Potrzebuję wsparcia- biologia - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Szkoła i edukacja

Notka

Szkoła i edukacja Szkoła i edukacja, to forum dla osób, które chcą się uczyć. Tu dowiesz się wszystkiego o szkołach, uczelniach, kursach. Na forum NIE odrabiamy prac domowych!

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-10-12, 14:30   #1
martusiak71
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 22

Potrzebuję wsparcia- biologia


Wiem, że się bardzo rozpisałam, ale mam nadzieję, że komuś ze chce się to wszystko przeczytać...
Bardzo dużo jest wątków dotyczących osób, które np. w rok chcą
ogarnąć biologie i chemię , pocieszę że mnie ten problem nie dotyczy
Jestem aktualnie w IV kl. technikum. I zdaję maturę na starych zasadach. Biologię zawsze lubiłam, ale w szkole miałam tylko podstawę przez pierwsze 2 lata. ale w 3 klasie trochę się sama uczyłam ale pod podstawę.
Już zaczęłam się uczyć biologii, ale nie wiem czy dobrze się za to wzięłam i liczę, że jakoś mnie wesprzecie radami, dacie kopa w dupę, bo jestem w kryzysie i nie wiem co ze sobą zrobić.
Zacznę od tego, że zdaję tylko podstawę z polskiego, matmy, angola i podchodzę do egzaminu zawodowego i jeszcze sobie wymyśliłam biologię rozszerzoną. Zawsze lubiłam biologię ale myślałam bardziej o podstawie, a jednak zdaję rozszerzenie i uczę się narazie całkowicie sama.
Przez wakacje zebrałam materiały mi potrzebne, trochę przejrzałam materiał, trochę notatek porobiłam. No i minie zaraz 1,5 miesiąca jak się uczę, (bo od września zaczęłam się prawdziwie uczyć) ale jakoś opornie mi to idzie. Mam 3 części operonu, repetytorium Pyłki- Gutowskiej (z którego jeszcze nie korzystałam), II cz. Witowskiego (pierwszą mam zamiar też potem dokupić) i jeszcze mam taką płytkę BIOLOGIA Matura do ogarnięcia, a na stronie Teraz Wiedza wykupiłam dostęp do lekcji i tam też są zadanie maturalne i taką bardzo grubą książkę z zadaniami otwartymi i zamkniętymi Biologia matura-Medyk
No i plan miałam taki, że po kolei uczę się z tematów z Operonu, powtarzam z notatek i potem robię zadania z Witowskiego, a w międzyczasie jeszcze trochę korzystam z płytki. Stronę Teraz Wiedza nie dawno odkryłam, więc za dużo z niej nie korzystałam. No i chciałam do końca grudnia ogarnąć 2 cz. Operonu, a potem iść na korepetycje z genetyki, bo boję się że sama jej nie ogarnę i od grudnia chciałam robić arkusze wszystkie jakie są w internecie. I wszystko pięknie ładnie miało być, tylko że dopiero ogarnęłam bakteria, wirusy, trochę protisty, rośliny zielone i tk. roślinne, a zadania z Witkowskiego też dość ciężko mi idą, a na tej stronce jak próbowałam robić testy to już w ogóle marnie mi szło. I już nie wiem czy ja taka głupia jestem, czy po prostu z czasem łatwiej i szybciej będą mi szły te zadania. Bo w takim tempie to się chyba nie wyrobię z całym materiałem.
Nie muszę napisać rozszerzenia na 100%, jak napiszę na 40% to już ujdzie, ale chciałabym na te 50% napisać, to wtedy już bym miała spore szanse się dostać tam gdzie chcę iść, a jak bym napisała na te 60% to już się wszędzie dostanę i niby to nie jest tak dużo (no bo w porównaniu z dostaniem się na medycynę to 50% z samej biologii to nie jest tak dużo)
I mam mętlik, bo dużo osób poleca Bukałę, ale nie chciałam kupować tych książek, bo nie wiem czy ogarnę to co mam no i wydawało mi się, że jak nie muszę mieć bezbłędnie napisanej matury, to wystarczy mi dobrze ogarnąć to co mam, ale już teraz sama nie wiem...Bo przecież zadania będę miała takie same jak Ci co wybierają się na medycynę.
Raz jak się uczę to wydaje mi się, że za dużo czasu poświęcam na powtórki, innym razem że za mało, raz mi się wydaję, że może zdążę z całym materiałem, ale teraz to już nie wiem.
Może mi ktoś coś doradzić? Uczyć się tak jak się uczę czy może brać się za te książki Bukały? Jak myślicie, jak dobrze ogarnę operon, zadania Witkowskiego i arkusze przerobię to zdam na te 50%? Bo boję się, że siedzę i się uczę, a potem się okaże że nawet na te 30% nie napisze... Każdy się ze mnie nabija, że tylko się tej biologii tyle uczę, bo odpuściłam sobie całkowicie oceny i tylko z matmy i angola się jeszcze trochę przykładam (bo polaka jakoś tam zdam) ale jeszcze egzamin zawodowy chciałabym zdać i poza tym trenuję i wcale tak dużo czasu nie mam. Staram się na innych lekcjach uczyć, ale wolę się uczyć na głos
Wiem, że dużo zależy od tego jaki kto jest zdolny, ale ja nigdy nie miałam większym problemów z nauką, ocenami, a teraz jak się uczę to się czuję jak jakiś debil. Bo już czasami z tymi zadaniami to nie wiem czy nie dokładnie się nauczyłam danego działu, czy za mało powtarzałam, czy też jest część materiału w następnych częściach czy tego w ogóle nie ma w tym podr., ale te nie które zadania to są takie dziwne, że po prostu nie potrafię ich ot tak rozwiązać. Jak popatrzę na odpowiedzi i któryś raz rozwiązuję to samo zadanie to spoko, ale tak od razu po prostu nie umiem... No i właśnie nie wiem czy te następne zadania będą mi szły może trochę lepiej czy ja na maturze mam szanse rozwiązać zadania, gdzie wiadomo czasami na maturze się jakieś zadania powtarzają czy są podobne, no ale większość to będzie nowych i sama nie wiem.
Może ktoś zdaje też maturę z biologii i ma takie problemy (albo ktoś wcześniej zdawał)? Błagam doradźcie mi coś, bo zaczynam wariować...
Jak myślicie, powinnam szybciej ogarniać te podr. i wałkować zadań więcej, czy też spokojnie się uczyć tak jak się uczę i w międzyczasie robić zadania. Bo przecież jeszcze od grudnia jak zacznę robić arkusze to narobię jeszcze tych zadań.
I takie na koniec pytanie: czy ktoś uczył się bazując na podr Operonu i Witowskim, arkusze i czy to może wystarczyć? Ile czasu wy poświęcacie/poświęcałyście dziennie? Szybciej wam to szło? Czy może podobnie ale i tak zdążyłyście?

