2016-11-14, 22:43 | #1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Pomyślałam sobie ze skoro jest tyle wątków gdzie chwalimy się co kupiliśmy, to może założyć wątek w którym powiemy czego nie kupujemy żeby uprościć sobie życie?
Ja np nie kupuję gotowego jedzenia, kostek rosolowych, nadmiaru jedzenia - to z rzeczy kulinarnych. Inne: nie kupuję jeśli czegoś nie potrzebuje nawet jak jest w promocji za przysłowiowy grosz. Nie kupuję tanich akcesoriów kuchennych typu garnki, patelnie. Nie kupuję już płynów do czyszczenia każdy do czegoś innego. Dałam sobie spokój z zelami pod prysznic, wolę mydło. Nie używam kul kąpielowych, płynów do kąpieli, balsamow. |
2016-11-15, 06:00 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
płynów do płukania - nie cierpię, jak mi pranie pachnie czymkolwiek;
swieczek i pachnideł do pokoi [mam jeden spray w łazience, na wszelki wypadek - głowa zaczyna boleć, jak wszeddzie czuję ten duszący zapach
__________________
|
2016-11-15, 08:04 | #3 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 372
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Ja już w ogóle nauczyłam się, że lepiej mieć mniej rzeczy, a dobrej jakości i dotyczy to zarówno odzieży, jak i butów, sprzętu agd i rtv, zabawek dla dzieci, jedzenia. Generalnie stawiam na jakość, a nie na ilość. Oczywiście w miarę możliwości finansowych, bo nie chodzi o to, by wypruć flaki i mieć krem do twarzy za 500 zł, no ale nie kupię też pierwszego lepszego, nie sprawdzonego, bo tani. Tak samo zabawki dla dzieci, nie kupuję tych z gorszego plastiku, bo i tak wiem, że zaraz połamią i pójdzie w kosz, więc wolę kupić rzadziej, a porządne.
|
2016-11-15, 13:39 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
prostota chyba nie jest modzie
nie kupuję niczego czego w danym momencie nie potrzebuję, przysłowiowe atrakcje kup 2, 3 dostaniesz gratis a 4 za pół ceny kompletnie mnie nie interesuje. Podobnie jak "a może się przyda", "schudne te 10 kg" etc. A najbardziej nie lubie marnowania jedzenia, mieszkam w dużym mieście, ze wszelkimi możliwymi sklepami pod nosem i niezmiennie nie rozumiem idei "umre z głodu, bo jutro sklep zamknięty" - gdy w wózku ląduje wszystko od choinki po grilla przeplatane 7 litrami mleka i kontenerem papieru toaletowego. |
2016-11-15, 17:55 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Aż nie wiem co napisać, bo z rzeczy materialnych regularnie kupuję tylko jedzenie, środki higieniczne i ubrania.
W tych kategoriach nie kupuję: - zapasów do wykorzystania nie wiadomo kiedy - np. 10 paczek papieru toaletowego. Wolę kupować na bieżąco, gdy coś jest naprawdę potrzebne w dającej się przewidzieć przyszłości. - gotowych potraw do podgrzania- prawie wszystko gotuję sama od podstaw. - kosmetyków i środków czyszczących o specjalnym przeznaczeniu - np. krem pod oczy. - ubrań 100% poliester/akryl ani w ogóle żadnych ubrań, nad którymi się nie zastanowię 100 razy czy będą idealne i trwałe. - rzeczy do kąpieli innych niż mydło w kostce. Wszystko inne kupuję w miarę potrzeb: raz na parę lat komputer, kilka lat temu dwa widelce, raz patelnię, czasem jakieś leki. Od lat wynajmuję wyposażone mieszkania/pokoje, więc nigdy nie musiałam kupić żadnego mebla, pralki, odkurzacza itp. W ogóle zanim kupię cokolwiek nowego, pytam współlokatorów lub rodzinę, czy nie mają na zbyciu jakiegoś niepotrzebnego egzemplarza. W ten sposób utylizuję stare przybory kuchenne, pościele i ręczniki Nigdy nie kupuję: - papierowych książek ani niczego, co jest dostępne w wersji wirtualnej - ozdób do domu (w tym firanek, dywanów, obrusów) - ozdób świątecznych |
2016-11-16, 18:27 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: krk
Wiadomości: 4 524
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
-figurek, rzeczy dekoracyjnych do domu
-lakieru do włosów |
2016-11-17, 11:08 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 402
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Ale takie promocje, korzystane z głową są dobre. Jeśli z czegoś i tak korzystamy, to nawet ten kontener papieru jest ok, bo ja z takich groszy zaoszczędzonych tu i tam czasem nazbieram w ciągu roku kilka stówek
