a):
> Przyznać się, której to był mąż

*podskakując z uniesionym palcem* Mój, mój, mój... żartuję

Tak na poważnie, mój Mężuś na takie Poważne zakupy chodził z kartką lub wydrukiem z komputera najczęściej w okresie Świątecznym, pytał się co chcę i robiłam listę- nie pasowała mu odpowiedź Ciebie owiniętego w stążeczkę . No i podczas zakupów dzwonił, że jest tylko tusz o takim kolorze ale pójdzie jeszcze dalej to może dostanie, że tej ksiązki nie ma i czy chę coś innego itp. Kremów nie kupował a jakby musiał to znowu kartka
Natomiast w przypadku perfum, ubrań, biżuterii sam wszystko wybierał, w jednym tylko przypadku szedł wymienić na większy rozmiar, zapomniał że mam pupę jak Brazylia

W przypadku zakupów dla Niego, sama chodzę bo jak słyszę marudzenie, że chce już do domu, że mu się nudzi to wole sama pochodzić, poszukać, wybrać. Z kosmetyków pielegnacyjnych dał się namówić na żel do twarzy nivei i to jest mój ogromny sukces
No to tyle

Pozdrawiam
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/

http://www.v10.pl

Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl

Nefretete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 10:57   #6
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

mój nie potrafi kupic jogurtu
a kiedys poproszony o cole wrócił z chińska zupka i mina :"no przeciez chciałaś jakies świństwo "

pozatym chyba by mu szczeka opadła gdyby zobaczył jakie sa ceny kosmetyków.
chociaz gdy czegos potrzebuje tu i teraz to potrafi się spisac ale marudzenia i wymyslania nie realizuje.
pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 11:28   #7
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

paula78 napisał(a):
> mój nie potrafi kupic jogurtu
> a kiedys poproszony o cole wrócił z chińska zupka i mina :"no przeciez chciałaś jakies świństwo "

Paula, uśmiałam się prawie że do łez

Mój na początku nie cierpiał perfumerii, jeżył się, brał mnie pod łokieć i zachowywał, jakby otierali sezon polwań na mężczyzn w strefach zakazanych normalnie sie bał teraz doszedł już do takiej wprawy, że, ostatnio oprowadzając po mieście rodziców i siostrę jednego ze swoich rpzyjaciół, zaprowadził całe towarzystwo do mojej ulubionej perfumerii, i pozkazał, gdzie promocje, gdzie perfumy a gdzie inne rzeczy Podobno wskazał też, co najlepiej kupić Panie były zszokowane, a on baaardzo dumny (opowiadał mi o wszystkim po fakcie).
Fajnie, że inni panowie tez mają swoje "przygody" i przyzwyczajenia dla wszystkich dzielnych i mniej dzielnych mężczyzn
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-10-26, 11:33   #8
zzZZzz
Raczkowanie
 
Avatar zzZZzz
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: kula ziemska
Wiadomości: 123
Wyślij wiadomość przez ICQ do zzZZzz GG do zzZZzz
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

to moze chcecie wiedziec jak to jest z drugiej strony :-P

pierwsze co pamietam to bywanie w penym sklepie gdzie jest symaptyczna pani i jak to w zyciu bywa czas na wazne wyjscie i ... niespodzianka zabraklo tuszu/a [?]wiec kto leci do sklepu :-> ja %-)
wejscie smoga oczy jak 5 zloty i dziendobry i "poprosze "lereal " duble extension czarny" pani zrobila mine grzechu warta hrhr zasmiala sie i pochwalila mnie ze ladnie na pamiec sie nauczylem %-) test zdany