Edytowane przez martusiak71
Czas edycji: 2014-10-12 o 16:48
martusiak71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-12, 19:35   #2
Kikimorka
Raczkowanie
 
Avatar Kikimorka
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Gdziekolwiek
Wiadomości: 122
Dot.: Potrzebuję wsparcia- biologia

Ja po samym Operonie i arkuszach maturalnych w dużej ilości wyciągnęłam 82%.
Najważniejsze jest, żebyś przerobiła cały materiał, a nie to, żebyś miała 10 książek, bo i tak będą na Ciebie patrzyły z półki.
Skoro celujesz w 50 - 60%, to tym bardziej sądzę, że wystarczy.
Zadania z dużym prawdopodobieństwem będą szły coraz szybciej w miarę nabierania wprawy. Warto robić arkusze, naprawdę. Porównywać odpowiedzi z kluczem, uczyć się rozwiązywać je odpowiednio szybko.
Podziel sobie materiał na części i poproś kogoś znajomego, żeby sprawdzał, czy w danym tygodniu zrobiłaś to co miałaś - systematyczność popłaca, a wiem jak trudno się do niej zmusić...
Powodzenia.
__________________
Kikimorka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 00:19   #3
Paralela
Przyczajenie
 
Avatar Paralela
 
Zarejestrowany: 2014-10
Wiadomości: 11
Dot.: Potrzebuję wsparcia- biologia

Również zdaję maturę rozszerzoną z biologii. Jeśli jesteś w stanie przerobić tak dużą ilość materiału, warto dokupić książki, jeśli nie, to co masz z pewnością Ci wystarczy. Przerób materiał, rób jak najwięcej zadań, bardzo ważne jest, byś nauczyła się jak rozwiązywać poszczególne typy zadań.
Wiem, że łatwo się mówi, ale nie panikuj, spokojnie, ale systematycznie poszerzaj wiedzę I ćwicz. Powodzenia
Paralela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-25, 14:56   #4
poshh
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-10
Wiadomości: 1 096
Dot.: Potrzebuję wsparcia- biologia

książki bukały są super, chociaż jest tam trochę ponad poziom, ale dobrze się z nich uczy. ze zbiorów radziłabym Ci raczej odpuścić witka, bo jest tam sporo błędów, nawet przy odpowiedziach z zadań maturalnych.. jego zbiory wcale nie są tak dobre jak to on sam rozgłasza głównie to się opieraj na arkusz maturalnych, majowych, czerwcowych i sierpniowych, 60% to nie jest dużo, więc dasz radę
poshh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-29, 16:10   #5
Marewana
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 56
Dot.: Potrzebuję wsparcia- biologia

Cytat:
Napisane przez poshh Pokaż wiadomość
książki bukały są super, chociaż jest tam trochę ponad poziom, ale dobrze się z nich uczy. ze zbiorów radziłabym Ci raczej odpuścić witka, bo jest tam sporo błędów, nawet przy odpowiedziach z zadań maturalnych.. jego zbiory wcale nie są tak dobre jak to on sam rozgłasza głównie to się opieraj na arkusz maturalnych, majowych, czerwcowych i sierpniowych, 60% to nie jest dużo, więc dasz radę
Zgadzam się Bukała bardzo jest dobra, tylko z tego co wiem, to nie ma omówionej całości roślin. Witowski za to kiepski, naprawdę. Chemii też nie ma najlepszej, też z błędami. Ale biologia u niego to juz w ogóle, są tam zadania z matur, które mozesz sobie za darmo ściagnąć z internetu. A jeżeli doda jakieś autorskie, to albo bezsensowne, w których jest wiecej chemii niż biologii i nie ma prawa coś takiego być na maturze z bio, albo z błedem :P Ja się za bardzo z ksiażek nie uczyłam, tylko uważałam na lekcjach i czasem coś czytałam z Bukały i mam 83%
Marewana jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-10-30, 11:41   #6
martusiak71
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 22
Dot.: Potrzebuję wsparcia- biologia

Dziękuje za odpowiedzi I gratuluje wam dziewczyny świetnych wyników!
Skoro mówicie, że Witkowski taki zły to przynajmniej drugiej części już nie będę kupować i biorę się za Bukałę, mam nadzieje, że mi też się z niej będzie tak dobrze uczyć.

Edytowane przez martusiak71
Czas edycji: 2014-10-31 o 08:19
martusiak71 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Szkoła i edukacja


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-10-30 12:41:06


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:26.