Nie kupuję : gotowych dań, kostek i miksów przypraw (vegety, warzywka, do ryb/mięs/zup) ubrań w sieciówkach (i oburza mnie żądanie 60-100zł za byle koszulkę-szmatkę, co po pierwszym praniu leci do kosza) papierosów, alkoholu kosmetyków, których składów nie znam (i nie lecę na reklamę super-hiper kremu za 300zł) gazet (czytam online) popierdółek do kąpieli: kul, mydełek, świeczek rzadko kupuję kolorowy papier do pakowania/torebki, wolę sama zapakować i ozdobić leków i suplementów na wszystko (poza wymaganymi) |
2016-11-17, 11:42 | #8 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Cytat:
ja dodam, ze zadko biore cokolwiek przeciwbolowego, wiec paracetamol i ibuprofen kupuje moze raz w roku |
|
2016-11-17, 13:43 | #9 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 425
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Cytat:
dziś czekając na otwarcie banku, zrobiłam szybki rajd po sklepach i niezmiennie zadziwia mnie idea świątecznych swetrów, a jeszcze bardziej to, że znajdują się chętni na zakup tych koszmarków. |
|
2016-11-17, 16:21 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Jeśli to komuś pasuje do stylu życia, to jasne, że promocje mają sens.
|
2016-11-17, 20:48 | #11 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2013-09
Wiadomości: 5 762
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Zero odżywek.
Unikam sztucznych ubrań, zdarza mi się kupić sweter pół na pół bawełna z akrylem ale z większością plastiku nie kupuję. Preferuje kupić droższe buty by w nich pochodzić, szyte i skórzane. Nie kupuje perfum, papierosów, alkoholu, książek (pdf). Wolę oglądać filmy w domu. Zdarza mi się zjadać jabłka z ogryzkami Mam od 5 lat ten sam telefon. Edytowane przez DopplegangerEddarda Czas edycji: 2016-11-17 o 20:59 |
2016-11-18, 16:18 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Cytat:
Na prezenty kupuję rzeczy zużywalne lub takie które ofiarowany może puścić dalej. Alkohol, czekoladki, kwiaty, karty podarunkowe.... |
|
2016-11-18, 17:21 | #13 |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 372
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
[1=b872d78680f891d873273d3 1baaf276c9d6e57ec_6594a44 f1cc14;67673556]chyba jesteśmy spokrewnieni. Ja zjadam też ogonek
Na prezenty kupuję rzeczy zużywalne lub takie które ofiarowany może puścić dalej. Alkohol, czekoladki, kwiaty, karty podarunkowe....[/QUOTE] Ale z tymi jabłkami to akurat prawidłowo, bo ponoć właśnie w gnieździe i pestkach są jakieś substancje antyrakowe. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-18, 18:30 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 1 247
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Nie kupuję telefonów, gadżetów. Ubrania selekcjonuję nie pod kątem ''ładne'' tylko ''ładne, pasuje mi do tego i tego, i na pewno będę nosić''. Kupuję bardzo mało kosmetyków, i tylko naturalne. Nie kupuję niczego ''bo promocja''. Żadnych gotowych dań. Żadnej biżuterii, durnostojek, figurek. Tamponów ani podpasek.
Świętą by mnie obwołali, gdyby nie to, że kupuję tytoń, alkohol i mnóstwo papierowych książek |
2016-11-18, 20:28 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 343
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
A to ciekawe. Jak kupiłam wyciskarkę wolnoobrotową to mi mówili, żeby nie wkładać całych jabłek, tylko środek wycinać... hm...
__________________
Nie istnieje nic poza tym, co czujesz -7kg |
2016-11-19, 09:31 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Cytat:
|
|
2016-11-19, 10:13 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 47 805
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Nie robię sobie doklejanych rzęs, włosów ani sztucznych paznokci (hybryda, żel, czy co tam mają, miałam tylko dwa razy w życiu i więcej nie chcę). Nie ulegam chwilowym modom. Nie kupuję biżuterii.
Nie kupuję mleczek do czyszczenia - moim zdaniem bardziej toto brudzi niż czyści. |
2016-11-19, 10:47 | #18 | |
mOLDerator
Zarejestrowany: 2010-10
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 10 372
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2016-11-19, 17:31 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;67695236]Nie robię sobie doklejanych rzęs, włosów ani sztucznych paznokci (hybryda, żel, czy co tam mają, miałam tylko dwa razy w życiu i więcej nie chcę). Nie ulegam chwilowym modom. Nie kupuję biżuterii.