2. ulubiony sklep pudernic ... sephora czy jak to tam sie pisze X sklep z rzedzu w jakiejs smiesznej galeri z nudow jak to facet ktory nic nie moze dla siebie znalesc ma zatkany nos wiec nici z wachania druga polowka szuka jakis kredek do oczoo wiec jam dzielnie postawnowilem dorwac sie do kredek sephorowskich [ladne kolory] %-) no i dzielnie sie nimi maziam po lapkach z kilkanascie kredek przerobionych i ...
podchodzi pani i z zmieszaniem sie pyta "czy moze w czyms pomoc"
odp.: "nie dziekuje ja sie tylko nudze i maziam kredkami i czekam na kochanie co jakis krem wybiera"
fajna mine miala ... taka zmieszanie-zdegustowana %-) i odeszla chwiejnym chichotliwym krokiem %-)

btw. dopre te kredki zmyc z lapki nie moglem hrhr :-D

no i drogie panie to nie takie proste isc i kupic cos tam ... gdy na polce stoi milion sloiczkow i roznia sie miedzy soba przecinkami :-P

a wiecie jak fajnie wyglada bieda kobieta wpuszczona w swiat techniki majaca kupic jakas mala czesc do czegos %-)

milego dnia :->
zzZZzz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 11:39   #9
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

no przeciez chcialas jakies swinstwo hihihihi

paula to jest dobre, nad zadnym postem tak sie nie usmialam

No u mnie to jest tak: zawsze patrzylam na niska lub na srednia polke ale raczej te tansze rzeczy ze sredniej polki. Na wizazu czasami mnie skrecalo ze tyle wizazanek uzywa takich drogich kosmetykow, a najbardziej to mi zal d... sciskal jak bylo to cos na co sama mialam ochote. No ale jak juz zdazylam zauwazyc nie zawsze to co dtogie musi byc drogie. Tzn. ze czesto te drogie kosmetyki sa bardzo wydajne i oplaca sie wydaj na raz troszke wiecej kaski bo to w konsekwencji i tak wyjdzie taniej albo na to samo jakbym kupila ten tanszy produkt i nie zawsze jednak jakosc mi odpowiadala. Wiec zeby to nie bylo tak drogo to wymslilam strategie ze to bedzie w prezencie, na swiete lub na rocznice slubu lub na urodzinki. I tak na wielkanoc pojechalam z moim do sklepu i wybralam sobie kredke do oczu od Lancome, jak Misiek zobaczyl cene to chcial szybko ze sklepu wyjsc, to mu wytmulaczylam ze przeciez juz mu mowilam ile ona kosztuje i niech zobaczy jaka dluga wiec bede uzywac i uzywac, no i poszlismy do kasy, Tylko karte to ja wyciagnelam, no ale my mamy wspolne konto , wiec to jakby on placil. Na roczniec zazyczylam sobie Meteority od Guerlaina, ale tu byla inna strategie. Moja sasiadka ma we Francji siostre i wlasnie sie do niej na urlop wybierala. A ze we Francji jest zazwyczaj troche taniej to poprosilam ja zeby sie za tym pudrem rozjezala i kupila za jedyne 32,50 euro. Wiec albo mowie co chce i sama jade sobie kupic, albo musialabym napisac na kartce zeby Misiek przytachal do domu to co trzeba hihihih.
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 11:39   #10
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Moj B. byl ostatnio zszokowany jak kupilam wode termalna (przeciez wode masz w kranie!!!), ale nigdy nie robi z tego powodu halo i czesto pyta czy cos bym fajnego chciala, tylko musze mu *dokladnie* powiedziec o co chodzi
Za to jesli chodzi o kosmetyki dla niego to kupil sobie niedawno cholernie drogi (choc wydajny) krem na skorki (!!!) L'Occitane i... teraz ja go uzywam Czasem lubi jak mu poleruje paznokcie bo sie potem blyszcza i caly zadowolony chodzi (nie pytajcie czemu bo nie wiem)
Co do perfum to jest cholernie wybredny i wole mu nie kupowac czegos czego nie zna, bo bedzie marudzil

__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 11:43   #11
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

