Hiroshima - Mam pytanko - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Kultura(lnie)

Notka

Kultura(lnie) Kultura(lnie) to forum dla osób, które interesują się kulturą, sztuką, filmem, literaturą, polityką itd. Zapraszamy do dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-10-26, 15:59   #1
drazyboss
Raczkowanie
 
Avatar drazyboss
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 84
Exclamation

Hiroshima - Mam pytanko


Hey! Mam do was wielką prośbę...Czytałyście jakieś ksiązki w których były relacje ludzi którzy przezyli zrzucenie bomby atomowej na Hisoshime lub Nagsaki??? Jeżeli tak to mogłybyście mi coś polecic??? z góry dziękuje

Tak na margnesie...Uważacie ze zrzucenie bomby na oba miasta było konieczne???
drazyboss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-27, 12:06   #2
depoison
Zadomowienie
 
Avatar depoison
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Berlin
Wiadomości: 1 956
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

"Testament Dzieci Hiroshimy",
"Dzwony Nagasaki" - P. Nagai

To stare pozycje, ale na allegro (czy w bibliotekach) powinny być dostępne
depoison jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-27, 14:10   #3
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

Cytat:
Napisane przez drazyboss Pokaż wiadomość
Tak na margnesie...Uważacie ze zrzucenie bomby na oba miasta było konieczne???
Gdybanie, ale jest dosc prawdopodobne ze mocno przyczynilo sie do kapitulacji Japonii bez koniecznosci dokonywania inwazji, co by bylo zapewne wielokrotnie krwawsze; raczej spotykalem sie w opracowaniach z zarzutem, ze druga bomba zostala zrzucona zbyt szybko po pierwszej, bez dania wystarczajacego czasu na reakcje rzadu Japonii.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 17:32   #4
201804271242
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 536
GG do 201804271242
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

depoison- czytałaś te książki? Ciekawi mnie czy opisują one ból i cierpienie po przeżyciach, strachu itp, czy żal po stracie bliskich osób? Bo może by mi te pozycje przypasowały do mojego tematu maturalnego
201804271242 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-28, 18:41   #5
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 5 514
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

Wydaje mi się, ze fragmenty tych książek są w starych podręcznikach do języka polskiego.
Książki naszych rodziców, obecnych 50 -55 latków.
749d3470e67da5a340716cf11c99d98c9d41692a_5eab587331573 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 20:43   #6
drazyboss
Raczkowanie
 
Avatar drazyboss
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 84
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Gdybanie, ale jest dosc prawdopodobne ze mocno przyczynilo sie do kapitulacji Japonii bez koniecznosci dokonywania inwazji, co by bylo zapewne wielokrotnie krwawsze; raczej spotykalem sie w opracowaniach z zarzutem, ze druga bomba zostala zrzucona zbyt szybko po pierwszej, bez dania wystarczajacego czasu na reakcje rzadu Japonii.
gdybanie???nie gdybam...zapytałam tylko o wasze zdanie...ale ok...

depoison - dzięki
drazyboss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-10-30, 21:05   #7
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

Cytat:
Napisane przez drazyboss Pokaż wiadomość
gdybanie???nie gdybam...zapytałam tylko o wasze zdanie...ale ok...
Nie napisalem tego w pejoratywnym znaczeniu, wrecz przeciwnie, bardzo chetnie podyskutowalbym na ten temat. Gdybanie w tym znaczeniu, ze pytanie o to czy byly konieczne, to takie gdybanie, co by bylo, gdyby te bomby nie zostaly zrzucone. Na tyle na ile znam temat, to duzookropniej moglo byc; oczywiscie to ze w ujeciu calkowitym ilosc smierci/cierpienia byla mniejsza nie umniejsza tego co sie w tych miastach stalo.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-03, 18:49   #8
Anna Antonina
Wtajemniczenie
 
Avatar Anna Antonina
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 2 161
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

