Mariah Carey - M

[patii]

Ktos moze wie cos na temat pojawienia sie tego zapachu w Polsce? Znalazlam ostatnio w sieci wiadomosci ze ma byc u nas juz na wiosne 2007 ale ciagle go nie ma.. Niesamowicie jestem ciekawa jak moga pachniec.

[Princessin_H.]

Nowe i pierwsze perfumy M.Carey -banal przez duze B!!!!Slodycz okropna,jakies kwiatki,wtorne pachnidlo,zero oryginalnosci.Jednak beda bardzo popularne,zwazajac na panie atakujace z testerem nawet na korytarzach centrow handlowych.Bulteleczka ladna w modnym habro-fiolecie.Pomysl z motylkiem ciekawy,ale coz kiedy sam zapach do niczego.
Ja czekam az swoj zapach wypusci Madonna moja idolka,wierze,ze bedzie to cos przelomowego,nietuzinkowe go i kontrowersyjnego(jak ona sama zreszta)
Do tej pory z zapachow sygnowanych przez znane postaci najbardziej udane sa wg mnie kompozycje Naomi Campbell,Gabrieli Sabatini,Jenifer Lopez.Reszta to tragedia i tu prym wioda Beckhamowie zdecydowanie.

[ropuszka]

Nie ma na razie w Polsce i nie wiem czy w ogole beda u nas. Pojawily sie dopiero jesienia tego roku w USA. Zakladam, ze skoro w Polsce nie ma Britney, to nie bedzie i mariah. Mniejsza o autorke i sam zapach - flakon wart zakupu

[Babygia]

Ja mam i podoba mi sie.Jest cieply i otulajacy,nie uwazam zeby byl banalny.Wszelkie Sabatini i Campbelle sa dla mnie potwornie wtorne.maja prawie wszystkie podobna baze.Mariah rozni sie od nich o lata switlne.I flakon jest boski.
Z tego,co czytalam w Vogue,ma sie pojawic w europie na wiosne 2008-czy tak sie stanie,zobaczymy.

[hathayoga]

Jak dla mnie - straszliwy slodziak. Cos miedzy Burberry Brit Red, Escada Magnetism i Britney Spears Fantasy.
To juz bylo. I lekko mdli. Ale fankom slodkosci na pewno sie spodoba.

[patii]

.

[Princessin_H.]

Po przeczytaniu posty Babygii postanowilam dac temu zapachowi jeszcze jedna szanse,w koncu po jednym tescie moglam czegos sie nie dowachac.Ale prozne me nadzieje...
M by Mariah Carey jest okrutnie slodki,bez wyrazu,taki zapach juz byl.Podobny do X-centric women Dunhilla,L'instant de Guerlain,Escady Magnetizm i Burberrys Brit klasyka.
Z tym,ze ostanie wymienione maja cos w sobie,byly przed Carey i mozna je polubic.A piosenkarka po prostu zrobila niemalze plagiat(lub ktokolwiek inny odpowiedzialny za produkt).Nie zmienia to faktu,ze flakonik z motylkiem jest uroczy i gdybym kolekcjonowala falkony kupilabym malenki tylko dla tych celow.

[Babygia]

Napisane przez Princessin_H.

Po przeczytaniu posty Babygii postanowilam dac temu zapachowi jeszcze jedna szanse,w koncu po jednym tescie moglam czegos sie nie dowachac.Ale prozne me nadzieje...
M by Mariah Carey jest okrutnie slodki,bez wyrazu,taki zapach juz byl.Podobny do X-centric women Dunhilla,L'instant de Guerlain,Escady Magnetizm i Burberrys Brit klasyka.
Z tym,ze ostanie wymienione maja cos w sobie,byly przed Carey i mozna je polubic.A piosenkarka po prostu zrobila niemalze plagiat(lub ktokolwiek inny odpowiedzialny za produkt).Nie zmienia to faktu,ze flakonik z motylkiem jest uroczy i gdybym kolekcjonowala falkony kupilabym malenki tylko dla tych celow.

Mysle ,ze to tez gra role,jak sie zapach na skorze rozwija.Jest slodki-to fakt,ale np.Magnetism,ktory na mojej corce pachnie przrepieknie,na mojej zamienia sie w owowcowy kompot.
na mnie Mariah pachnie pieknie kwiatem tiary,ale Marshmallow wyraznie daje o sobie znac.Na chlodne dni jest jak znalazl-przynajmniej,jesli chodzi o mnie.

[agnieszka1970]

Odświeżam wątek z zapytaniem czy zna ktoś poniższe zapachy i mógłby napisać kilka słów:
- Mariah Carey Lollipop Bling Honey
- Mariah Carey Lollipop Bling Mine Again