HEHEHEHE
Ma facecik poczucie humoru Rownie dobrze mogl wrocic z psim zarciem, tez by sie zgadzalo

__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-10-26, 11:44   #12
201608040942
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

zzzzzz no ty tez byles dobry : nudzi mi sie to sie maziam kredkami po lapkach hihihihi
201608040942 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 11:45   #13
joannea
Zadomowienie
 
Avatar joannea
 
Zarejestrowany: 2003-06
Wiadomości: 1 694
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

zzZZzz napisał(a):

> no i drogie panie to nie takie proste isc i kupic cos tam ... gdy na polce stoi milion sloiczkow i roznia sie miedzy soba przecinkami :-P
>
> a wiecie jak fajnie wyglada bieda kobieta wpuszczona w swiat techniki majaca kupic jakas mala czesc do czegos %-)

hyyhyyyhyyyy
wiemy ja podziwiam mężczyzn robiacych zakupy w perfumeriach BARDZO, bo sama bym nie kupiła ŻADNEJ cześci komputerowej mój trening jest na tyle zaawansowany, że jestem w stanie wejsć do sklepu komputerowego i nie marudzić, a nawet przypiąc się do jakiegoś laptopa i go spokojnie oglądać. ALe zawsze mam jakieś poczucie zagrożenia, szczególnie, że najczęściej jestem tam jedyną laską (reszta to faceci). Inna sprawa, że panom zakupy w komputerowym zabierają ułąmek tego czasu, który ja jestem w stanie spędzić w perfumerii
joannea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 11:59   #14
zzZZzz
Raczkowanie
 
Avatar zzZZzz
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: kula ziemska
Wiadomości: 123
Wyślij wiadomość przez ICQ do zzZZzz GG do zzZZzz
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

>> Czasem lubi jak mu poleruje paznokcie bo sie potem blyszcza i caly zadowolony

sama sobie odpowiedzialas %-)
fajne uczucie zimna jest na paluchach jak sie dostanie czyms tam po nich :-P

btw.
a wiecie jak fajnie wyglada 2 facetow stojacych obok siebie i nic nie qmajacy w sklepie z mazidlami...
albo panowie z gazetami w sklepach z ciuchami :-D [przerobione %-) 1 para spodni = caly focus :-D]
zzZZzz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 12:20   #15
aferka
Wtajemniczenie
 
Avatar aferka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 2 207
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

A mój często mi kupuje. Ale z listą, a ostatnio jak zapytałam czy nie miał problemów, to się wygadał, że bierze ze sobą puste opakowania dla porównania. Wyobrażacie sobie - reklamówka pustych opakowań i facet przed półką grzebie w tej reklamówce a potem idzie z "wzorem" wzdłuż półki. A w razie wątpliwości - telefon.
aferka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 12:34   #16
dziewczyna
Zakorzenienie
 
Avatar dziewczyna
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 29 946
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...


> podchodzi pani i z zmieszaniem sie pyta "czy moze w czyms pomoc"
> odp.: "nie dziekuje ja sie tylko nudze i maziam kredkami i czekam na kochanie co jakis krem wybiera"

Ale się uśmiałam
Ja tam wolę nie ciągać płci przeciwnej do działu kosmetycznego, bo wiem jakbym się czuła gdyby zaprowadził do komputerowego w celu kupienia jakieś części i zaczął wymienieniać uwagi ze sprzedawcą na temat procesorów, głośników czy innych części komputerowych.
dziewczyna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 12:46   #17
neoiinka
Raczkowanie
 