Ano nie było konieczne. Japonia skapitulowała przed zrzuceniem bomb, choc oficjalny akt kapitulacji podpisano już po bombardowaniach. Amerykanie chcieli wypróbowac nową zabawkę, próby 'bez ludzi' to było dla nich za mało.
Anna Antonina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-03, 19:26   #9
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

Cytat:
Napisane przez drazyboss Pokaż wiadomość
Tak na margnesie...Uważacie ze zrzucenie bomby na oba miasta było konieczne???
UWazam, ze tak biorac pod uwage japonski imperializm i fanatyzm.
Poza tym straty w ludnosci nie byly az takie drastyczne w skali 2 Wojny Swiatowej. Same naloty na Drezno - male miasto pochlonely 20 tys ludzi, Powstanie Warszawskie pochlonelo ponad 120 tys. Hiroszima 80 tys (+zaginieni), a mimo tego o Powstaniu nie jest nawet w 1% tak glosno jak o Hiroszimie (mowie globalnie, a nie w Polsce). Nie zrozumcie mnie zle, nie chce tu udowadniac, ze Hiroszima to pryszcz, bo gdzies zginelo wiecej ludzi. Ale mysle, ze troche sie Hiroszime wyolbrzymia w tym sensie, ze na tle innych wydarzen 2WS nie byla niczym niezwyklym jesli chodzi o ilosc zgonow, cierpien czy zniszczenia (w PW zrownano z ziemia 93% Warszawy). Nie jest tez prawda, ze Amerykanie nie wiedzieli, jak bron dziala na ludzi. Proby "z ludzmi " byly, uzywano do tego zolnierzy Armi Amerykanskiej - siedzieli na pustyni w Newadzie w trakcie odpalania probnych bomb - za kazdy km blizej wybuchu dostawali......dodatkowy dzien wolnego! Wszyscy pomarli potem na chorobe popromienna takze dobrze bylo wiadomo Amerykanom, jak wygladaja proby "na ludziach". Wiedzieli cos spuszczaja na JAponczykow. ROsjanie natomiast, prowadzacy w tym samym czasie badania na broni biologicznej i nuklearnej testowali ja na niczego nieswiadomej ludnosci cywilnej wiosek na Syberii.


Co do ksiazek - zapytam TZta on zna Japonski i nteresuje sie Japonia i historia ogolnie
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-03, 19:52   #10
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

Cytat:
Napisane przez Anna Antonina Pokaż wiadomość
Ano nie było konieczne. Japonia skapitulowała przed zrzuceniem bomb, choc oficjalny akt kapitulacji podpisano już po bombardowaniach. Amerykanie chcieli wypróbowac nową zabawkę, próby 'bez ludzi' to było dla nich za mało.

Bzdura!!! Japonia wcale nie skapitulowala, nie przyjela warunkow deklaracji poczdamskiej; owszem, w otoczeniu palacu cesarskiego byly coraz mocniejsze tendencje do zawarcia pokoju, ale nalezy pamietac, ze w Japonii od polowy lat dwudziestych faktyczna wladze sprawowalo wojsko, a cesarz przez swoj nimb boskosci/nieomylnosci byl wylaczony ze sprawowania jakiejkolwiek wladzy.

Japonczycy opracowali plan obrony przed inwazja amerykanska pod kryptonimeme "Decyzja", ktory byl w zasadzie planem zbiorowego samobojstwa narodowego, gdzie miliony japonczykow mialy zginac w imie wypaczonej interpretacji bushido; gdyby do inwazji doszlo, przez dysproporcje w uzbrojenu i wyszkoleniu zginelyby miliony mieszkancow Japonii; Amerykanie szacowali, ze ich straty moga siegnac ok. 300,000 zabitych.