Nie kupuję mleczek do czyszczenia - moim zdaniem bardziej toto brudzi niż czyści.[/QUOTE] U mnie tak samo. Poza tym nie kupuję: - środków do stylizacji włosów i odżywek - lakierów, odżywek i zmywaczy do paznokci - kosmetyków do różnych części ciała np. krem do skórek, krem do stóp, do biustu, pod oczy - balsamów do ciała, kremów do twarzy, peelingów - biżuterii, akcesoriow typu paski, apaszki, broszki, kapeluszy - tamponów, podpasek, wkładek - żywnosci zawierającej cukier i inne chemiczne dodatki - książek, czasopism, gazet - ubrań z poliestru i akrylu Pewnie jeszcze o czymś zapomniałam bo jest to dla mnie tak oczywiste, że tego nie używam.
__________________
"Mniej znaczy lepiej." |
2016-11-19, 20:33 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;67575051]
Nigdy nie kupuję: - papierowych książek ani niczego, co jest dostępne w wersji wirtualnej - ozdób do domu (w tym firanek, dywanów, obrusów) - ozdób świątecznych[/QUOTE] Wow, w sensie w tych wynajmowanych mieszkaniach/pokojach zawsze ci odpowiada wystrój? Ja nie kupuję wielu kosmetyków takich jak bazy, rozświetlacze, kredki do ust. Mam zazwyczaj tylko 1 balsam do ciała. Nie kupuję pianek do golenia, peelingów (wolę kawowy). Nie kupuję płyt, używam w zasadzie tylko spotify. Nie kupuję czasopism. Nie kupuję różnych dziwnych kosmetyków dla dziecka: tylko płyn do mycia, krem w razie odparzenia i olej kokosowy.
__________________
|
2016-11-20, 00:36 | #21 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Cytat:
---------- Dopisano o 01:36 ---------- Poprzedni post napisano o 01:34 ---------- Cytat:
|
||
2016-11-20, 00:51 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 10 444
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Myślę, że z takich ogólnych rzeczy, to kupuję "wszystko". Sporadycznie:
-woda butelkowana (w kryzysowych sytuacjach) -gotowe dania (czasem pierogi, pyzy) -płyn do płukania -papierowe książki (korzystam z biblioteki) -kosmetyki kolorowe (rzadko się maluję) -ubrania (choć to akurat nie wynika z braku takiej potrzeby) W czym lepsze jest mydło od żelu pod prysznic? Przyznam szczerze, że dziwi mnie część wypowiedzi. |
2016-11-20, 01:14 | #23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Po przeczytaniu kilku wypowiedzi mogę jeszcze dodać:
- nie korzystam z żadnych usług kosmetycznych - piję wodę z kranu, więc nie kupuję butelkowanej Dla mnie we wszystkim. Wydajniejsze, tańsze, mniejsze, łatwiejsze w stosowaniu. |
2016-11-20, 04:47 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 7 136
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
|
2016-11-20, 11:36 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 722
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
fajny wątek to coś w sam raz dla mnie. Zakupy lubię, wiadomo, ale staram się je ograniczać rzeczy, których nie kupuję, lub w najbliższej przyszłości ich zakup będę ograniczać, to przede wszystkim chemia do domu. Staram się czytać eko blogi i stamtąd czerpię mnóstwo wskazówek na temat naturalnych środków do czyszczenia. Gotowce kulinarne również staram się ograniczać (kostki rosołowe i inne takie - out!). Rzeczy wykonane z eko skóry, bo po stosunkowo krótkim okresie noszenia wyglądają strasznie. Podobnie jak bernikula staram się wybierać rzeczy lepsze jakościowo, mniejsza ilość, ale lepiej wydane pieniądze. Gotową karmę dla kota kupuję w ostateczności, bo buras czasami lubi sobie zawartość saszetek polizać, ale generalnie karmię je świeżym lub gotowanym mięsem.
