2011-07-25, 10:33 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 4
|
Nasze miejsce na perfumy
Gdzie trzymacie perfumy? Macie przeznaczoną do tego toaletkę, albo odpowiednie miejsce, ja zamierzam wynająć kogoś do zaprojektowania toaletki, ale nie mam pomysłu na nią! Lubię bardzo nowatorskie rozwiązania!
|
2011-07-25, 10:39 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 12 076
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
E, w toalecie, za ciepło, zbyt wilgotno i za jasno, tam stoi tylko jedna moja flaszka (najulubieńsza), której używam najczęściej, a reszta w szufladach. Leżakują sobie w kartonikach i czekają na dzień kiedy raczę skorzystać z którejś z nich
|
2011-07-25, 11:11 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 097
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
U mnie jest to górna szuflada biurka, niestety jest zbyt płytka na niektóre flachy i nie domyka sie wiec musze ciągle uważac żeby którejś łebka nie utrącić
__________________
Szukam i wymienię Kadzidła (z paczulami, skórami, przyprawami, drzewami w tym oudami) |
2011-07-25, 11:38 | #4 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Polska/Szwecja
Wiadomości: 6 498
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Kiedyś w szafie na półce (mam duużą szafę-garderobę), obecnie w szufladzie, oczywiście w kartonikach ale chyba niedługo poszukam im innego miejsca bo źle dostepne tam są...
Edytowane przez rousse Czas edycji: 2011-07-25 o 11:39 |
2011-07-25, 11:47 | #5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z domu;)
Wiadomości: 2 430
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Moje stoją na dwóch półkach w komodzie
__________________
19.09.2015r. |
2011-07-25, 11:51 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 8 445
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
w szufladzie biurka trzymam większą część odlewek i miniaturki
a w szafce w koszyczku flakony i następna część odlewek |
2011-07-25, 11:57 | #7 |
Guerlain Lover
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 19 945
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Moje stoją w kilku miejscach:
- na szafce - tam stoją te, co obecnie używam i mogę pokazać rodzinie/znajomym w razie potrzeby chowam - w szafce (zamykanej, ale nie na klucz) - tam stoją te na chłodniejsze dni - w biurku (na klucz)- tam stoją te, co jeszcze nie mam zamiaru pokazywać rodzince, albo nie chcę żeby wiedzieli o moim chomikowaniu Z tych flakoników, co miałam kartkoniki, to stoją w kartkonikach Edytowane przez liv87 Czas edycji: 2011-07-25 o 11:58 |
2011-07-25, 12:19 | #8 |
Panaroja
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 694
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Szafeczka w toaletce , półeczka na toaletce , skrzyneczka drewniana i pudełko kartonowe na toaletce . Trzymam w kartonikach i nawet w niezdjętej folii dla lepszej izolacji od otoczenia i utrzymania stałej temperatury
I zamierzam wyrychtować następną skrzyneczkę , półprodukt już jest , ale czasu na wykończenie brak...
__________________
Cezar się nie starzeje . Cezar dojrzewa -Morza się zagotują , krainy Dysku pękną , królowie runą w proch , a miasta będą niczym jeziora szkła . Uciekam w góry. -Czy to pomoże ?[...] -Nie , ale stamtąd będzie lepszy widok . Terry P. |
2011-07-25, 12:31 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: ok.Płocka
Wiadomości: 6 174
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
To są 3 przepastne szuflady , a w nich pudełka, skrzyneczki, przegródki...