Avatar neoiinka
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 440
GG do neoiinka
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Kochanych macie dziewczyny facetow, moj chlopak wykazal sie naprawde duza inteligecia gdy kupowal mi perfumy.
Kiedys zamowilam sobie probke na allegro nowego Addicta , ktory strasznie mi sie podobal, moj luby jako niezly obserwator, zapamietal sobie gdzie chowam swoje probeczki i sprytnie ja ktoregos dnia mi ukradl.
Ze moje kochanie uwielbia robic mi strasznie wczesnie prezety urodzinowe , czy tez imieninowe, to pojechal do mojej ulubionej mini perfumeri i pokazal ladnie probke mowiac, ze on chce kupic takie perfumy swojej dziewczynie.
Zapachu jeszcze nie bylo dostepnego a do sephory raczej by nie trafil(jak to facet). Wiec pzypomnial sobie iz byl jeszcze jeden zapach nad ktorym , mruczalam i skomlalam , byl to gucci 2jka i tu juz moje kochanie dalo popis nieziemski. Mowiac pani ktora go obslugiwala , ze sa takie ladne perfumy rozowe w butelce zaczepno obronnej i ze strasznie sa ciezke hahahaha , musiala miec naprawde dobry ubaw z niego (dla mnie to bylo slodkie jak mi opowiadal).Ale i tu Pania szczerze podziwiam bo odrazu pokazala mu gucciego i na wszelki wypadek popsikala mu papierek (nie chcial dac sie wyperfumowac) i kazala sprawdzic. Strzal byl w dziesiatke. A do dzis uwielbiam widziec mine sloneczka mojego jak wchodzimy do perfumerii...
neoiinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 13:14   #18
Fiku-Jez
Raczkowanie
 
Avatar Fiku-Jez
 
Zarejestrowany: 2003-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 307
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Tralalala...
ktos chce pogadac z moja mama?
Fiku-Jez jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 13:40   #19
Nefretete
Zadomowienie
 
Avatar Nefretete
 
Zarejestrowany: 2003-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 759
GG do Nefretete
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

zzZZzz napisał(a):
>Sephora (...) facet ktory nic nie moze dla siebie znalesc ma zatkany nos wiec nici z wachania


jak już chodzimy razem to mój woli iśc do Douqlasa bo tam nie śmierdzi na kilometr a jak już chcę wejsć do Sephory z moim uparciuchem to czuję opór, "w" chodzi za mną i zastanawia się jak można pół godziny wybierać krem czy też tusz do rzęs lub coś innego

> a wiecie jak fajnie wyglada bieda kobieta wpuszczona w swiat techniki majaca kupic jakas mala czesc do czegos %-)

wiemy, wiemy tak jak Joannea wchodząc do takiego sklepu skupiam uwagę na laptopach, fajnych monitorach i po 5 minutach chcę wyjść, bo co jest tam interesującego tranzystorki? płyty? procesory? wiatraczki?
Z resztą świat techniki wygląda u facetów jak u Dextera " mój najdroższy komputerku, nic ci nie jest?" "mój komputerku juz przyszedłem, mój komputerku pogramy"...mój samochodziku ponynam cię - i po raz setny w tym tygodniu poleruje swoje autko...

Pozdrawiam
__________________
Moje życie ->http://www.wiktor.lukasiewicz.net.pl/

http://www.v10.pl

Narodowa strona Polaków-> http://www.narzekalnia.pl

Nefretete jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-10-26, 14:37   #20
Ami
Zakorzenienie
 
Avatar Ami
 
Zarejestrowany: 2002-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 844
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Ja wysłałam kiedyś moje Szczęście po odżywkę do włosów L'Oreala, Regenium. Opisałam mu dokładnie opakowanie, co ma być napisane, itp. Nawet pokazałam opakowanie tej odżywki. I mówię: tylko pamiętaj, odżywka, a nie szampon. Butelka ma być taka do stania na nakrętce. I jeszcze kilka razy mu to powtórzyłam, aż się wściekał, że przeciez głupi nie jest i odżywkę potrafi kupić.
Wracam do domu, cały szczęśliwy oświadcza mi, że kupił odźywkę. Patrzę, a to... szampon. Ręce mi opadły.
Więcej go po żadne kosmetyki nie wysyłam.
Ami jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 14:50   #21
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

