Żony, matki, wizażanki - wirtualne Koleżanki, czyli pogaduchy PM 2009 cz. XXIV

[201803111825]

Post usunięty na prośbę autora

[atomufka]

o już,nie zauważyłam że było powyżej 5 tyś

[india83]

tez tego nie zauważyłam

melduje sie w nowej częsci

[kliwia]

gaduły!

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

india ale ciulowo z ta stluczka!!! wspolczuje

[201803111825]

Treść usunięta

[Maja102]

Od wczoraj słucham Ari Koivunena Dzieciak wygrał parę lat temu fińskiego Idola - ale ma piękny głos
http://www.youtube.com/watch?v=2ajDYbOY9jw

[india83]

Napisane przez kliwia

gaduły!

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

india ale ciulowo z ta stluczka!!! wspolczuje

no ciulowo... ale co zrobic

wiadomo, że kasy nigdy za wiele, ale przeciez mogło się skończyć jeszcze gorzej staram się w całej sytuacji dopatrzec czegos dobrego

[201803111825]

Treść usunięta

[neska22]

to i ja się melduję

[AgatkaL]

O rety znów kolejna część !!! My popijamy desperadoski i szykujemy się na wyjście...zaraz R wychodzi z pod prysznica, to go wykorzystam...wrrrrrrr

[neska22]

Napisane przez AgatkaL

O rety znów kolejna część !!! My popijamy desperadoski i szykujemy się na wyjście...zaraz R wychodzi z pod prysznica, to go wykorzystam...wrrrrrrr

hi hi diabełek

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

a ja włąnsie wróciłam ze sklepu... ale chlapa sie zrobiła. moj TZ spi przed nocka, a ja sobie znowu sacze malibu po tym ciezkim dniu nalezy sie jakis relaksik

[kliwia]

a mi sie szampana chce ech..... przez cala ciaze

[atomufka]

Napisane przez india83

a ja włąnsie wróciłam ze sklepu... ale chlapa sie zrobiła. moj TZ spi przed nocka, a ja sobie znowu sacze malibu po tym ciezkim dniu nalezy sie jakis relaksik

tak koniecznie się zrelaksuj.My zaraz na guinessa idziemy

[201803111825]

Treść usunięta

[india83]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

a co raz na jakis czas mozna a Ty na co masz ochote?

[201803111825]

Treść usunięta

[atomufka]

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

jak co weekend

Napisane przez 201803111825

Treść usunięta

oj bidula ,wypiję za Twoje zdrówko:pije my:

[mona_ja]

Cześć
Madzia a ty nie zapomniałaś że jesteś na 7 miejscu w staraczkach?
India nieciekawie z tą stłuczką, tyle dobrze że nic wam się nie stało
Katunia trzymam nadal kciuki za zdrówko Tomusia

[klion78]

Rosi mam nadzieję, że założenie nowej części wątku tym razem oznaczac już bedzie tylko jedno (zgodnie z obowiązującą już tradycją zakładaczek kolejnych części) za co oczywiście trzymam kciuki

[zaaaabcia]

Melduje sie i ja

Mielismy dzisiaj jechac na Manhattan zobaczyc choinke ale Mezul zmeczony wiec pewnie jutro pojedziemy albo za tydzien

Pasowaloby chyba uzupelnic nasza liste
no i widze ze ktos usunal Domi z listy mam czemu?

[atomufka]

Napisane przez zaaaabcia

Melduje sie i ja

Mielismy dzisiaj jechac na Manhattan zobaczyc choinke ale Mezul zmeczony wiec pewnie jutro pojedziemy albo za tydzien

Pasowaloby chyba uzupelnic nasza liste
no i widze ze ktos usunal Domi z listy mam czemu?

domi już jakiś czas nie ma na liście.Kiedyś o tym była mowa

[zaaaabcia]

Napisane przez atomufka

domi już jakiś czas nie ma na liście.Kiedyś o tym była mowa

aa to musialo mi gdzies umknac


U nas lazienka w polowie skonczona ...
ale nie wiem czy zdarzymy przed swietami sie wprowadzic
bedziemy sie musieli baaardzo spiac zeby zdarzyc

[Madzialenka12344321]

cześć

i witam w nowej część

Wczoraj się ostro napiłam. Wypiłam nie wiem ile wina, ale już mi się tak język plątał. Do tego się najadłam. Jak zwykle były pyszności: kaczka, przepiórcze jajka, łosoś, pierwszy raz nawet jadłam małże spoko, ale pod tuńczyka mi podchodziły + wiele innych normalnych rzeczy jak wracaliśmy do domku, to zadzwonił nasz świadek czy może wpaść. Więc mąż się wziął szybko za odkurzanie a ja... leżałam na ziemi i się śmiałam (to po winku) przyszedł świadek , chłopcy pograli, ja obok nich leżałam i piłam piwko , a co aż w końcu gdzieś ok 24 zasnęłam

India współczuję

Katunia trzymajcie się

Napisane przez mona_ja

Cześć
Madzia a ty nie zapomniałaś że jesteś na 7 miejscu w staraczkach?

oooo do 7 miejsca jeszcze kupa kasy.

