Nocleg dla gości weselnych

[Roougee]

Hej, mam problem w związku z noclegiem dla gości. Czy wy swoim gościom opłacacie tylko nocleg w dniu ślubu, tj. z sob/nd czy więcej? U mnie ponad połowa gości będzie miała co najmniej kilkaset km do przebycia i nie wiem czy opłacić im dodatkowy nocleg czy nie. Teściowa uważa, że to niepotrzebne.

[aleksandrettaa]

My opłacimy więcej niż 1 nocleg. Jak ktoś musi przejechać prawie całą Polskę to nie da rady przyjechać w sobotę rano i wyjechać w niedzielę. Dla mnie to normalne, że muszę zapewnić gościom nocleg i odpowiedni komfort skoro ich zapraszam.

[JennyAniolek]

Napisane przez Roougee

Hej, mam problem w związku z noclegiem dla gości. Czy wy swoim gościom opłacacie tylko nocleg w dniu ślubu, tj. z sob/nd czy więcej? U mnie ponad połowa gości będzie miała co najmniej kilkaset km do przebycia i nie wiem czy opłacić im dodatkowy nocleg czy nie. Teściowa uważa, że to niepotrzebne.

My mamy wesele w sobote, a gosciom przyjezdnym bedziemy zapewniac nocleg od piatku do niedzieli/poniedzialku.

[the rock]

Ja mam nadzieje że tylko z soboty na niedziele. Nie mam rodziny z aż tak daleka żeby nie dojechali w max kilka godzin. To wszystko zależy od km jakie was dziela.

[zaaaabcia]

Napisane przez the rock

Ja mam nadzieje że tylko z soboty na niedziele. Nie mam rodziny z aż tak daleka żeby nie dojechali w max kilka godzin. To wszystko zależy od km jakie was dziela.

My oplacalismy nocleg dla gosci z daleka
z soboty na niedziele tylko
mielismy tez poprawiny no ale Ci co dalej mieszkali wczesniej wyszli z poprawin

[dalenka8]

My mamy jednodniowe wesele i płacimy raczej tylko za jeden nocleg.

[mezaga]

My dla gości, którzy musieli przejechać ponad pół Polski mieliśmy zarezerwowany nocleg z piątku na sobotę i z soboty na niedzielę. A reszta miała tylko nocleg sobota/niedziela.

[DELL]

My mamy opłacony nocleg z soboty na niedzielę (czyli 1 noc).
Byłam na weselu, na które mielismy do przejechania prawie 3/4 Polski, i tam tez Młodzi płacili za jedną noc. Jesli ktoś chciał kolejną noc zostać, to była taka możliwośc, ale za nią płacił.

Byłam tez na weselach, gdzie była możliwośc noclegu, ale goście płacili sami.

Więc tak naprawdę to zalezy od Was.
Jest w dobrym tonie opłacic nocleg gościom-ten jeden-ale to nie obowiązek.

[Roougee]

Ogólnie wesele mamy w okolicach Szczecina, goście będą z Gdańska, okolic Lublina, Olsztyna, Koszalina i Elbląga.

[Forget_me]

U nas wyglądało to tak, że gości z daleka zaprosiliśmy również na poprawiny. Oczywiście niektórzy powiedzieli, że nie mogą zostać do poniedziałku i wtedy płaciliśmy tylko za jedną noc. Tym natomiast, którzy zdecydowali się również zostać na poprawinach, to my opłacaliśmy nocleg.
W końcu byli to nasi goście i uważaliśmy, że to w naszym interesie jest zapewnienie im noclegów Przejechali dla nas tyle kilometrów, że nie wypadało im powiedzieć, że noclegi mają opłacać sobie sami.

[Roougee]

Forget_me też tak uważam, ale niestety nie mój TZ i jego mamuśka uważam, że przynajmniej powinniśmy opłacić im nocleg z pt/sb i sb/nd. A jak ktoś będzie chciał zostać dłużej to już w sumie sam niech płaci za siebie.

[Forget_me]

Napisane przez Roougee

Forget_me też tak uważam, ale niestety nie mój TZ i jego mamuśka uważam, że przynajmniej powinniśmy opłacić im nocleg z pt/sb i sb/nd. A jak ktoś będzie chciał zostać dłużej to już w sumie sam niech płaci za siebie.