hihihihi moj mie ostanio zaskoczyl i wybral mi perfekcyjny odcien pudru w kremie,bylam w szoku!Ale musialam stac przy nim i porownywal podklady z odcieniem mojej skory hihi Jezeli chodzi o prezenty to czesto dostaje gift certificate i sama sobie kupuje kosmetykiOn wie ze mam swira na pukcie kosmetykow takze juz wie ze na kazde urodziny swieta itp jak dostane taki gift np do Sephora czy innego sklepu to bede szczesliwa
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 15:03   #22
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Ami napisał(a):
> Ja wysłałam kiedyś moje Szczęście po odżywkę do włosów L'Oreala, Regenium. Opisałam mu dokładnie opakowanie, co ma być napisane, itp. Nawet pokazałam opakowanie tej odżywki. I mówię: tylko pamiętaj, odżywka, a nie szampon. Butelka ma być taka do stania na nakrętce. I jeszcze kilka razy mu to powtórzyłam, aż się wściekał, że przeciez głupi nie jest i odżywkę potrafi kupić.
> Wracam do domu, cały szczęśliwy oświadcza mi, że kupił odźywkę. Patrzę, a to... szampon. Ręce mi opadły.
> Więcej go po żadne kosmetyki nie wysyłam.


Niektorzy faceci sa niesamowici pod tym wzgledem
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 16:15   #23
Iwonalodz
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonalodz
 
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 19 967
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...a kobieta kupuje mężczyźnie laptopa ;)

Ja to widocznie jakaś egoistka jestem sprawia mi przyjemność kupowanie kosmetyków i tylko sytuacje awaryjne zmuszają mnie do oddania pałeczki facetowi w tym temacie. Szczerze powiedziawszy to jakoś nie mogę sobie przypomnieć jak sprawdzali się moi mężczyźni w takiej sytuacji Ale ja ogólnie chyba "Zosia samosia" jestem i na dodatek techniczna dziewczyna, bo i z komputerem wszystko w sklepie załatwię i z aparatem i z autem. Wprawdzie mężczyźni w takich sklepach, warsztatach traktują kobietę b.protekcjonalnie i z góry zakładają, że jest kretynką [co bardzo mnie drażni], a ja to lubię i troszkę się znam na tym i owym nie nudzę się w "męskich" sklepach
__________________
" – Pani Iwonko! Pani wytrze tę szminkę, bo klient znów się będzie pieklił ... "




NA PEWNO piszemy NA PEWNO oddzielnie!
NAPRAWDĘ piszemy NAPRAWDĘ łącznie!
Iwonalodz jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 19:47   #24
toagusia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 138
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Kosmetyki kupuje sobie sama i wole, by tak pozostalo Piotrek najwyzej obdarza mnie drobiazgami typu lakier do paznokci czy blyszczyk, raz nawet byla to woda toaletowa (o dziwo niezle trafil z zapachem ).
toagusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 20:15   #25
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Chyab tak jak niektóre wizażanki tym watku wyznaję zasadę że wolę kupować sama, po prostu to duża przyjemność i już. Zawsze długo wybieram wszystko, trochę czasu mi to zabiera, mężczyźni się niecierpliwią, nie ma dla nich tam wielu ciekawych rzeczy Mój M. niechętnie idzie gdzieś ze mną - zawsze cichaczem skręca do jakiegoś sklepu ze sprzętem, filmami DVD itd. Jest w perfumerii bardzo nieszczęśliwy, jak pani proponuje mu jakąś próbkę i pyta czym myje buzię, przewraca ślepiami i mówi "szarym mydłem" i takie tam. Stara się po prostu maksymalnie skompromitować mnie, rasową pudernicę w oczach personelu. Poza tym od czasu pamiętnej awantury jaką zrobiłam w Douglasie, nie chce już nigdzie wchodzić, ot taki oportunista To i go nie zmuszam, ja w sklepie ze sprzętem komputerowym tez się czuję obco i nieswojo. W życiu by mi nie powstała w głowie idea alby wysłać go po kosmetyki. Jesli jestem chora i unieruchomiona - bywało i tak, wysyłam siostrę, ona daje sobie nieźle radę juz od małego. Faceta mogę wysłać do sklepu spożywczego po bułeczki, po gazetkę, do apteki po leki, ale kosmetyki to już trochę przesada dla mnie...
Choć przyznam się że mój były narzeczony kupił mi parę razy coś tam kilka razy sprawa była prosta, poszedł do mojej kosmetyczki i ona mu coś wybierała dla mnie

