Krótko i na temat

[Morelka_]

Hej, zdarzyła się sytuacja (nie będę wnikać w szczegóły, ale nie z mojej winy), że promotor musiał sprawdzić moją pracę w ekspresowym tempie. Czy sądzicie, że za taką "ekspresową usługę" wypada mu jakoś podziękować jeszcze przed obroną? Jakiś mały prezent czy coś? Bo obawiam się, że mogłoby to zostać źle odebrane. Proszę o odpowiedzi.

[mpt]

Napisane przez Morelka_

Hej, zdarzyła się sytuacja (nie będę wnikać w szczegóły, ale nie z mojej winy), że promotor musiał sprawdzić moją pracę w ekspresowym tempie. Czy sądzicie, że za taką "ekspresową usługę" wypada mu jakoś podziękować jeszcze przed obroną? Jakiś mały prezent czy coś? Bo obawiam się, że mogłoby to zostać źle odebrane. Proszę o odpowiedzi.

Nie - przed obroną wypada jedynie podziękować. Po obronie - jeśli czujesz, że nadużyłaś jego uprzejmości - możesz mu kupić coś ekstra, ale prawda jest taka, że za magistranta są pieniądze i zawsze wpada kilka osób na "ekspresową usługę"

[bernikula]

Ja też bym radziła po obronie, bo wiadomo jak odbierane są wszelkie prezenty przed jakimkolwiek egzaminem.

[WhiteCherry]

dopiero po obronie w ramach podziękowania za współpracę i obronienie magistra.

[colinca]

zdecydowanie po obronie

[SalvadorDali]

To miło z jego strony, ale pamiętajmy, że to jednak jego praca. Ja podziękowałbym mimo wszystko.

[ulinkaaa]

Dopiero po obronie