Mąż mi wczoraj kupił te tabletki ale... 2 opakowania wrrrrrr a receptę miałam na 3

[india83]

Napisane przez Madzialenka12344321

cześć

i witam w nowej część

Wczoraj się ostro napiłam. Wypiłam nie wiem ile wina, ale już mi się tak język plątał. Do tego się najadłam. Jak zwykle były pyszności: kaczka, przepiórcze jajka, łosoś, pierwszy raz nawet jadłam małże spoko, ale pod tuńczyka mi podchodziły + wiele innych normalnych rzeczy jak wracaliśmy do domku, to zadzwonił nasz świadek czy może wpaść. Więc mąż się wziął szybko za odkurzanie a ja... leżałam na ziemi i się śmiałam (to po winku) przyszedł świadek , chłopcy pograli, ja obok nich leżałam i piłam piwko , a co aż w końcu gdzieś ok 24 zasnęłam

India współczuję

Katunia trzymajcie się



oooo do 7 miejsca jeszcze kupa kasy.

Mąż mi wczoraj kupił te tabletki ale... 2 opakowania wrrrrrr a receptę miałam na 3

Madzia no to zabalowałas a dzis glowka boli?

my zaraz wyruszamy malowac jak co ndz

[Madzialenka12344321]

Napisane przez india83

Madzia no to zabalowałas a dzis glowka boli?

my zaraz wyruszamy malowac jak co ndz

nie, nie boli na szczęście.

Mąż teraz szykuje się na basen, jak wróci to idziemy pochodzić po sklepach (dziś niedziela handlowa) a potem na 15 na obiad do moich rodziców (jak co niedziela )

dużo Wam jeszcze tego malowania zostało?? Od razu całe mieszkanie wykańczacie, czy po trochu a w międzyczasie przeprowadzka??

[gold-fish]

Napisane przez zaaaabcia

U nas lazienka w polowie skonczona ...
ale nie wiem czy zdarzymy przed swietami sie wprowadzic
bedziemy sie musieli baaardzo spiac zeby zdarzyc

Żabcia pokaż zdjęcia jesteśmy na takim samy etapie. U nas w połowie gotowa chwalę się - stoi już nawet podłączona wanna. W kuchni też już mam płytki.

Aguś nie widziałam Twoich fotek kuchni i salonu co Ty tam wkleiłaś? kreskówkę

Kasiaher wcale bym sie nie zdziwiła gdyby moja teściowa też chciała ,,zapłacić" za urodzenie dziecka przesada. Wogóle jak to brzmi : za urodzenie" (czy takich słów faktycznie użyła ?) i to jeszcze 100 zł. Gdybym jej nie lubiła to w takim momencie pewnie bym jej powiedziała, że nie stać jej żeby mi zapłacić ,,za urodzenie" wnuka Nie wiem czy będę chciała ,,coś" za urodzenie dziecka. Jak już to może właśnie coś symbolicznego z biżuterii, ale największą nagrodą jest urodzenie zdrowego dziecka i pomoc.

Katunia ciesze się że już lepiej z Tomusiem nie zazdroszczę tej izolatki, chyba bym zwariowała tak siedzieć czy słyszałaś o metodzie kangurowania? W ostatnim zwierciadle był o tym artykuł, jak szybko dzieci zdrowieją gdy są cały czas noszone jakby przywiązane jakąś chustą do matki, także w szpitalach Podobno to daje nawet lepsze wyniki niż trzymanie zagrożonych noworodków w inkubatorze! I to ma takie same korzysci także przy niemowlakach. Że podobno organizm matki gdy czuje przy sobie dziecko zaczyna w ,,magiczy "sposób wytwarzać mleko pełne przeciwciał na konkretną chorobę! Polecam ten artykuł

India współczuję z tą stłuczką. Najważniejsze że Wam się nic nie stało. U nas teraz jest takie błoto, że można pływać. Wczoraj przechodziam cały dzień w kaloszach kozaki zimowe na grubej podeszwie już mi przemokły

Neska i gdzie obiecana foteczka?

Kliwia, śliczne łózeczko

[ktosia86]

India pech z tą stłuczką, ale najważniejsze, że nikomu nic się nie stało

Kliwia narobiłaś mi smaka na pizzę

Katunia trzymam kciuki za dobre wyniki Tomaszka!

Czujecie już świąteczną atmosferę? Bo ja przez to leżenie w ogóle nie. Chyba powiem mężowi, żeby wyjął naszą choineczkę

[Madzialenka12344321]

Gold fajnie to wygląda. Bardzo ładne płytki. Nie chcieliście prysznica?? fajnie można go było by wstawić w tę wnękę

Ktosia ja już powoli czuję jeszcze 1,5 tygodnia i wolne najgorszy będzie ten tydzień. Bo w piątek mamy jasełka. Porażka tak w tyle ze wszystkim jestem. A tam będzie masa ludzi. w klasach 0-3 to ponad 700 dzieci . Aby ten piątek przeżyć.

Wczoraj przy obiedzie moja mama opowiadała o wnuczku jej koleżanki (urodził sie w lipcu) i że ona wraca do pracy (ta matka jego) i musi szukać niani. na co moja babcia powiedziała, że ona kocha dzieci i u nas ona się dzieckiem zajmie jak ja będę w pracy na co moja mama , że ona pracuje do 14 i ona tez się może zająć..... zmowa??