u Was też nudny deszczowy dzień? :)

[LittleCherry97]

Macie może jakieś patenty na nude w deszczowy dzień? Zaraz zgłupoieje z tych nudów
A wy co robicie w takie dni?

[chwast]

Napisane przez LittleCherry97

Macie może jakieś patenty na nude w deszczowy dzień? Zaraz zgłupoieje z tych nudów
A wy co robicie w takie dni?

Oglądam seriale, czytam, bawie się ze zwierzętami, siedze na wizazu, edytuje swoje prace

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez LittleCherry97

Macie może jakieś patenty na nude w deszczowy dzień? Zaraz zgłupoieje z tych nudów
A wy co robicie w takie dni?

podobno mądrzy ludzie nigdy się nie nudzą.

[moolly]

Ja chyba zaraz zasne, na dworzu ciemno, jesien smutno mi sie robi, że lato sie kończy

[201701191353]

Napisane przez LittleCherry97

Macie może jakieś patenty na nude w deszczowy dzień? Zaraz zgłupoieje z tych nudów
A wy co robicie w takie dni?

zazwyczaj ćwiczę

[chwast]

Podobno to dobre słowo

Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 16:11 ----------

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;42371754]podobno mądrzy ludzie nigdy się nie nudzą.[/QUOTE]



Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2

[cherry_flamme]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;42371754]podobno mądrzy ludzie nigdy się nie nudzą.[/QUOTE]

Odwrotnie, to idioci się nie nudzą. Ich zajmie byle co

[ellish]

u mnie deszcz nie pada, ale jest za to ponuro.
A nudzic sie nie mialam czasu. Dzisiaj byl odbior mieszkania, fajnie bylo sluchac klotni miedzy firma sprzedajaca mieszkanie a fachowcem, ktory sprawdza przy odbiorze czy nie ma usterek

A zazwyczaj, gdy nie jestem w pracy to czytam albo gram. Zawsze jem duzo slodyczy w takie dni :/

[LittleCherry97]

Napisane przez cherry_flamme

Odwrotnie, to idioci się nie nudzą. Ich zajmie byle co

no właśnie

[ellish]

Napisane przez cherry_flamme

Odwrotnie, to idioci się nie nudzą. Ich zajmie byle co

warto to zapamietac

[LittleCherry97]

Napisane przez ellish

warto to zapamietac

chociaż jak by popatrzeć z drugiej strony to mądry człowiek zawsze wymyśli sobie coś do roboty ... hmmm

[olenkasz]

ja w takie dni zaczynam żyć, bo szczerze nienawidzę wysokich temperatur i żaru lejącego się z nieba dla mnie ta pogoda jest idealna na wszystko

[LittleCherry97]

Napisane przez olenkasz

ja w takie dni zaczynam żyć, bo szczerze nienawidzę wysokich temperatur i żaru lejącego się z nieba dla mnie ta pogoda jest idealna na wszystko

no jak by nie było deszczu to było by super, bo też nie lubię upałów no może ewentualnie jak by dobiło do 20, 20 paru stopni

[olenkasz]

ja właśnie uwielbiam deszcz najlepiej się czuję w deszczowe i szare dni

[LittleCherry97]

Napisane przez olenkasz

ja właśnie uwielbiam deszcz najlepiej się czuję w deszczowe i szare dni

nie nudzi ci się?bo nigdzie nie wyjdzie się ani nic

[olenkasz]

ja i tak wychodzę bo dlaczego nie?
a nawet jeśli nie, to w domu nigdy się nie nudzę jestem książkowym i serialowym maniakiem, a poza tym mam trzy koty i nie da się nudzić

[LittleCherry97]

Napisane przez olenkasz

ja i tak wychodzę bo dlaczego nie?
a nawet jeśli nie, to w domu nigdy się nie nudzę jestem książkowym i serialowym maniakiem, a poza tym mam trzy koty i nie da się nudzić

to zazdroszcze

[ellish]

Napisane przez LittleCherry97

nie nudzi ci się?bo nigdzie nie wyjdzie się ani nic

Ileż w domu można sobie znaleźć rzeczy. Książka, film, granie, upichcic coś specjalnego, posprzątać ja tam w domu się nigdy nie nudze.

[maacieek]

Naparzam w GTA SA

[eybitches]

nudny, deszczowy i samotny! Dlatego ogladam ulubiony serial, pieke czekoladowe ciasteczka, pije duze ilosci zielonej herbaty, czytam książkę, no i w planach mam jeszcze małe SPA i pojscie wczesniej spac

[ellish]

Napisane przez maacieek

Naparzam w GTA SA

Dlatego lubimy dni deszczowe

Ja zaraz ide zagrac w dodatek The Walking Dead

[Nimfa20]

Napisane przez maacieek

Naparzam w GTA SA

Brat w to grał, super gierka

Ja czytam książki, sama coś napiszę, oglądam jakieś komedie/stare filmy (np. jakąś telenowelę sprzed 13 laty)

[khloe]

Napisane przez olenkasz

ja właśnie uwielbiam deszcz najlepiej się czuję w deszczowe i szare dni

zazdroszczę...

ja już zaczynam mieć objawy depresji jesiennej...

Możecie się śmiać, ale już w II połowie sierpnia zawsze mam deprechę, że znowu nadchodzi depresyjna, ciemna i zimna jesień... idiotyczne, ale tak mam....