Przyznam sie że mam jednego znajomego, który idealnie nadaje się na partnera do zakupów w perfumeriach to po prostu idealne towarzystwo - że już nie wspomnę że wiedzę kosmetyczną ma chyba większą ode mnie (wiem, wiem, ciężko w to uwierzyć i ciężko mi przez gardło przechodzi ). W każdym razie na zakupy kosmetyczne będę od teraz chodzić tylko z nim
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 21:28   #26
neli
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-02
Wiadomości: 184
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

witam

jak sobie przypominam to dostawalam perfumki i to byly na szczescie trafione prezenty ale od innego mezczyzny dostalam zestawik kosmetykow ktore sobie zazyczylam wiec tylko powedrowal do apteki i zakupil i taki uklad mi najberdziej pasuje
__________________
Pozdrawiam

NELI
neli jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-26, 23:50   #27
Piotr
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 708
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Pomocny chłopak to jedno, a przegięcia to drugie.
Moja praca poniekąd jest związana z urodą i czasem doradzaniem z tym związanym. W odróznieniu od gościa ze sklepu, ja mam trudniejsze zadania. Dotyczą nazwijmy to defektów natury estetycznej, problematyki cellulitu, modelowania sylwetki, asymetrii twarzy. Mało tego w związku z profesja pacjentki pytaja czasem wprost, czy uważa Pan że?.. No i jak powiedzieć prawdę prosto w oczy. Ale po pracy ani pary z ust, praca to praca a zycie prywatne to co innego.

Mam trochę inne pytanie i punkt widzenia. Dzisiaj jade autobusem do pracy i przysiadają się trzy dziewczyny po sąsiedzku i zaczęło się, najpierw fryzjer, potem kosmetyczka, przeleciały po tematach depilacji, zabrakło co prawda tematu fryzur intymnych, no ale moze jeszcze kilka przystanków i kto wie.

Wczoraj w kawiarni znów po sasiedzku inny temat, fitness, zbedne kilogramy, itd. Mam pytanie: - Czy nie ma juz tabu wobec mężczyzn? Czy uważacie że te wszystkie rozmowy w miejscach bublicznych, pubach, klubach itd sa o.k.
Czy choc na moment nie pomyslałyście że faceci nie chcą tego słuchać, że poprostu nie przystoi. Dla kogo są takie publiczne dyskusje.

Tolerancja i zmiana obyczajów to jedno.

Gdzie są granice intymności?
Ile mozna nadawać w tramwaju o fryzurach jakby nigdy nic.
Tolerancja tolerancją a brak dobrego smaku, to inny temat.

Nie dotyczy to oczywiście forum wizażu, aczkolwiek zauważcie, iż ogromny procent tematów także na forum plotkowym zawiera czysto kobiece problemy związane z urodą, kremikami, itd. No ale od tego jest wizaz.