Natomiast nie wyobrażam sobie rezygnacji z zakupu interesujących mnie książek, i pewnych ozdóbek do domu ale bardzo często kupuję takie rzeczy na używkach, więc uważam, że jestem ekologicznie rozgrzeszona Edytowane przez lwia paszcza Czas edycji: 2016-11-20 o 15:08 |
2016-11-20, 18:27 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;67719781]Po przeczytaniu kilku wypowiedzi mogę jeszcze dodać:
- nie korzystam z żadnych usług kosmetycznych - piję wodę z kranu, więc nie kupuję butelkowanej Dla mnie we wszystkim. Wydajniejsze, tańsze, mniejsze, łatwiejsze w stosowaniu.[/QUOTE] Ja w Polsce też piłam kranowe. Wiedziałam że jest dobra. Teraz nie jestem pewna wiec kupuje butelkowana i strasznie mnie to wkurza. Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2016-11-20, 19:40 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 20 187
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Ja jakoś nie mogę się przekonać do picia wody z kranu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2016-11-20, 20:59 | #28 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 14 671
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Ja piłam całe życie. Wymogi dla wody z kranu za wysokie.
Wysłane z mojego GT-I9506 przy użyciu Tapatalka
__________________
|
2016-11-23, 08:53 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 6 592
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Kurcze ja z kolei nie wyobrazam sobie pic innej wody niz kranowki, dla mnie to ostatecznosc kupic do domu wode w butelce, na uczelnie zabieram bidon. Zgrzewke wody mam tylko w bagazniku.
Nie kupuje: -gotowych peelingow, -pierdyliarda kosmetykow do twarzy typu: serum 1, serum 2, krem pod oczy 1,2,3, na to krem i jeszcze jeden krem . W moim przypadku sprawdza się zasada im mniej, tym lepiej, -produktów do włosów innych niż szampon i odżywka (robie jeszcze co 3-4 miesiace prostowanie keratynowe), -nie kupuje kawy i jedzenia na miescie tak do zjedzenia na szybko. Lubie wyjsc do kawiarni, ale nie lubie popijac w biegu kawy z papierowego kubka i przegryzac tego batonikiem, ktory kosztuje 1,5 funta, -raczej nie sledze trendow, wiec kupuje bardzo niewiele ubran i butow, nosze moje ubrania po kilka sezonow, w miare mozliwosci naprawiam buty, wymieniam fleki, -produktow gotowych do odgrzania, -papierowych ksiazek, plyt, filmow na DVD. Edytowane przez b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Czas edycji: 2016-11-23 o 08:56 |
2016-11-23, 21:45 | #30 |
Biała Dama
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 6 434
|
Dot.: Pochwała prostoty, czego nie kupuję - wątek antyzakupowy, antyhaulowy
Nie kupuję więcej ubrań niż potrzebuję, staram się nie ulegać pokusie kupowania czegoś na jedno wyjście, tylko raczej staram się żeby ciuch był w miarę uniwersalny i trwały
Od paru lat nie kupuję tanich butów poza tenisówkami. Po pierwsze za dużo tego miałam a po drugie buty są koszmarnej jakości, ostatnie nieskórzane letnie sandałki nosiłam dokładnie pięć dni, potem się rozleciały. Skórzane mam trzy lata. Bardzo rzadko kupuję kolorowe kosmetyki bo bardzo rzadko używam Nie kupuję bibelotów, ozdóbek (poza obrazami), lubię świeczki i olejki zapachowe, kadzidełka ale ostatnio też nie kupuję, spalam zapasy Nie cierpię gadżetów - pierdółek np. patelnia z przegródkami, nie mam na to miejsca w kuchni, no i znowu, lubię rzeczy uniwersalne. Mam opiekacz 3 w 1: toster, gofrownica i grill elektryczny, i dobrze bo opiekam tylko kanapki. Jakbym kupiła gofrownicę osobno to by się kurzyła Nie chodzę do kosmetyczki. Sama się "obrządzam" farbuję też włosy w domu ale jednak myślę czy by nie oddać ich w ręce fachowca, bo za dużo z nimi roboty na samodzielną zabawę Nie kupuję gazet, czasopism, to samo jest w necie Książek kupuję dużo, mam słabość do papierowych, filmy raczej oglądam online, i muzyki też słucham w ten sposób, chyba że coś wybitnego muszę mieć w kolekcji na półce Rzadko kupuję słodycze i przekąski, wolę się pobawić i sobie upiec muffiny, bezy, kruche ciasteczka albo usmażyć chipsy, przynajmniej mam kontrolę ile cukru/ tłuszczu/ chemii w tym jest. Co do środków czystości też wolę uniwersalne proszki/ płyny i spraye. Ostatnio bawię się boraksem |
Nowe wątki na forum Wizażowe Społeczności |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:25.