[olenkasz]

ja też mam coś takiego, ale w okolicach lipca
lipiec to najgorszy miesiąc w roku. dziś jest nareszcie dobra pogoda, pada, jest szaro. nie mogę doczekać się października i listopada. no a potem zima- jeszcze lepiej już tęsknie spoglądam w stronę grubaśnych swetrów, kominów i kurtek

[Candy_lips]

U mnie to samo. Kurczę, niby oglądałam film, czytałam książkę, trochę ćwiczyłam.. ale ile można.. i tak się nudzę... A dzisiaj i tak nie miałam z kim gdzie wyskoczyć. Tak 2-3 godziny coś porobić to ok, ale potem mnie to nudzi w sumie, nawet jak to fajna czynność, może mam ADHD (żarcik), choć faktycznie wszystko mnie szybko nudzi, może dlatego nie umiem znaleźć takiej pasji na dłużej, różne rzeczy mnie interesują, ale nie umiem na jednej dłużej się skoncentrować. No i ten brak światła też tak na mnie działa, gorszy humor, szkoda, że już końcówka sierpnia, nie nacieszyłam się jakoś latem.

Jak widzicie, mogę mieć nawet wiele fajnych zajęć w domu, ale i tak się nudzę, ciągle myślę, jak to bym sobie gdzieś wyszła Nie jestem raczej domatorką, tylko właśnie.. czasem nie ma gdzie wyjść, mimo że się chce, a samej się nie chce :P Jakby była możliwość to całe dnie bym była poza domem, np gdzieś ze znajomymi czy u znajomych, to jest dla mnie ciekawsze niż siedzenie samej, robienie rzeczy wspólnie ze znajomymi smakuje dużo lepiej.

[ellish]

ja to dzisiaj pomyslalam, ze chcialabym choinke ubrac

[Darkoz]

Napisane przez khloe

zazdroszczę...

ja już zaczynam mieć objawy depresji jesiennej...

Możecie się śmiać, ale już w II połowie sierpnia zawsze mam deprechę, że znowu nadchodzi depresyjna, ciemna i zimna jesień... idiotyczne, ale tak mam....

A ja bym już chciała jesień, ale taką wrześniową - kolorową i ciepłą, z chłodnymi wieczorami, żeby można było wypić earl greya i się nie spocić i spać szczelnie zawijając się kołdrą, bo w lato nie umiem porządnie się wyspać, to za zimno jak się odkrywam, to za gorąco pod kocem, chcę wrócić do swojego rytmu snu. Mnie też dopada teraz depresja, najchętniej bym przespała ten okres z przerwą na kilka spotkań.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Laura Romano]

u mnie nie padało, całkiem znośny dzień. Nie zdążyłam się nudzić, gdy zjadłam obiad była już 19

[Embrassement]

Napisane przez Candy_lips

U mnie to samo. Kurczę, niby oglądałam film, czytałam książkę, trochę ćwiczyłam.. ale ile można.. i tak się nudzę... A dzisiaj i tak nie miałam z kim gdzie wyskoczyć. Tak 2-3 godziny coś porobić to ok, ale potem mnie to nudzi w sumie, nawet jak to fajna czynność, może mam ADHD (żarcik), choć faktycznie wszystko mnie szybko nudzi, może dlatego nie umiem znaleźć takiej pasji na dłużej, różne rzeczy mnie interesują, ale nie umiem na jednej dłużej się skoncentrować. No i ten brak światła też tak na mnie działa, gorszy humor, szkoda, że już końcówka sierpnia, nie nacieszyłam się jakoś latem.

Jak widzicie, mogę mieć nawet wiele fajnych zajęć w domu, ale i tak się nudzę, ciągle myślę, jak to bym sobie gdzieś wyszła Nie jestem raczej domatorką, tylko właśnie.. czasem nie ma gdzie wyjść, mimo że się chce, a samej się nie chce :P Jakby była możliwość to całe dnie bym była poza domem, np gdzieś ze znajomymi czy u znajomych, to jest dla mnie ciekawsze niż siedzenie samej, robienie rzeczy wspólnie ze znajomymi smakuje dużo lepiej.

Mam identycznie jak Ty! Tak samo, niby w domu znajdzie się jakieś zajęcie, ale szybko mnie nudzi i tylko myślę o wyjściu gdzieś. Bo mam w głowie, że po co mam tu sama siedzieć i to robić, podczas gdy mogę robić to z TŻ-em, ze znajomymi. Na szczęście codziennie się z nim spotykam, wychodzimy też ze znajomymi i daję radę. Potrzebuję przebywania z kimś, rozmowy. Ale czasem, gdy wszyscy są zajęci, a ja muszę siedzieć w domu to aż mnie zżera i odliczam godziny do wyjścia. A samej też mi się nie chce. Jak myślę, że to już koniec lata to deprecha i myśli, że dopiero co się zaczęło, a już koniec.

[Candy_lips]

Napisane przez Embrassement

Mam identycznie jak Ty! Tak samo, niby w domu znajdzie się jakieś zajęcie, ale szybko mnie nudzi i tylko myślę o wyjściu gdzieś. Bo mam w głowie, że po co mam tu sama siedzieć i to robić, podczas gdy mogę robić to z TŻ-em, ze znajomymi. Na szczęście codziennie się z nim spotykam, wychodzimy też ze znajomymi i daję radę. Potrzebuję przebywania z kimś, rozmowy. Ale czasem, gdy wszyscy są zajęci, a ja muszę siedzieć w domu to aż mnie zżera i odliczam godziny do wyjścia. A samej też mi się nie chce. Jak myślę, że to już koniec lata to deprecha i myśli, że dopiero co się zaczęło, a już koniec.

No właśnie, to mamy tak samo Właśnie.. czasem po prostu nie ma do kogo wyjść, każdemu się zdarza, nudzi się :P Jak byłam malutka to też mnie nosiło i musieli pilnować, bym np z domu nie wyszła sama, bo mi takie rzeczy do głowy przychodziły :P Także też nie lubiłam już wtedy siedzieć w domu.