Edytowane przez Srebrna Lisica Czas edycji: 2011-07-25 o 12:33 |
2011-07-25, 12:34 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 246
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
W czerwonym kartonowym pudle na biurku. Jak kupiłam pudło, to mi się zdało ogromne. Teraz już nie
|
2011-07-25, 12:36 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 12 094
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
W szafie, zamkniętej. Gdybym ustawiła na półce, to panikowałabym że mi pospadają i szlag je trafi...
|
2011-07-25, 12:36 | #12 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Ja trzymam na regale z książkami, dwóch środkowych półek nie wypełniłem do końca, i powstało trochę miejsca na flakony i odlewki Reszta na stoliku obok wspomnianego regału, a także (odlewki) pod monitorem komputera. Próbki w kartonowym pudełku na stacji dysków Kartoników nie cierpię i natychmiast wyrzucam
|
2011-07-25, 13:02 | #13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
W kuchni ( a właściwie w jadalni- po drugiej stronie kuchennej wyspy) w 3 piętrowej szafce- stoją tam sobie w kartonikach i foliach zamknięte przed światem, światłem i temperaturą.
|
2011-07-25, 13:05 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Ja trzymam na 2 półkach w witrynie za szkłem w dużym pokoju, bez kartoników ofkors , nie mogłabym mieć pochowanych nigdzie bo muszę co jakiś czas na nie zerkać a i w ciągu dnia czymś sobie zawsze na rękę psiknę
Odlewki trzymam w pudełku po zestawie Amouage ale się tam wszystkie nie mieszczą także reszta stoi na półce w słupku, tam też trzymam próbki wymieszane w dużej kosmetyczce i muszę się nieźle naszukać zanim coś znajdę Edytowane przez Asiuuuuula Czas edycji: 2011-07-25 o 13:07 |
2011-07-25, 13:08 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 51
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Swoich ulubieńców trzymam na nocnej szafce (zawsze trzy, w kartonikach: Shalimar, Samsara, Mitsouko), reszta stoi zamknięta w komodzie (oczywiście w kartonikach).
|
2011-07-25, 13:18 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17 525
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
[1=3eef048cd73ce499df76a24 f71dd01843bb9a910_6066507 21e0c8;28336566]E, w toalecie, za ciepło, zbyt wilgotno i za jasno, tam stoi tylko jedna moja flaszka (najulubieńsza), której używam najczęściej, a reszta w szufladach. Leżakują sobie w kartonikach i czekają na dzień kiedy raczę skorzystać z którejś z nich [/QUOTE]
Lucho, Karolinie chodziło o toaletkę, nie toaletę Przed remontem miałam na półce w regale, za szybką Obecnie w pudełku
__________________
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie działa. Praktyka - to kiedy wszystko działa, lecz nikt nie wie dlaczego. W tym miejscu łączymy teorię z praktyką - nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki. |
2011-07-25, 13:20 | #17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
|
2011-07-25, 13:23 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 17 525
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Cytat:
Chyba tak
__________________
Teoria - to kiedy wiecie wszystko, lecz nic nie działa. Praktyka - to kiedy wszystko działa, lecz nikt nie wie dlaczego. W tym miejscu łączymy teorię z praktyką - nic nie działa i nikt nie wie dlaczego. Kto nie ma odwagi do marzeń, nie będzie miał siły do walki. |
|
2011-07-25, 13:31 | #19 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
|
2011-07-25, 13:36 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 14 994
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Cytat:
ja flaszki trzymam w kartonie pod łóżkiem w sypialni gościnnej (odpowiednia temperatura) odlewki w skrzyneczce drewnianej również w tej sypialni, a sample i próbki w kosmetyczce, która ciągle zmienia miejsce pobytu, obecnie leży na stole obok mnie
__________________
pomóż koniom Prawdziwe piekło, to źle przeżyte życie Toficzku zabrałaś ze sobą kawał mojego serca 28.05.2010 Fanaberia Fanybery Fany Fancia 06.04.2017
|
|
2011-07-25, 13:38 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Seventh Heaven
Wiadomości: 4 411
