Przyjaciółka i jej brat

[olivkova]

Krótko i na temat.
Wyjazd do przyjaciółki, okazało się że mieszka z bratem (tak, singiel). Poznałam jej najbliższą rodzinę i znajomych - wierzę, że to przez gościnność i otwartość Świetnie się bawiłam.
Po powrocie do domu, zaproszenia na wiadomej społecznościówce i mój szok. Okazało się, że przypadłam bratu do gustu. Jednak wystarczyło kilka rozmów bym przekonała się, że jemu chodzi tylko o jedno. Spasowałam z tematem.
Problem jest taki - czy mówić przyjaciółce, że jej brat do mnie podbijał? Nie chce żeby zrobił się kwas między nami, zwłaszcza, że bardzo chciałabym ją jeszcze odwiedzać. A braciszek trochę namieszał i mogę się czuć lekko nieswojo.

[lakier_do_paznokci]

Ja bym jej nie mówiła, bo to nie jej sprawa. A, gdy pojedziesz do niej w odwiedziny to powinno być glupio

jemu nie Tobie, także się nie przejmuj.

Wysłane z mojego C6903 przy użyciu Tapatalka

[lovender]

Nie mówiłabym, a brata w razie konfrontacji traktowała jak powietrze.

[Damayanti]

tez bym nie mowila. tzn nie robilabym z tego jakiegos wielkiego sekretu, gdyby ona zapytala pewnie powiedzialabym jak bylo, ale sama bym nie wyskakiwala.