Pisanie o tym ze Amerykanie chcieli wyprobowac bombe a kola rzadzace Japonii byly zdecydowane na kapitulacje jest po prostu nieprawda.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Nie jest tez prawda, ze Amerykanie nie wiedzieli, jak bron dziala na ludzi. Proby "z ludzmi " byly, uzywano do tego zolnierzy Armi Amerykanskiej - siedzieli na pustyni w Newadzie w trakcie odpalania probnych bomb - za kazdy km blizej wybuchu dostawali......dodatkowy dzien wolnego! Wszyscy pomarli potem na chorobe popromienna takze dobrze bylo wiadomo Amerykanom, jak wygladaja proby "na ludziach".
Jedyna eksplozja bomby atomowej byla przeprowadzona w Nowym Meksyku a nie w Newadzie (Trinity Site 16.07.1945) i w zasiegu wybuchu nie bylo zadnego personelu US Army. Nie wspominajac juz o tym, ze jakim cudem skutki dzialania na ludzi czyli choroba popromienna, deformacje genetyczne, nowotwory itd. mialyby byc znane, jesli wystepuja lata po byciu wystawionym na zrodlo promieniowania, a jedyna eksplozja miala miejsce ok. 3 tygodnie przed zrzuceniem bomby na Hiroszime?

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Wiedzieli cos spuszczaja na JAponczykow. ROsjanie natomiast, prowadzacy w tym samym czasie badania na broni biologicznej i nuklearnej testowali ja na niczego nieswiadomej ludnosci cywilnej wiosek na Syberii.
Jak juz pisalem wyzej - jest fizycznie niemozliwe, by mogli wiedziec.

Natomiast jesli chodzi o Sowietow, to Suworow w ksiazce o Zukowie twierdzi ze przeprowadzili taki wybuch z udzialem zywych celow (zolnierzy RKKA).

Zgodze sie natomiast z Toba, ze na tle innych wydarzen z okresu IIWS, Hiroszima i Nagasaki sie nie wyrozniaja, podobnymi stratami konczyl sie kazdy z wielkich amerykanskich nalotow napalmowych.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-03, 20:07   #11
santos
Zakorzenienie
 
Avatar santos
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: skad wracali Litwini ?
Wiadomości: 4 631
GG do santos
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

Cytat:
Napisane przez Wyrak Pokaż wiadomość
Bzdura!!! Japonia wcale nie skapitulowala, nie przyjela warunkow deklaracji poczdamskiej; owszem, w otoczeniu palacu cesarskiego byly coraz mocniejsze tendencje do zawarcia pokoju, ale nalezy pamietac, ze w Japonii od polowy lat dwudziestych faktyczna wladze sprawowalo wojsko, a cesarz przez swoj nimb boskosci/nieomylnosci byl wylaczony ze sprawowania jakiejkolwiek wladzy.

Japonczycy opracowali plan obrony przed inwazja amerykanska pod kryptonimeme "Decyzja", ktory byl w zasadzie planem zbiorowego samobojstwa narodowego, gdzie miliony japonczykow mialy zginac w imie wypaczonej interpretacji bushido; gdyby do inwazji doszlo, przez dysproporcje w uzbrojenu i wyszkoleniu zginelyby miliony mieszkancow Japonii; Amerykanie szacowali, ze ich straty moga siegnac ok. 300,000 zabitych.

Pisanie o tym ze Amerykanie chcieli wyprobowac bombe a kola rzadzace Japonii byly zdecydowane na kapitulacje jest po prostu nieprawda.



Jedyna eksplozja bomby atomowej byla przeprowadzona w Nowym Meksyku a nie w Newadzie (Trinity Site 16.07.1945) i w zasiegu wybuchu nie bylo zadnego personelu US Army. Nie wspominajac juz o tym, ze jakim cudem skutki dzialania na ludzi czyli choroba popromienna, deformacje genetyczne, nowotwory itd. mialyby byc znane, jesli wystepuja lata po byciu wystawionym na zrodlo promieniowania, a jedyna eksplozja miala miejsce ok. 3 tygodnie przed zrzuceniem bomby na Hiroszime?



Jak juz pisalem wyzej - jest fizycznie niemozliwe, by mogli wiedziec.

Natomiast jesli chodzi o Sowietow, to Suworow w ksiazce o Zukowie twierdzi ze przeprowadzili taki wybuch z udzialem zywych celow (zolnierzy RKKA).