Wciskająca się mamusia Teżeta- skąd ja to znam
Najważniejsze to żebyście Wy doszli do porozumienia. Przedstaw swojemu Teżetowi argumenty, dla których powinniście opłacić ten nocleg dla gości. Możecie też bliższą rodzinę z daleka przenocować u siebie w domach, jeśli macie takie możliwości. To napewno odciąży troszkę Wasz budżet
Możecie przecież też poszukać jakiegoś tańszego noclegu. Gdzie jest napisane, że goście muszą spać w tym miejscu, gdzie było wesele?
Nam właściciel dworku, w którym mieliśmy ślub bardzo poszedł na rękę i spuścił cenę noclegu. Może u Was też tak będzie, zawsze warto o to podpytać
Powiem Ci szczerze, że głupio by mi było powiedzieć gościom, że my poszukamy noclegów, ale opłacić go mają sobie sami
Rozmawiaj na ten temat z Teżetem do oporu Trzymam za Ciebie kciuki

[Roougee]

Rozmawiam z nim cały czas i widzę światełko w tunelu Noclegi mamy w innym miejscu niż wesele, tam jest tylko sala. Nie mam niestety takiej możliwości, żeby całą rodzinę rozlokować po domach, mam tu tylko ciotkę. Rodzinie TŻ nie chce zwalać swojej rodzinki na głowę.

[Forget_me]

Napisane przez Roougee

Rozmawiam z nim cały czas i widzę światełko w tunelu Noclegi mamy w innym miejscu niż wesele, tam jest tylko sala. Nie mam niestety takiej możliwości, żeby całą rodzinę rozlokować po domach, mam tu tylko ciotkę. Rodzinie TŻ nie chce zwalać swojej rodzinki na głowę.

No to jesteś na dobrej drodze do tego, żebyście jednak te noclegi opłacili Najważniejsze tylko, żeby teściowa nie mieszała Twojemu Teżetowi w głowie, bo wtedy to będzie nieciekawie, jak Ty zaczniesz z nim cosik uzgadniać, a teściowa będzie uzgadniać cosik zupełnie innego.
Z tym rozmieszczaniem gości to bardziej chodziło mi o najbliższą rodzinę, czyli rodziców. Bo do ciotek to nawet tak głupio kogoś wysłać Jeśli macie warunki, to zawsze można kogoś położyć u rodziców. Wiadomo, wszyscy goście się tam nie zmieszczą, ale kilku możecie mieć z głowy

[wika82]

Ja opłacam tylko jeden. Owszem, goście są z daleka, ale mają dogodne możliwości przyjazdu, ogólnie uzgadniałam to i wiem, że jeden nocleg wystarczy.
Mam wesele w Boże Ciało, długi weekend, wiem, że część gości chce zostać dłużej nad morzem, ale to już sami sobie załatwiają i ustalają.

[Świniaczek]

My prawdopodobnie wcale nie opłacamy, tak już się przynajmniej w mojej rodzinie przyjęło, że para młoda szuka jakiegoś możliwie najtańszego i fajnego noclegu, ale każdy sam go sobie opłaca, z tym, że u nas prawie nikt nie będzie miał powyżej 60 km na wesele Większość mieści się w przedziale 20-40 km, a to tak szczerze mówiąc nie problem sobie wtedy transport załatwić. Owszem, jakby miał być ktoś, kto ma kawał drogi, to wtedy nikt transportu nie będzie załatwiał, bo to nierealne, ale noclegi prawdopodobnie w swoim zakresie.

[Chatka]

My zapłacimy za noclegi z soboty na niedzielę dla tych z daleka, ale sporo osób też porozstawiamy po rodzinie i sąsiadach Reszta natomiast będzie miała blisko do domu i wtedy będziemy pytać już indywidualnie, czy potrzebują transportu i jeśli tak, to będziemy załatwiać jakieś busy. Nie możemy sobie pozwolić na płacenie za tyle noclegów, ile będzie gości, więc jakoś trzeba kombinować.

[Roougee]

My też nie możemy sobie pozwolić na to żeby opłacić komuś 3noclegi, zwłaszcza jak jest ok 40 osób. Stanęło na tym, że Ci co mają kiepski dojazd do Szczecina to opłacimy nocleg z pt/sob i sob/nd a reszcie tylko z sob/nd. Jak ktoś chce zostać dłużej (wesele jest przed długim weekendem majowym, tj.30 kwietnia) to już we własnym zakresie. Pytaliśmy już i pani kierownik powiedziała, że nie ma problemu, żeby goście zostali dłużej