Uratujmy psa od schroniska w Wojtyszkach
Hej, od dłuższgo czasu na moim osiedlu błąka sie pies, początkowo był wychudzony, sporo osób go tutaj dokarmia i poprawił sie, nadal jest szczupły ale to chyba taki typ, bo czasem nawet kiełbasy nie chce zjeść. Zbliża się zima i ktoś zgłosił go do gminy, dowiedziałam się dziś,że gmina ma podpisaną umowe z Wojtyszkami ! co robić? nie chcę żeby tam został odwieziony wiadomo jaką opinie ma to schronisko.
jest to płochliwy pies i nie wiem czy w ogóle jest go ktoś w stanie przygarnąć.
Ale pewnie jakoś by się udało. Może ktoś pomoże?
A może zgłosić to do jakiejś fundacji czy czegoś podobnego?
__________________
.
|