Zgodze sie natomiast z Toba, ze na tle innych wydarzen z okresu IIWS, Hiroszima i Nagasaki sie nie wyrozniaja, podobnymi stratami konczyl sie kazdy z wielkich amerykanskich nalotow napalmowych.
Jesli chodzi o chorobe popromienna to znana jest od czasow odkrycia pierwiastkow promieniotworczych czyli od Marii Sklodowskiej-Curie. Deformacje genetyczne faktycznie nie byly znane. Czy nie wiedzieli - mysle ze mieli calkiem dobre pojecie, skoro i naukowcy zdawali sobie choc troche sprawe, co skonstruowali ( o tym, ze czesc z nich w ogole odmowila pracy przy bombie i/lub pozniejszych projektach atomowych nie wspomne).
Za blad dot. New MExico przepraszam.
Tak czy inaczej zgadzamy sie co do koniecznosci kroku. Takze co do postawy wladz Japonskich, o ktorej, z reszta, nie ma co sie rozwodzic, bo jest to historycznie udowodnione. Decyzja o kapitulacji Japonii 16 sierpnia nie przebiagla wcale tak gladko, o dziwo (albo i nie znajac japonski umysl) dookola cesarza pelno bylo generalow ktorzy uwazali, ze skapitulowanie jest niedopuszczalne, nie do pomyslenia i nalezy walczyc chocby i caly kraj Amerykanie zrownali z ziemia. Nawet sam Truman byl zdziwiony tak szybka kapitulacja Japonii.
santos jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-11-03, 20:55   #12
Wyrak
Zakorzenienie
 
Avatar Wyrak
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
Dot.: Hiroshima - Mam pytanko

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Jesli chodzi o chorobe popromienna to znana jest od czasow odkrycia pierwiastkow promieniotworczych czyli od Marii Sklodowskiej-Curie. Deformacje genetyczne faktycznie nie byly znane.
Na tej zasadzie to tak, ale biorac pod uwage znane mi fakty, to mowienie o jakimkolwiek personelu US Army w rejonie wybuchu, czy testowaniu w ten sposob bomby jest nieprawda.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Czy nie wiedzieli - mysle ze mieli calkiem dobre pojecie, skoro i naukowcy zdawali sobie choc troche sprawe, co skonstruowali ( o tym, ze czesc z nich w ogole odmowila pracy przy bombie i/lub pozniejszych projektach atomowych nie wspomne).
Wiesz, przed pierwszym wybuchem wszyscy bez wyjatku naukowcy pracujcy przy Manhattanie podali duzo nizsze prognozy sily wybuchu bomby niz faktyczna moc wybuchu, wiec przed 16.07.1945 nie sadze zeby nawet oni zdawali sobie do konca sprawe z tego co skonstruowali.

Cytat:
Napisane przez santos Pokaż wiadomość
Tak czy inaczej zgadzamy sie co do koniecznosci kroku. Takze co do postawy wladz Japonskich, o ktorej, z reszta, nie ma co sie rozwodzic, bo jest to historycznie udowodnione. Decyzja o kapitulacji Japonii 16 sierpnia nie przebiagla wcale tak gladko, o dziwo (albo i nie znajac japonski umysl) dookola cesarza pelno bylo generalow ktorzy uwazali, ze skapitulowanie jest niedopuszczalne, nie do pomyslenia i nalezy walczyc chocby i caly kraj Amerykanie zrownali z ziemia. Nawet sam Truman byl zdziwiony tak szybka kapitulacja Japonii.
Dokladnie tak jak piszesz w pogrubionym fragmencie.

Jesli chodzi o decyzje o kapitulacji - wowczas mial miejsce nieudany pucz oficerow sredniego szczebla majacy zapobiec wyemitowaniu oredzia Hirohito i dalsze prowadzenie walki; mysle ze to uwidocznia owczesny stan japonskich umyslow.
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138

Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437

OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow.
Wyrak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Kultura(lnie)


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:56.