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Cytat:
Moje miejsce na perfumy? Generalnie z dala od wścibskich gapiów W północnym skrzydle budynku, w pokoju nie przeznaczonym do podejmowania gości, na zachodniej ścianie znajduje się czteropoziomowa, wisząca półka, na której wyeksponowałam swoje flakony w kartonikach Pozostałe - typu próbki, odlewki - posortowane tematycznie w ozdobnych pudełkach i kuferkach, ukryte w specjalnie dostosowanej do tego celu zamykanej szafce. Miejsce na akcesoria perfumeryjne... hm... w zasadzie różnie, ale głównie dolna półka szafy ubraniowej, nie na obuwie |
|
2011-07-25, 13:45 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 14 994
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Cytat:
bosze, co ja piszę przecież ja nie leżę na stole
__________________
pomóż koniom Prawdziwe piekło, to źle przeżyte życie Toficzku zabrałaś ze sobą kawał mojego serca 28.05.2010 Fanaberia Fanybery Fany Fancia 06.04.2017
|
|
2011-07-25, 13:46 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
|
2011-07-25, 13:46 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Irlandia
Wiadomości: 8 298
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Ja moje skarby ttrzymam na szafce(komodzie) ,a na niej jest specjalna poleczka na ktorej stoja flakoniki...bez kartonikow oczywiscie.Musze miec na nie oko i dlatego nie ukrywam ich przed swiatem
Kilka razy dziennie spogladam na nie i obowizkowo macanko i wachanko |
2011-07-25, 13:48 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: mały biały domek
Wiadomości: 14 994
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
__________________
pomóż koniom Prawdziwe piekło, to źle przeżyte życie Toficzku zabrałaś ze sobą kawał mojego serca 28.05.2010 Fanaberia Fanybery Fany Fancia 06.04.2017
|
2011-07-25, 13:49 | #26 |
Mother of Cats
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: BB
Wiadomości: 6 813
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Odlewki i niskie flakony mieszkają w najdolniejszej szufladzie biurka. Reszta flakonów ma swój kącik w szafie na ubrania
|
2011-07-25, 13:51 | #27 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 30 807
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
|
2011-07-25, 13:57 | #28 |
Matka buldoga
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 7 641
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
U mnie leza w podobnym miejscu, o ktorym pisala Asiuuula. Leza albo stoja, jak kto woli
Jest to wydzielona witryna za szklem z 3 szklanymi polkami. Kiedys tam staly szklanki do drinkow i karafka, ale musialy ustapic miejsca flaszkom Niektore stoja w kartonikach, a te z ktorych najczesciej korzystam - bez. Ale ostatnio cos ciasno sie tam zrobilo bo jak siegam po flaszki z glebi to te na przodzie sie przewracaja i spadaja...pijane som czy co A....i znowu kiwam glowa na znak zrozumienia to o czym pisala Asiuuula. Tez jak przechodze obok "kolekcji" i zerkne na dany zapach (czy to odlewka czy flaszka) to korci mnie zeby sie popsikac...no i oczywiscie ulegam. Doslownie jak ze slodyczami A tak na marginesie, ladnie to tak naigrywac sie z Lucho
__________________
"Nie mam nic do ukrycia...oprócz strzykawek, skalpeli i pił do kości, które mam w ukrytej szufladzie..." Edytowane przez zania Czas edycji: 2011-07-25 o 14:01 |
2011-07-25, 15:53 | #29 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
hehe, a myślałam, że ze mną jest coś nie tak
Moja kolekcja jest skromniutka (tylko must have, reszta mnie nie interesuje - obecnie 5 szt). Stoi sobie na regale, przykręconym do ściany (nie spadnie), w miejscu gdzie nigdy nie dociera słońce. Kartoniki przy tylnej ściance, flakony z przodu, od linijki (porządek musi być). Muszę móc sobie na nie zerkać i cieszyć oko. Raz na ok dwa dni przecieram flakony chusteczką, żeby zetrzeć ślady packania paluchami (bo wącham wszystkie co jakiś czas). Korek na coco M musi być równiutko. I ustawiam od linjki. Mąż się śmieje, nie wspomina o leczeniu... |
2011-07-25, 16:05 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 24 134
|
Dot.: Nasze miejsce na perfumy
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:58.