Ja mam pytanie jeszcze jedno, czy uważacie że wasi faceci, mężowie, partnerzy chcą tego słuchać? Intymnych zwierzeń o kobiecych problemach z urodą?
Jak to jest.
Piotr jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-27, 00:02   #28
mo0oniczka
Rozeznanie
 
Avatar mo0oniczka
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 569
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Jesli chodzi o mnie to ja takze wole sama pojsc na zakupy kosmetyczne lub z kolezanka moj Grzesio by mi w tym nie pomogl bo nie zna sie an pudrach, lakierach, czy pomadkach jedynie moglby kolor doradzic To wszytsko Co innego jesli chodzi o perfumy...wtedy lubie z nim pojsc gdyz lubie jak podobam mu sie jak pachne NIe chcialabym kupic sobie jakies perfumki ktora by mu sie nie podobala)) I chyba tka jest dobrze. Uwazam ze chlopak nie powinien chodzi z dzewzyna po kosmetyki po co am widziec ile ona tego kupuje aby byc sliczna dla niego ja w sumie nei amam tego tak duzo wiecej takich pielegnacyjnych rzeczy a on i tak jzu sie pyta po co mi to wsyztsko jak i bez tego tez jestem ladna On tego nie zrozumie Za to po sklepach z ciuchami uwielbiam z nim chodzi.
mo0oniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-27, 00:12   #29
koko
Zakorzenienie
 
Avatar koko
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 3 637
GG do koko
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Bardzo ciekawe kwestie poruszyłeś Piotrze.Od razu przypomniała mi się jedna scena-stoję przed lustrem i się maluję, a mój chłopak obok i tak gadamy ze sobą. W pewnym momencie chyba podkręcałam rzęsy zalotką, albo robiłam coś równie niezwykłego z punktu widzenia mężczyzny, a on na to: "O boże...to ty takie rzeczy robisz?! " Chwila zadumy- "mężczyźni nie powinni widzieć, jak kobiety się malują, nie możemy wiedzieć, jak do tego doszło, że jest taki efekt, a nie inny".I wyszedł. Muszę zaznaczyć, że bardzo dobrze znamy się z moim chłopakiem, on miliony razy widział mnie bez makijażu.Rzecz w tym, że proces stawania się piękną powinien pozostać tajemnicą, że to jest jakieś tabu, magia pt. "byłam ładna, teraz jestem zjawiskowa". Nie chodzi tu banajmniej o żadne zakłamanie, wtyd, czy coś podobnego- w zasadzie nie wiem o co tu chodzi, ale trzeba przyznać, że jest w tym coś, że proces stawania się ładniejszą niż się jest musi być tajny. Nie wiem, może facet chce wierzyć, że kobieta jest tak fascyującą istotą tak po prostu, bez spędzania dłuuugich godzin w łazience? Rozmowy z facetem na tematy typu: mam cellulit na pośladkach, nowego pryszcza na plecach, zmarszczki pod oczami i włosy mi się rozdwajają uważam za nie mające racji bytu.Pomijając fakt, że takie tematy facetów nudzą i że wcale by tych wszystkich rzeczy nie zauważyli, gdyby im na nie nie zwrócić uwagi, to uważam że paplając o tym odzieramy z całej tajmniczości sekret swojej atrakcyjności.
Chyba trochę zboczyłam z tematu.
koko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-10-29, 12:03   #30
Taverney
Zakorzenienie
 
Avatar Taverney
 
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
Re: Mężczyzna kupuje kobiecie kosmetyki...

Rzeczywiście najlewpiej jest chyba kupować samemu. Ale mój Narzeczony jest pod tym względem naprawdę niezły. Dokładnie czyta składy na opakowaniach, wie, co kupuje i często odwiedza wizaz
Kiedyś poprosiłam go o odżywkę Inglota z jedwabiem, powiedziałam mu jak wygląda, a On poszedł do sklepu i kupił, ale był na mnie zły, że mu ją tak dokładnie opisałam, bo stwierdził, że głupio się czuł opisując go sprzedawczyni, a przecież wystarczyło tylko podać numer. Ja go oczywiście nie pamiętam ,ale On już tak
A poza tym czasem kupuje mi kuleczki z olejkiem, albo musujące tebletki do kąpieli, z czego jestem bardzo zadowolona.
Taverney jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2021-07-02 23:22:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:41.